Anonim10

Mnie z kolei niepotrzebny WU. Ostatnia poprawka bezpieczeństwa MRT była w sierpniu. Sam też umiem pobrać i w razie potrzeby użyć skanowania MRT.

Jest jednak jakiś problem z usługą. Nie mogę zdefiniować.

Sprawdzam nr błędu w error lookup: 5

Odmowa dostępu.
INVALID_PROCESS_ATTACH_ATTEMPT
XATM
Input/output error
Access is denied.

 

Ale nie ma bluescreena, nawet nie ma błędów systemowych.

Co w tym przypadku mógłbym zrobić?

FRST http://wklej.org/id/2893625/
Addition http://wklej.org/id/2893626/

Dodam, że po naprawie WU w Complete Internet Repair, - błyskawicznie  znalazło mi aktualizacje frameworka 3 i 3.5 i zainstalowało, mimo anulowania tych aktualizacji. Ale nadal wyłączenie WU nie udaje się.

Ale jest ten problematyczny wuauserv.

C:\WINDOWS\ServicePackFiles\i386\wuauserv.dll
C:\WINDOWS\system32\wuauserv.dll

Obrazki postimage w temacie wyginęły.

Raczej nie chodzi o  wersje xp "bankomatową"/"kasowo-fiskalna".

Patrz inaczej - Gdyby Microsoft całkowicie nie wspierał XP, to by rok po zakończeniu wsparcia nie dawał przykładowo visual C++ 2015. Nawet w tym roku spotkałem się z aplikacją dla XP od MS.Daje też najnowszy skype. Tylko korzystać.

Spróbuj ponownie uruchomienia ccleanera z PPM jako administrator.

Problem jest złożony i prawdopodobnie bez logów dla specjalistów - nie obejdzie się. Wrzuć logi z FRST i czekaj.

To znaczy, że jeszcze coś problemowego zostało w folderach ukrytych chronionych, we wpisach w rejestrze nawet w zaporze.

Pozostaje wyeksportować zakładki skopiować byle gdzie pliki z hasłami - logins.json i key3.db - następnie odinstalować firefoxa. nawet użycie dobrego odinstalatora nie usuwa wszystkich pozostałości mozilli. Można normalnie odinstalować potem w opcjach folderów odznaczyć ukrywanie chronionych, a zaznaczyć pokazywanie ukrytych plików i folderów. Zastosuj i OK.

Używasz wyszukiwania i usuwasz wszustko firefox, nawet ten portable, następnie wszystko mozilla. Potem używasz regseeker i w znajdź w rejestrze wpisujesz firefox - na dole opcja jest zaznacz wszystko i potem akcja - usuwasz wszystko. Wpiszesz mozilla  w znajdź w rejestrze i tak samo usuwasz. Program robi backupy.

Tyle. Znikną nawet wpisy z zapory która tu miesza po usunięciu zagrożeń związanych z firefoxem. Weź wersję portable: http://www.dobreprogramy.pl/RegSeeker,Program,Windows,12055.html

Następnie pobierzesz sobie Firefoxa stąd: https://ftp.mozilla.org/pub/firefox/releases/48.0.2/win32/pl/

Ustawisz sobie od nowa. W folderze profilu usuniesz plik key3.db i wkleisz ten zachowany razem z logins.json. Potem uruchomisz zakładki wszystkie zakładki i klikniesz w importowanie.

Rozszerzenia, ustawienia - to już wiesz. Zaczynasz od disconnect, bo blokuje szpiegostwo malware i przekierowania. Wystarczy do blokowania, bo i tak ponad 95% reklam nie zobaczysz.

W opcjach folderów możesz wrócić do poprzednich ustawień.

Pamiętaj utworzyć nowy punkt przywracania a potem kliknąć w oczyszczanie dysku, wybrać oczyszczanie przywracania systemu - to narzędzie usunie wszystkie oprócz poprzedniego. To zapobiegnie przypadkowemu przywróceniu wpisów, ustawień, plików i folderów.

