Skocz do zawartości

Anonim10

Użytkownicy
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Anonim10

  1. System Windows mało przeznacza na pulpit.

    Z neta: "Każda ikona znajdująca się na pulpicie jest ładowana do pamięci RAM, dlatego dobrym zwyczajem jest ograniczenie ich ilości do minimum".

    To nie tylko dobry zwyczaj. System też przydziela stronicowanie, więc bardzo dobrze jest ustawić "na sztywno" stronicowanie na 2000MB. Wtedy pagefile.sys nie ulega fragmentacji i jest lżejszą dostępną pamięcią, acz konieczną, bo przeglądarki i niektóre usługi systemowe tego wymagają.

    Z praktyki - tylko skróty do programów, do dokumentów i obrazów - mało obciążają explorer.exe, bo to bajty i kilobajty. Obrazy, aplikacje na pulpicie, czy duże dokumenty, to ciężki balast. Ładowanie na pulpit sprawia, że znacznie zwiększa się zarezerwowana przestrzeń dyskowa.

    Spacesniffer to by pokazał, tylko trzeba kliknąć w menu Edit, wybrać Configure i dwie opcje na dole powinny być zaznaczone. Po zrestartowaniu programu, wybraniu dysku systemowego - spacesniffer pokaże prawdziwy obraz zajętego dysku.

    Przerzuć - Dokumenty, obrazy i wszystko, co nie jest skrótem (oprócz kosza) - do dokumentów i obrazów czy gdzie na drugi dysku. Wszystko potem możesz wysłać na pulpit (utworzyć skrót).

    W końcu pobierz PrivaZer i czyść wszystko. https://privazer.com/download.php

    Najlepsza wersja portable. Po polsku, lekki - łatwizna ustawić. Podczas analizowania ustaw mu priorytet przynajmniej normalny - jest taka opcja w oknie programu. Myślę, że z dziesięć minut program się wyrobi. Pochwal się screenem z tego co usunie.

  2. Dalej, to masz problem. Możesz zacząć pozwolić systemowi naprawić (skanuj dysk i spróbuj odzyskać uszkodzone sektory). Te opcje znajdziesz klikając na dysk PPM i wybierając właściwości. Potem narzędzia i pierwsze - ta opcja sprawdza (...). Zaznaczasz dwie pozycje, bo na pewno to, co pokazał crystalldiskinfo, a co spowalnia system, to błędy reallocated sectors count.

    Potem sprawdzisz w crystalldiskinfo.

    jedziesz z tym koksem po kolei na każdym dysku.

  3. Pewnie że zwolnił, bo errorów dużo. A czy będzie śmigał jak żyleta dalej - to już zależy od kondycji dysku i zadbania, żeby softem nie zarzynać laptopa.

    U mnie system na laptopie aspire działa szybko z pierwszej instalacji 6 lat i tak ma trzymać.

    Daj screen z cristalldiskinfo http://crystalmark.info/download/index-e.html

    Daj screen error scan z hdtune - wystarczy wersja portable http://www.programosy.pl/program,hd-tune-portable.html

    Nie aktualizuj na razie do W 10. Zobaczy się wpierw, w jakiej kondycji dysk. Gdy będzie error scan do końca zielony, a crystalldiskinfo nie pokaże błędów na dysku, to wtedy zrobisz tak: Wpierw zainstalujesz system z recovery, odinstalujesz capware i dopiero wtedy zaktualizujesz do W 10. Przez ponowną instalację W 7 pozbędziesz się konfliktów.

  4. Zainstaluj comodo firewall. Możesz odinstalować dodatkowe moduły. Po jakiejś pół godziny odinstaluj comodo.

    To uruchomi zaporę i przywrócą się domyślne ustawienia systemowe (zapory).

     

    Uszkodzenie zapory, to poważny problem. Uruchom sfc /scannow

     

    Użyj programu crystall disk info do podglądu, czy nie było błędu systemu plików (wykaże się ilość sektorów wymagających remapowania)  - uruchom jako administrator http://www.programosy.pl/program,crystaldiskinfo-portable.html

     

    Co do space sniffera, to uruchom spacesniffer jako administrator. Wybierz dysk systemowy. Po otwarciu panelu programu, w menu edit kliknij w configure. Dwie opcje na dole mają być zaznaczone - sort items i show unkown space on new views. Potem wyłączysz i włączysz spacesniffera ponownie, zaznaczysz dysk i wtedy wyświetli się więcej, - zajęta przestrzeń dyskowa zarezerwowana przez system dla aplikacji, czyli Unaccessible Space.

