Brak dźwięku.

[dragolice]

Siema.

Po długich męczarniach postanowiłem poprosić Was o pomoc Podejrzewam uszkodzone sterowniki, tym bardziej, że przed chwilą skończyłem robić remap - 3 bady poleciały. W dzienniku zdarzeń sypało błędami typu:

 

a) Źródło: disk - "Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk0\D"

Źródło: atapi - "Na \Device\Ide\IdePort0 został wykryty błąd parzystości."

c) Źródło: ntfs - "Struktura systemu plików na dysku jest uszkodzona i nie do użytku. Uruchom narzędzie chkdsk na woluminie C:"

 

1) Uruchomiłem CrystalDiskInfo -> kupa śmiechu, pojawił się komunikat, że nie wykryto żadnego dysku. W pierwszym momencie śmiech, ale później kopiowanie wszystkiego w pośpiechu w obawie, że jest to ostatnia szansa na uratowanie czegokolwiek. Następnie uruchomiłem chkdsk c: /f /r. Zaczęło naprawiać, lecz w pewnym momencie się zawiesiło, zrestartowałem.

 

2) Złapałem płytkę z MHDD i wykonałem skan, znalazło 3 bad sektory więc skorzystałem z opcji remap.

 

3) Wszystko ok, tylko pierwsze dwa błędy dalej wyskakiwały. Postanowiłem użyć chkdsk c: w trybie tylko do odczytu. Okazało się że ma jakieś problemy i musi je naprawić. Ok, wpisałem chkdsk c: /f /r i reset kompa. Komputer się zrestartował i po POST wyskoczył komunikat: "Błąd ładowania systemu". No ok, to jeszcze jeden restart i pokazało komunikat: "Błąd dysku". Trochę wkurzony odtworzyłem obudowę i po dociskałem taśmę. OK komp wstał, chkdsk się uruchomił lecz pokazał komunikat "ten wolumin nie wymaga sprawdzania" czy coś w tym stylu.

 

4) No dobra, tylko ja nie mam dźwięku. Błędy w dzienniku już nie wróciły. Sterowniki mam zainstalowane, próbowałem reinstalacji, lecz na nic się to zdało. Wsadziłem nawet zewnętrzną dźwiękówkę na PCI, zainstalowałem sterowniki lecz dalej to samo. Karta to Creative Sound Blast Live! CT4830 i co ciekawe gdy wejdę w panel sterowania i w opcję "Audio HQ" następnie KeyBoard to klikając w klawisze dźwięk jest!! Czyli zarówno jedna i druga karta jest sprawna! Czyli coś jest nie tak w systemie. Usługa Windows Audio jest uruchomiona i jej uruchamianie automatyczne. Nawet w opcjach poustawiałem, żeby w razie awarii ponownie uruchomić usługę.
Nie chcę formatu, ktoś mi pomoże? W katalogu od chkdsk znajdują się jakieś pliki powiązane z dźwiękiem, wydaje mi się że to jakieś kodeki. Na ten moment karta Creative jest odpięta. Gdy odtwarzam pliki dźwiękowe midi przez Windows Media Player, to dźwięk jest.

 

 

Youtube nie działa, a mój foobarek wywala taki oto błąd: "Unrecoverable playback error: Parametr jest niepoprawny.   (0x80070057)".

Mam następny problem. Włączył się głośniczek ten biosowy. Wydaje z siebie dźwięk w banalnych sytuacjach, takich jak pojawienie się ostrzeżenia, czy próbie skasowania nieistniejącego tekstu w edytorze. Wina systemu czy biosu? Gdzie mam grzebać?

 

Kilka screenów:

Proszę o pomoc.

Pozdr. dragolice

OTL.Txt

Extras.Txt

Edytowane 2 Października 2013 przez dragolice

[dragolice]

Nikt nie wie co mogło się w systemie posypać? W ogóle są jeszcze jakieś osoby pomagające w działach Windows?

[Rychwal]

Próbował kolega przywracania systemu do dnia w którym działały dźwięki?

[dragolice]

Tak, na nic się to zdało, widocznie jakieś pliki w systemie są uszkodzone. Zdesperowany zaktualizowałem nawet sterowniki do karty graficznej, nie pomogło jednak.

[rafaul]

1. DealPlyLive.exe: adware, installcore.

2. wczesne wersje rocketdock robiły "cuda".

3. odinstaluj soft i sterowniki obu kart muzycznych, wyczyść rejestr ze śmieci, zrestartuj.

4. fizycznie używaj jednej karty dźwięku, zintegrowaną możesz wyłączyć w bios'ie.

[dragolice]

1. Dzięki za zwrócenie uwagi, dopiero teraz zauważyłem te śmieci.

2. Posiadam wersję 1.3.5 (czyli najnowszą).

3. Karta Creative została odpięta i sterowniki od niej już są odinstalowane. Używam tej zintegrowanej realtek'a. Reinstalacja sterowników jednak na nic się zdała.

4. Jak wyżej.

[rafaul]

Wykluczam sprzęt. Kontynuując, aplikują się zasady na temat autoryzowanych osób do pomocy.

[dragolice]

Proszę o zamknięcie tematu.