O jakiej poradzie nt. kosza systemowego piszesz?

A pisałem jak masz ustawić we właściwościach kosza systemowego na forum dobreprogramy.

A 6MB RAMu, to malizna - chodziło mi o proces explorer.exe bo to on odpowiada za obsługę usuwania wklejania kopiowania.

Nie ustawiłeś spacesniffera w configure - zaznaczone dwa ustawienia na samym dole configure, ale to teraz ma mniejsze znaczenie skoro masz dużo miejsca na dysku.

To, że jakaś funkcja ccleanera wysypuje się to może być wina programu.

Pobierz, wypakuj i uruchom jako administrator ten ccleaner: http://portable.info.pl/ccleaner-portable/

Ustaw co ma czyścić w aplikacjach, żeby nie stracić zalogowań, ciasteczek i tam takich. Odznacz - usuwaj z kosza starsze niż 24h.

Zaznacz- ustawienia zapisz w pliku.

Daj mu normalne usuwanie i użyj tej wersji portable. Może być nawet, gdy ma się instalacyjny, nawet na drugim dysku.

U mnie ta wersja chodzi jak złoto na win7 x64 i na XP.

Jak będxzie ta wersja ccleanera działać poprawnie to odinstalujesz poprzednią.

Włącz menadżer zadań i uruchom ccleaner. Kliknuj w "uruchom cleaner" i daj screeny z procesów. To się zobaczy, jakie wyskoczy obciążenie RAMu i CPU. Podejrzewam, że zobaczysz duże obciążenie procesów systemowych (CPU i RAMu) w chwili, gdy usuwanie się nie powiedzie.

Podaj, ile masz wolnej przestrzeni dyskowej. Uruchom spacesnuffer i ustaw tak:

Znaczy - kliknij w Edit, potem w configure. Po kliknięciu w OK, wyłączysz spacesniffera i ponownie uruchomisz, wybierzesz dysk systemowy. Co spacesniffer pokaże, to pochwalisz się - wrzucisz Tu screena.

Skorzystałeś z porady ustawienia we właściwościach kosza systemowego?

Zauważyłem, że od jakiego tygodnia na stronie sharewreonsale jest downloader pobierania 2.1MB. Nie da się go uniknąć. Na niego nawet Virus Total online nie krzyczy. https://www.virustotal.com/pl/file/5ece4f3a5977f2f86eb54075b47ed20934f2274d1310f55417d794d65217d694/analysis/

Po pobraniu instalator dopiero oferuje pobranie i instalowanie programu

Downloader oferuje drugą aplikację SharewareOnSale Daily Giveaway Notifier

No i finisz

Kto kliknie notifiera, ten ma zagwarantowany codzienny spam i długie listy promocji. Dewelopera i reklamiarza zaprosi. Malware. Ale Virus Total online milczy.

Pokopałem na stronie sharewareonsale i dokopałem się, że już od miesiąca to wdrażali i można liczyć na powiadomienia na pasku Windowsa o promo

Dużo miałem programów z promocji. Po przeinstalowaniu systemu miałem zachowane maile z tych promocji od lat i te z sharewareonsale. Chciałem kliknąć w linka na gmailu żeby pobrać kvisoft flipbook maker - bo mam przecież klucz aktywacyjny - to już link do programu wygasł. Amen. Biała strona sharewareonsale. Tak przepadło mi ciekawe oprogramowanie.

Teraz doczekałem malware w pasku narzędzi Windowsa.

Grafika z 2011roku, więc może być z nią problem. Od wersji FF33 Mozilla nie wspiera starsze karty grafiki. Na problem z wyglądem, czcionkami - zaleca aktualizacje sterowników na najnowsze, albo wyłączenie akceleracji sprzętowej, jeśli dostępna.

Co do aktualizacji, to są dla procesorów x64, też do obsługi sterowników grafiki. Było trzy lata temu, że w systemie źle wyświetlane były czcionki, ale MS dała kolejne łatki.