  5. Liczy się nazwa tego tajemniczego programu i jego sumy kontrolne. W wymienionych kluczacch\ - nazwa programu - musi być uszkodzona wartość, lub jej brak. Wyszukuje się w rejestrze pod nazwą programu, po nazwie liczbowo-literowej sumy kontrolnej. Dziwne, że podgląd zdarzeń nie pokazuje takiego błędu. Albo usługa wyłączona, albo uwalona.

  6. A w podglądzie zdarzeń wie pisze we właściwościach błędów dot tej aplikacji, co powoduje błąd?

    Są programy do odinstalowania aplikacji, to wiadomo. Ale bywa, że zainstalowany program "uparł się" i nie chce się uruchomić.

    Akurat ten uninstaller proponuje m.in naprawę zainstalowanego programu: http://soft4boost.com/any-uninstaller

    Darmowy, przewyższa revo uninstallera, a dokładnością dorównuje płatnemu total uninstallowi.

  7. Midas w złotym sadzie się schował. Prawie dwa tysiące osiemset lat temu abdykował. Inny ciołek, w tym czasie złotem pomalował się, więc Midas tej zniewagi nie darował. Powiedział:
    – O Mojżesz ty! Świat jest zły!
    Pierwszy złoty posążek, to cielec. Drugi złoty posążek, to Midas. Trzeci, to polski pieniążek, co prawda tańszy od tombaku, ale dają za niego dwadzieścia deka cukru z buraków.

  8. A loki - spoko. Nic nie znalazł.

    Na stronie producenta znalazlem:

     
    und Trial Workshop

    Polecamy jednodniowe warsztaty, aby wyjaśnić różne tryby pracy. Pokażemy, jak działają atakującym i pokazać, jak THOR jest w stanie wykryć tę działalność, wyjaśnić wszystkie opcje wiersza polecenia i wyjaśnić najczęstsze przypadki użycia. Omówimy sposoby, dzięki którym można by THOR wdrożonych w danym środowisku oraz sposobu gromadzenia i analizowania danych dziennika w odpowiedni sposób.

    Warsztat zawiera licencję TRIAL 21-dniową, która pozwala uzyskać szybki wrażenie na sieci i identyfikacji ukrytych zagrożeń.

    Cena za jeden dzień warsztatów jest 4,500.- Eur.

     

     

    A cena - może szokować, ale to dla firm:

    Lizenzen
    THOR wird in folgenden Lizenzstufen angeboten:
    Bis 10 Systeme:
    4.500 EUR
    Bis 100 Systeme:
    9.500 EUR
    Ab 100 Systeme:
    auf Anfrage
    Die Laufzeit einer Lizenz beträgt jeweils 1 Jahr. Im Preis sind Signatur-Updates sowie
    Versions-Upgrades und darin enthaltene Funktionserweiterungen enthalten

     

  9. Powinieneś mieć ccleaner. Sprawdź w menu narzędzie autostart, czy nie ma czegoś od nero w zakładce windows i w zaplanowane zadania i menu kontekstowym. Jeśli będzie, to należy wyłączyć, a następnie z PPM wybierasz otwórz folder zawierający. Tam znajdziesz pozostałości, które właśnie są aktywne. Gdyby pozostałości nie chciały się usunąć, to będzie znaczyło, że musisz zamknąć w procesach aktywne komponenty nero. Potem będziesz mógł usuwać to po nero, co molestuje po włączeniu systemu.

    Czy wpierw w opcjach folderów odznaczyłeś ukrywanie chronionych a zaznaczyłeś pokazywanie ukrytych plików i folderów, a dopiero potem wyszukiwałeś pozostałości po nero i NMBMonitor?

