Skocz do zawartości

kolo

Użytkownicy
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kolo

  1. Dzięki za spis nakładek. Wykonałem te polecenia. Zainstalowałem AVG 2015. Bardzo uważałem na ich własną wyszukiwarkę, jak zwykle przy tego typu instalacjach wybrałem nie opcję automatyczną, ale tzw. "zaawansowaną", gdzie samemu wybiera się elementy do instalacji, ale szczerze mówiąc nie widziałem tam nigdzie opcji z wyszukiwarką. Były 4 kwadraciki do zaznaczenia, czego ma dotyczyć ochrona, ale nic mi tam nie wyglądało podejrzanie czy jako oferowanie opcji ponad miarę i uszczęśliwianie użytkownika na siłę, dlatego zaznaczyłem wszystkie 4 kwadraciki (Komputer, Sieć WWW, Tożsamość, Poczta email). Nie wiem, mam nadzieję, że ta wyszukiwarka nigdzie się znienacka nie objawi (a że jest, to zauważyłem na początku ściągania aplikacji z ich strony, bo uczciwie pokazują na stronie pod lupą tę opcję na dolnym pasku i jest odnośnik linkowy do strony, jak odinstalować wyszukiwarkę; ale przy instalacji nigdzie jej nie było). Co do Malwarebytes Anti-Exploit to - jak rozumiem i zauważyłem - to sobie stale chodzi w tle i nic nie trzeba skanować przez specjalne naciśnięcie czegoś, tak?
  2. Nie tyle fixlist i fixlog, co chciałem wynotować z tego podstawowego, pierwszego loga z FRST, jakie nakładki mi z Firefoxa uciekły (oprócz Adblocka, którego pamiętam i którego brak odrazu zauważyłem). Ale OK, już to zrobiłem. Wykasowałem wszystko ręcznie z pobranych. Zastosowałem DelFix i Malwarebytes... Oto raporty: DelFix.txt Malwarebytes Anti-Malware - raport.txt
  3. Czy chodzi o same pliki uruchamiające te aplikacje, czy także o zapisane logi, fixlogi, fixlisty? Nie ukrywam, że chciałbym sobie zachować te pliki txt. Czy potem DelFix sam usunie także pliki txt (jeśli ja tego nie zrobię)? Co do strony z ostrzeżeniem Googla - na innym komputerze jest to samo, czyli akurat się zgrało z tymi naszymi tutejszymi czynnościami i się zasugerowałem, że ma to związek, ale - jak widzę - to ogólny temat. Jest to strona z linkami do przechwyconych przekazów na żywo z imprez sportowych, także w sumie się nie dziwię...
  4. Przepraszam za błędy, nie doczytałem, że program nadpisuje nowe logi pod tą samą nazwą... Załączam wynikowy fixlog.txt oraz nowe FRST i Addition (nie mam pojęcia, czemu wtedy dałem stary plik; za to tylko nadmienię, że teraz przy opcji fix w FRST - po wklejeniu do notatnika i zapisaniu fixlist.txt - nie zaznaczałem w tym samym oknie opcji Addition (zostawiłem takie zaznaczenia, jakie były); natomiast zaznaczyłem opcję Addition teraz przy skanowaniu; mam nadzieję, że to dało aktualny (w załączeniu) zczyt z komputera). Jedna zaistniała w trakcie tych działań kwestia: Firefox-Google nie odpalił mi strony, która wcześniej i za każdym razem mi się wczytywała. Zamiast niej mam tablicę od Googla z Ostrzeżeniem po polsku (i dalej "odwiedzenie tej strony internetowej może mieć szkodliwy wpływ na Twój komputer"). Dalej dostęp do jakichś statystyk z przeszłości mówiących, że strona ta wywoływała pewnego rodzaju zagrożenia, itp. Nie ma nigdzie żadnej opcji zapisania tej strony jako wyjątku i pominięcie tego komunikatu (nigdy ta strona nie szkodziła mi na komputerze, czytaj: AVG mnie nigdy nie informował o niczym, kiedy na nią wchodziłem, a bywało w przypadkach innych stron, że informował; chętnie dałbym ją do wyjątków). Ale moje pytanie - czy pojawienie się tej tablicy Googla z ostrzeżeniem (pierwszy raz chyba ją widzę) to wynik: - wcześniejszego zresetowania programu Firefox; - odinstalowania antywirusa; - czegoś innego? PS. Aha, co czyści zresetowanie programu Firefox, bo nie widzę np. Adblocka (?). Czy to któryś z wpisów do notatnika jest za to odpowiedzialny? Fixlog.txt FRST.txt Addition.txt
  5. 1. Zrobiłem chyba wszystko. Komunikat o problemie z plikiem z tytułu już się nie pojawia przy starcie. Załączam logi, chyba wszystkie potrzebne. 2. Odinstalowałem AVG 2012 (choć była opcja z aktualizacją do AVG 2015, ale dostosowałem się do polecenia). Jestem bez antywirusa. Czy polecasz zatem AVG 2015? Coś innego darmowego do postawowej, ale możliwie najszerszej ochrony? 3. Jeszcze nie akutalizowałem dźwiękowej E-MU, ale poszukam i jak znajdę, to to uczynię. Dzięki. Fixlog_21-09-2014_23-54-37.txt FRST_22-09-2014_00-28-50.txt
  6. Cześć, Picasso, 9 lat temu prowadziłaś mnie jak za rękę przez ciemny las zachwaszczenia na komputerze (ech, dzikie czasy akademikowego korzystania z Internetu...). Doświadczenie było tak dojumujące (2 miesiące, 133 odpowiedzi, 9 podstron, nie było żartów), że zapamiętałem i wracam właśnie do Ciebie. To tytułem wstępu. 1. Znowu ten sam temat pliku wgsdgsdgdsgsd.exe, widzę, że kilka dni temu też ktoś z tym był. Mam pamiątkę chyba po wizycie pana policjanta na moim ekranie. Już ze 2 lata, ale ten komunikat (że nie może otworzyć pliku i że brak określonego modułu) wciąż się włącza przy starcie. Niby zauważalnie nic złego się nie dzieje, ale rozumiem, że może tylko pozornie... Chciałbym się tego pozbyć i zapytać, czy nic tam jeszcze innego złego nie ma. Log z GMER robiłem przy wyłączonym AVG i pozamykanych programach (ale przy zaporach Windowsa nic nie robiłem, jeśli to ma jakieś znaczenie). 2. Przy okazji chcę zapytać o inną rzecz. Pewnie nie jest związana z powyższym, może spoza kompetencji, ale być może po wpisach w logach coś się zobaczy. Mam zewnętrzną kartę dźwiękową - E-MU 0204. Mianowicie raz na jakiś czas zaiwesza się odbiór dźwieku - czy to Winamp, czy np. YouTube. Wtedy muszę wyłączyć i ponownie włączyć kartę dźwiękową oraz - to konieczne - odświeżyć rzecz do odsłuchu (czyli od nowa wpisać listę do odtwarzania do Winampa czy odświeżyć dana stronę internetową). Masz (macie) może pomysł, co może być przyczyną? Nic z tym nie robiłem, może powinienem odinstalować i zainstalować aplikację E-MU z płyty jeszcze raz? Pozdrawiam, dzięki. Załączniki: FRST (x3) OLT (x2) GMER (x1) FRST.txt Shortcut.txt Addition.txt OTL.Txt Extras.Txt log z GMER pełny.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...