Nie ruszałbym aktualizacji. To nie ich wina, że niektóre fonty źle wyglądają. U mnie na W7 x64 Firefox daje rozmazane napisy na przyciskach portali, ale do segoe ui light. Zaś arial narrow działa wyśmienicie, wyraźnie, super.

To wina Firefoxa. W opcjach wyświetla te czcionki, które są w systemie. Dodatkowo, jeśli cośkolwiek blokuje czcionki sieciowe CSS, w Firefoxie jest problem.

Do czcionek CSS i ustawień grafiki są wpisy ustawień w about:config - można czytać w necie, najwięcej na forum Firefoxa, a tam jest Twój temat, że przyspieszenie sprzętowe psuje czcionki.

Nie będę się powtarzał, ale próbuję pomóc. Jest taki dodatek Configuration Mania https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/configuration-mania-4420/

Ten dodatek tak ma, że z PPM na ustawieniach otwiera je w about:config.

Ten screen zrobiłem z niektórych ustawień u mnie:

Jak widzisz, u mnie włączone przyspieszenie i fonty super nawet w 10 letnim pc. Tak samo jest w laptopie, który ma ciut lepszą grafikę, niż Ty, bo intel gma 4500T.

W tym dodatku możesz przestawić zarządzanie kolorem na renderowana grafikę (jest domyślnie na oznaczoną grafikę), ustawić czcionki sieciowe i wiele innych spraw - nawet wymuszania direct2d.

To nie system i aktualizacje Ci robią psikusy, tylko wina czcionek systemowych w Firefoxie, zresztą wciąż sprawiającego problemy. Nie umieją zrobić dobrze, a może to być specjalnie, żeby ludzie potrzebowali nowego.

Wirus jest, choćby kmsemulator.exe. Poczekaj na speca od logów, albo sie rozpraw z nim, jeśli potrafisz.

W addition pokazuje, że jednak konflikt sterownik. Gdyby wady dysku, to byłby jakiś wpis - w urządzeniu wystąpił zły blok, albo jakoś tak.

Więcej jest błędów z grami, - pewnie o ktoryś wirus za daleko.

Masz bonjur - poczytaj o tej usłudze - można ją odinstalować http://www.download.net.pl/questions/1145/co-to-jest-bonjour-i-jak-to-usunac/

Date: 2016-06-29 10:27:30.072 Description: Code Integrity determined that a process (\Device\HarddiskVolume5\Program Files\Windows Defender\MsMpEng.exe) attempted to load \Device\HarddiskVolume5\Program Files\Bonjour\mdnsNSP.dll that did not meet the Custom 3 / Antimalware signing level requirements.

Chrome, to kupa updaterow i problemów. Masz Firefoxa - powinien stykać.

Pobierz darmowy soft4boost any uninstaller - może być stąd  http://www.programosy.pl/program,soft4boost-any-uninstaller.html

- jest dokładny jak total uninstall i odinstaluj MalwareHunter i Glary Utilities. Odinstaluj też gry Civilization i Stronghold.

A sprawdź ten plik na tej stronie https://www.virustotal.com/pl/

W zakładce Dodatkowe informacje będzie pisało...

Microsoft nadal normalnie wspiera XP. Co miesiąc daje aktualizację MRT.

Microsoft wyśledził, że 5 lat nie mam skype i użył gmaila 11 sierpnia, czyli niecałe tydzień temu, żeby mi przypomnieć warunki użytkowania skype, który zmienili, żeby jeszcze namówić mnie do wspieranego skypem XP, żebym zainstalował skype. Takie to spamerskie...

Nawet najnowszy office online - jest dla XP. Specjalnie uruchomiłem office online rejestrując się na konto MS.

WU proponuje w ie8 - frameworki, silverlighta i inne niepotrzebne rzeczy.

Pobierz na dysk service pack 1 x64 903MB i uruchom instalator. W pierwszym oknie kreatora wybierz opcję naprawy. Instalator podmieni wszystkie pliki. http://www.programosy.pl/program,windows-7-service-pack.html

Pewnie przez jakieś odinstalowywanie, amba usunęła współdzielone DLL i wcięło wideo...