  10. Może masz w FF - narzędzia, opcje, zakładka bezpieczeństwo - zaznaczone dwa razy blokuj witryny (...), albo korzystasz z ustawień domyślnych włączonej ochrony przed śledzeniem privacy.trackingprotection.enabled true. Te zabezpieczenia wbudowane w Firefox są częstą przyczyną nieprawidłowego działania niektórych stron. Firefox może być przyczyną błędow urachamianego pluginu javy na tej stronie

    Jakby to potwierdza monit:

    001211.jpg

  11. Najprościej pobierać filmu z TT rozszerzeniem https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/1-click-youtube-video-downl/

    Przycisk pobierania pod filmem, jest wybór i żadnych problemów. Być może z niezaufanej stronie coś blokuje Javę, a Ty tego nie umiesz znaleźć.

    001210.jpg

    Z YouTube pobierać, to niepotrzebna java, czyli setki MB, updatery i tam inne szykany. Inna sprawa, to masz kocioł z tymi javami, a oracle pisze, żeby dokładnie pozbywać się pozostałości po starych wersjach, bo generują błędy. Od tego jest program JavaRa i konieczne jest czyszczenie systemu ze śmieci i pozostałości, może być ccleaner.

    Zapuść adwcleaner, to sprawdzisz powierzchownie, czy nie masz jakiegoś szkodnika.

  12. Nie przesada to?

    Pełna wersja Nazywa się THOR i kosztuje 4500 euro.

    Sygnature base trzeba pobrać, wypakować i do folderu programu o takiej nazwie - wkleić zawartość. Po półtorej godzinie trzęsło mnie, ale doceniam skanowanie nawet w punktach przywracania. Doceniam prostotę programu. Brak jakichkolwiek opcji. Z niczym się nie łączy w necie.

    Zastanawiam się nad mechanizmem wykrywania false positive:

    LOKI: False Positive Hashes initialized with 30 hashes 20160220T07:57:38Z

    Pozostaje kwestia odczytywania logów i naprawy znalezionych problemów nie false positiwe. Kto miałby to robić?

  13. Może to przez problemy z SP2. Już za stary. Wymagany jest SP3. Nie przeskoczysz pewnych błędów systemowych z działaniem instalatorów i wielu programów, a także z poprawnym działaniem Windowsa.

    A czytałeś wymagania adobe flash playera? "32- and 64-bit (unless noted): Microsoft® Windows® XP SP3 (32-bit), Windows Vista® (32-bit), Windows 7, Windows 8.1 and Windows 10".

  14. Pobierz adobe flash player uninstaller, uruchom, to odinstaluje wszystkie wtyczki. Błąd jest w pozostałościach gdyż revo nie sprząta dokładnie. Dużo dokładniejszy jest darmowy soft4boost any uninstaller.

    Potem w Documents and Settings kliknij w swoją nazwę i w folder Dane aplikacji, Po otwarciu tego folderu, usuniesz folder Macromedia i folder Adobe. Przeczyść ccleanerem i możesz pobierać i instalować potrzebne wtyczki. To w tych folderach zaleconych do usunięcia jest błąd, ale tego się nie naprawia.

  15. Jednak masz błąd i musisz odinstalować wszystkie adobe flash player uninstallerem - choćby stąd: http://www.programosy.pl/program,adobe-flash-player-uninstaller.html

    Ponadto po odinstalowaniu adobe flash playera z komputera, należy sprawdzić, czy foldery są puste: C:\Windows\system32\Macromed\Flash, C:\Windows\SysWOW64\Macromed\Flash. Jeśli nie, to zawartość tych folderów usuwasz.

    A te foldery możesz usunąć całkowicie: %appdata%\Adobe\Flash Player, %appdata%\Macromedia\Flash Player.

    Dla firefoxa najlepiej pobrać na dysk instalator dedykowany - jest na stronie supportu mozilli https://support.mozilla.org/pl/kb/Instalacja%20wtyczki%20Adobe%20Flash%20Player

    Link bezpośredni jest w zdaniu:

    Informacja: Jeśli masz problem z pobraniem instalatora Flash ze strony pobierania Adobe, możesz bezpośrednio pobrać tę wersję instalatora.

    Pobierze się wersja 20.0.0.267 (na dzień dzisiejszy).

