Skocz do zawartości

System zajmujący CPU, coś "mieli" po dysku


pkolasa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Generalnie dawno nie miałem z własnym laptopem nic, co by mi przeszkadzało, ale w końcu jedna uciążliwość codzienna zaczęła mnie drażnić, gdyż zwyczajnie przeszkadza w działaniu. Otóż, w trakcie np. oglądania filmów na YouTube (w Firefox, w Chrome, obojętne) lub nawet w trakcie choćby minimalizowania okna, albo gdy piszę ten tekst do posta, system w pewnym momencie zaczyna się zacinać. Jak to wygląda: kursor myszki przy próbie ruchu stoi w miejscu, by za chwilę objawić się kawałek dalej. Generalnie - system wtedy przymula, jeśli odtwarzam wideo, to oczywiście zacina się, widać wysokie użycie procesora (ale np. lampka dysku nie świeci się, więc dysku nic nie używa nadmiernie). Po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy (pytanie też czy normą jest zużycie procesora przez proces System na poziomie ~10%, bo tyle jest zazwyczaj, jak nic się nie tnie). I cykl się co jakiś, nieregularny czas powtarza. Trafiłem na ten artykuł Marka Russinovicha, w którym mówi o obserwacji wątków via Process Explorer. Oto cztery przykładowe obrazki z PE, jak wygląda to zużycie i który wątek za to odpowiada:

systemobcienie.th.png systemobcienie2.th.png systemobcienie3.th.png systemobcienie4.th.png systemobcienie5.th.png

 

W artykule wspomiany jest jednak po pierwsze inny wątek (numerami się nie sugeruję, chociaż u mnie to też nie ciągle jeden i ten sam, a inne, choć najczęściej powtarza się numer 56, to jest też 48 (ostatni obrazek) i widziałem kilka razy 60), a po drugie, mam 64-bitowy Windows 7, a artykuł dotyczy 32-bitowej Visty. Jest tylko wspomniane, że można do edycji w takim wypadku użyć Xperf, ale niestety, nic prościej, a ja trochę się na tym nie znam i nie umiem sam sobie pomóc. Czy moglibyście w jakiś sposób mi to wyłożyć, co jest problemem w pierwszej kwestii?

 

Drugą kwestią jest z kolei wariactwo dysku. Windows, w różnych dziwnych momentach, także wtedy, gdy nic nie robię, nagle zaczyna utylizować dysk (uwidacznia to lampka dysku, która świeci się niemal stałym światłem). Zerkam zawsze wtedy do Monitora zasobów i z tego co widzę, odpowiedzialne za to są procesy System i svchost.exe o PID 940 (nie liczę zewnętrznych aplikacji). Zrzutu ze zużycia przez System nie mam, ale mam z działania svchost.exe (pierwsza pozycja, dotyczy to zazwyczaj różnych plików, kompletnie nie związanych z aplikacją, która jest aktywna, gdy widzę to użycie):

dyskobcienie.th.png

 

Co zrobić, żeby to przestało tak przeszkadzać w pracy?

 

Dołączam do posta logi z OTL, udostępniam także Dzienniki zdarzeń (TUTAJ) i raport z Monitora wydajności (TUTAJ). Czy będą potrzebne jeszcze jakieś logi?

 

EDIT: Można zamknąć, po deinstalacji ESETa i wymianie na Emsisoft AM 6.5 przeszło mulenie.

OTL.Txt

Extras.Txt

Edytowane przez pkolasa
Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...