Masz pełno capware, czyli wersji testowych softu od producenta.

Płyta widzę - Wsparcie dla Microsoft Windows 98SE/ME/2000/XP/Vista/7 32Bit. Zdaje się, że to radeon już szumi.

Fortron jest cichy, ale to już nie produkują, chociaż w sklepach się spotyka. Można spotkać nawet chłodzenie Akasa AK-675S (Intel Socket 478)

Ten modecom feel jest na czarnej liście zasilaczy i bałbym się taki montować, zresztą słaba wydajność. Ten mi się widzi: https://www.morele.net/zasilacz-tacens-radix-iv-450w-80-bronze-326344/

Przynajmniej uciągnie obciążonego radeona, wszystko, a ta wydajność przyda się nawet w przyszłości do nowego zestawu. Jednym słowem, zasilacz, to inwestycja,

... jednak w tym starym komputerze są też spore wady: wysoki pobór energii, mocne grzanie się, głośny szum wentylatora, stara płyta główna, no i coraz bardziej rosnące wymagania sprzętowe przeglądarek, wtyczek multimedialnych itd..

 

Mógłbyś ulżyć staruszkowi. U mnie dziesięciolatek w tej chwili crystal disk info pokazuje 37 stopni, a prawie niesłyszalny. A było już głośno, nawet potrafił wyć przy obciążeniach, bo to obudowa tracer, zasilacz tracer i chłodzenie - taka tuba. 5 lat temu wyrzuciłem tubę, zasilacz tracera, chłodzenie procesora.

Fortron FSP350-60APN 350W aktywne PFC bulk

Arctic Cooling Alpine 11 GT Rev.2 (PWM, Socket 775, 1156)

Razem to 150 zł, jeszcze przyjechał gościu ze sklepu i zamontował mi za 30zł, bo jeszcze nie umiałem sam.

A nauczyłem się z czasem, ostatnio czyściłem wiatraczek z zasilaczu i wpuściłem mi kroplę oleju silikonowego na ośkę. Znowu zasilacz ogłuchł.

Mam podobnie jak Ty. W 7 x64 na acerze nie jest tak wygodny i szybki, jak pc z XP. Biuro, media, net. Nawet firefox ustawiony, żeby działał kodek h264 i mse h264.

https://s32.postimg.org/ika4tpnth/001508.jpg

Weź to pod uwagę, że każdy sprzęt jest inny i nie ma takiej samej konfiguracji. Programy będą się zawsze inaczej zachowywać. Dotyczy to ustawień i uruchomionych usług.

Co do comodo i avasta, - Twój wybór.

Mam jeszcze propozycję wyłączenia usługi klienta ochrony dostępu do sieci. Sprawdź, bo drobna różnica ustawień na obu komputerach może być powodem wielu problemów.

Możesz użyć complete internet repair choćby stąd http://www.programosy.pl/program,complete-internet-repair.html

Zaznacz pozycje 1, 2, 3, 4, 5, 8, 10, 11. Wciśnij GO! Po restarcie sprawdź, na ile się poprawiło.

A wyrzuć comodo. Może Ci tylko mieszać łącza. Przywróci się systemowa zapora, a z nią avast bardzo dobrze współpracuje. Ja bym i jego wyrzucił. Masz frameworki i taki niekonfliktowy bardzo lekki antywirus cristal security wystarczyłby. Darmowy. http://www.crystalsecurity.eu/#download.

Umiesz dokładnie odinstalowywać programy i firewalle?

Poza tym:

Masz mnóstwo gier, niektóre są w konflikcie np armoredwarfare.exe. Z błędu wynika, że gra nie ma dostępu do współdzielonej biblioteki MSVCR100.dll, wersja: 10.0.40219.1. Czasem wystarczy taką skopiować i wkleić do folderu programu, z którego uruchamia się jako exe.