  16. komar1993 "Nie polecam instalowania xp z sp2".

    A czemuż to taka bzdura? Bo MS nie poleca XP SP2? A gdzie pisze, że poleca XP SP3?

     

    Bez poruty, że instaluje się tylko XP SP3. Mam dziewiąty rok XP HE SP2. Instalowałem półtora miesiąca temu. Sterowniki i SP3. Directx i vp8. Nawet frameworka nie mam. Office word of student 2007 nigdy nie sprawia problemu. Tyle różnicy, że gpedit nie ma. Ale na tym pc tyle lat służy i nie jest dziurawy. Będzie jeszcze instalacja 8 lat, to, gdy nie wpuszczę moli, to nie wygryzie dziur w Windowsie.

    26 sekund od wciśnięcia powera i już klikam w Firefoxa.

    Nawet video HD nie zacina. Kwestia sterowników, ustawień, kodeków itp.

    Formanty activex są. Przeglądarki i pluginy. Można dobrać oprogramowanie niewymagające frameworka. A skazał mnie kto na aplikacje wymagające net frameworka np. crystal security? To innych nie ma?

    Oryginalny system i office na trzy stanowiska kupowałem w 2007 roku. Grafika integra. Acer aspire z win7 x64, to muł przy moim pc. Ale szósty rok bez antywirusa i laptop pierwsza instalacja przy zakupie.

    Nie ma pliku, którego bym nie sprawdził.

    Słowo "polecam" brzmi jak reklama. Jedni potrafią używać XP, inni nie. To samo dotyczy aplikacji. Tajemnica blokowania instalacji Framework 2 jest w rejestrze, w uszkodzonym kluczu, w którym brak odpowiedniej wartości po wadliwym odinstalowaniu. Dopóki tego się nie sprzątnie, to zawsze są dziesiątki nabitych postów, bo fachowiec nie poleca XP SP2!

     

    To Gościu ma lecieć i kupować drugi system, bo nie polecasz tego, co ma?

  17. Spyboota odinstaluj, skoro specem nie jesteś i nie umiesz po geek uninstallerze znaleźć ukryte i chronione pozostałości po Mozilla Firefox. Do odinstalowania użyj soft4boost any uninstaller. Porównywalny do total uninstalla, ale po total uninstallu też trzeba czasem sprawdzać, bo nie ma doskonałych programów do odinstalowania.

    Dopóki są pozostałości w ukrytych folderach ustawień ustawień lokalnych, to nic nie zrobisz z nowym instalowaniem Firefoxa. Nawet odinstalowanie maintenance service jest wskazane. W opcjach folderow, widok odznacz ukrywanie chronionych, odznacz ukrywanie rozszerzeń i zaznacz pokazywanie ukrytych plików i folderów. Zastosuj i OK. Po odinstalowaniu Firefoxa wpiszesz w wyszukiwanie słowo mozilla i wszystkie pozostałości usuniesz - przekonasz się, ile geek zostawił. Pod nazwą firefox też możesz znaleźć pozostałości. Potem wystarczy przeczyścić ccleanerem i dopiero wtedy instalować nowego Firefoxa.

    Podczas instalowania zaznacz ustawienia użytkownika, potem odznacz usługę utrzymania, bo to i deweloper i aktualizer mozilli, czyli ta mainenstance service się nie zainstaluje. Sam sobie kiedyś zaktualizujesz Firefoxa, a nie będzie za każdym razem sprawdzać dostępności aktualizacji i nie będzie jakiegoś procesu w tle. Oczywiście zaraz po takim zainstalowaniu wchodzisz w opcje Firefoxa i w zaawansowane, aktualizacje zaznaczasz, - Nie sprawdzaj dostępności aktualizacji i odznaczasz aktualizacje wyszukiwarki. Nawet Google w tle potrafi mulić. Po ustawieniu powinno już nie być błędów kodowania, choć nie gwarantuję, bo nawet antywirusy potrafią zakłócać javascript, czyli kodowanie stron.

    Będzie nadal problem z wyświetleniem stron w Firefoxie, to będzie to problem z innymi aplikacjami w systemie, które zakłócają prawidłowe wyświetlenie stron.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...