Ja też. Ale teraz przyszło mi do głowy żeby napisać o ty w dziale RR.
Z łysinką ja bym nie przesadzał. Ponoć jest sexi
A na poważnie. Miałem kiedys kumpla. Poszedł do woja i po 2 latach wrócił bez włosów. Któregoś dnia po jego wyjściu do cywila pilismy gorzałkę. Otworzył się i opowiadał. I wiesz co, wtedy przestałem się dziwić, że akurat u niego poszło na włosy.
Klasa. Chylę czoła.