Prawdopodobnie klawisze któreś. Podlepione czymś, albo kapnęło coś słodkiego.  Czas pracy dysku, to masz ilość godzin, czyli przepracował 78 dni.

Avast tyle ludziom krwi napsuł, że głowa boli. A potraktuj go tym http://www.programosy.pl/program,avast-uninstall-utility.html

Popraw mu tym: http://www.programosy.pl/program,avast-cleanup-tool.html

Wybierz antywirus taki, przy którym zapomnisz, że działa. Gdybyś miał frameworka przynajmniej 3, to u mnie crystal security http://www.programosy.pl/program,crystal-security.html

Na XP był najlżejszy. Pracuje w chmurze, nie pobiera nieustannie bazy sygnatur wirusów. Malutki.

W końcu przed nieostrożnością w necie nie uchroni płatny g-data, czy kasperski.

Aplikacja żąda dostępu do elementu chronionego - masz tam przycisk szczegóły. Jaka to aplikacja?

A co do pierwszego komunikatu starej Opery - ma prawo sypać błędami. Lżejszy jest najnowszy Firefox.

Odinstalujesz w trybie awaryjnym bez dostępu do neta.

Pierwsze, to trzeba Ustawić pamięć stronicowania na sztywno. Właśnie odtwarzacze w przeglądarce, sama przeglądarka i inne procesy niektórych usług i uruchomionych aplikacji potrzebują stronicowania. Najlepiej ustawić na sztywno plik stronicowania, czyli rozmiar początkowy 2000MB i rozmiar maksymalny 2000MB. Taki ustawienia zapobiega fragmentacji pliku stronicowania, czyli pagefile.sys.

Gdy pamięci brakuje, także tej stronicowania, - lub jest zapchana, wtedy jest monit, że pamięć nie może być read, czy written.

Pamięć RAM może być dobra, ale ustawienia gier i aplikacji z podwyższonym priorytetem sprawia, że są monity. W zasadzie, druga sprawa z ustawieniem systemu na najwyższą jakość. To częsty problem, gdy zapchany dysk i do tego zapchany bufor pamięci podręcznej.

Do czyszczenia buforu pamięci podręcznej najlepiej nadaje się program JetClean. Żadnych szkodliwych optymizerów!

Nie znam lepszego "czyściciela" systemu i rejestru, niż JetClean http://portable.info.pl/jetclean-portable/

Wersja z lutego 2016 roku jest już dla W10.

Rozpakować, w folderze uruchomić JetClean.exe.

To, co znajduje w rejestrze i czyści, z tego robi backupy przywracania, ale nie zdarzyło się, żeby skorzystać kiedykolwiek na paru systemach, ani nie czytałem, żeby ktoś musiał przywracać. Dla świętego spokoju jest takie coś i dobrze. Ponadto można w JC tworzyć punkty przywracania systemu.

Ustawienia domyślne są bezpieczne. Samemu tylko trzeba odznaczać to, co ma nie być czyszczone w Firefoxie, czy w EDGE, żeby nie czyściło haseł, zalogowań, czy ustawienia stron.

Między innymi funkcjami, JetClean czyści RAM, ale tylko z wielkości tego, co załadują aplikacje. Program zostawia windowsowy przydział i systemowi nie rusza pamięci.

Z narzędzi, program ma odinstalator, optymalizację autostaru, defragmentację rejestru, czy przyśpieszenie internetu.

To jedyne narzędzie, po którym wyraźnie zauważalne jest przyśpieszenie systemu. Nigdy nic potrzebnego nie usunął.

Trafienie w gust, to najważniejsza sprawa.

Mogą być kapcie, czy doniczka różanecznika.

Babcie kochają się w pamiątkach. Coś ozdobnego kryształowego, czy porcelanowego, ładnego, wyszukanego z uczuciem - na pewno podoba się Babci. a nie zapomnij kokardy ozdobnej na prezencie. Babcie tak mają, że czasem większy mają sentyment do pamiątkowej kokardy, niż prezentu... Tak właśnie Babcie cenią uczucia symbolizowane kokardą.

Dziadek