Ciemny ekran - zepsuta matryca?

[Wojtek01]

Witam,

Mam taki oto problem z laptopem, działał bez problemu aż do momentu kiedy poprawnie go wyłączyłem, ot i na tym się skończyło po ponownym uruchomieniu już nic nie było widać na ekranie, ale lampki działały sprawnie i było słychać, że wszystko poza ekranem działa w odpowiedni sposób. W wyniku problemu odkręciłem obudowę i ruszając taśmą LCD przy włączniku na ekranie pojawiało się coś i znikało, ale natrafiłem na takie ustawienie taśmy, że obraz na ekranie znowu się wyświetlał, ale niestety nie na długo, po kolejnym wystąpieniu problemu już nie pomogło ruszanie taśmą. Stwierdziłem więc, że powodem zaistniałej sytuacji może być właśnie taśma, kupiłem nową, wymieniłem, ale problem nie został rozwiązany. Podświetlałem także matrycę z tyłu, aby zobaczyć czy przypadkiem nie wyświetla się na niej obraz, ale jest ona niepodświetlona, ale niestety pod światłem nie widać na niej żadnych oznak sprawności. Podłączyłem kabel od monitora do laptopa i okazało się, że na monitorze wszystko wyświetla się w jak najlepszym porządku. Doszedłem więc do wniosku, że winna jest matryca, która nadaje się do wymiany. Czy moje przypuszczenia są trafne? Niestety nie mam możliwości sprawdzenia jej na innym laptopie, ale może istnieje jakiś inny sposób na sprawdzenie jej? Chciałbym się także dowiedzieć, czy opisane przeze mnie objawy mogą dotyczyć właśnie zepsucia matrycy? Czy właśnie proces zepsucia matrycy nie jest natychmiastowy, ale trwa jakiś czas?

 

Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie rady.

[Aux]

Może to wyda się banalne, ale czy przypadkiem nie uruchomiłeś któregoś trybu wyświetlania (np. klawisz Fn + F7) przy tej kombinacji na ASUSie matryca jest wyłączona.

 

Poza tym, brakuje podstawowej informacji a mianowicie jaki to laptop, model itd.

[Wojtek01]

Może to wyda się banalne, ale czy przypadkiem nie uruchomiłeś któregoś trybu wyświetlania (np. klawisz Fn + F7) przy tej kombinacji na ASUSie matryca jest wyłączona.

Nie widzę takiej opcji u siebie, więc raczej nie.

 

Poza tym, brakuje podstawowej informacji a mianowicie jaki to laptop, model itd.

Model: HP G6000 (na nalepce także taki numer: 6065EM)

[marcinkowski]

Jeżeli było coś takiego z taśmą to można było przypuszczać że taśma jest uszkodzona. Nie wiem jak próbowałeś podświetlać matrycę od spodu, ponieważ nie ma takiej możliwości, chyba że rozpołowiłeś matrycę a to już może być równoznaczne z jej uszkodzeniem. Faktem jest że matryca może mieć uszkodzone podświetlanie, aby to sprawdzić trzeba latarką lub jakąś lampą poświecić na włączony ekran, jeżeli jest widoczy obraz to oznacza że jest uszkodzone podświetlenie. Ale to nie wszystko bo nie wiemy jakiego rodzaju masz matrycę, czy jest ona świetlówkowa czy LED-owa, w przypadku świetlówkowej może być wina inwertera, w przypadku ledowej nawet płyty głównej.

Z Twojego opisu najbardziej uszkodzenie wygląda na taśmę, ale to mogą być tylko przypuszczenia i trzeba by to sprawdzać doświadczalnie, ktoś kto zna się dobrze na elektronice mógłby zrobić odpowiednie pomiary i sprawdzić taśmę, czy napięcia podawane przez płytę główną.

[Wojtek01]

Po prostu odkręciłem zewnętrzną obudowę laptopa od matrycy i świecąc na nią z tyłu (przez jej białą tylną obudowę) na ekranie pojawiało się jej światło, ale żadnych obrazków nie widać, również świecąc na matrycę z przodu też nie zauważam żadnych obrazów. Na tylnej obudowie widnieją takie informacje o niej:

LG PHILIPS LCD i numer LP154WX4 (TL)(C1).

 

Świeciłem na obudowę pokazaną poniżej (przykładowe foto z internetu):

[Aux]

W laptopach HP można wyłączyć matrycę przy pomocy Fn + F4.

[marcinkowski]

Tak jak pisałem wcześniej, trzeba świecić z przodu na matrycę nie z tyłu, światło musi być w miarę mocne, jeżeli nie będzie widoczny żaden obraz to może oznaczać uszkodzenie taśmy, karty graficznej lub matrycy, jeżeli będzie widać zarysy obrazu może to oznaczać uszkodzenie inwertera, matryca jest świetlówkowa więc ma inwerter, jest to taka wąska długa płytka, przeważnie na dole pod matrycą.

 

Edit.

W laptopach HP można wyłączyć matrycę przy pomocy Fn + F4.

Przełączanie ekranów przeważnie działa automatycznie, bez użycia klawiszy, wystarczy że się podłącza czy odłącz kabel.

Jeżeli brać pod uwagę uszkodzenie to czasem może powodować wyłącznik matrycy, który wyłącz matrycę w czasie zamykania matrycy kiedy jest włączony laptop, ale jest to uzależnione od tego jakiego rodzaju jest to wyłącznik, czasami się może zacinać, ale działo się tak przeważnie w laptopach starego typu kiedy były one mechaniczne.

[Aux]

Jeżeli brać pod uwagę uszkodzenie to czasem może powodować wyłącznik matrycy, który wyłącz matrycę w czasie zamykania matrycy kiedy jest włączony laptop, ale jest to uzależnione od tego jakiego rodzaju jest to wyłącznik, czasami się może zacinać, ale działo się tak przeważnie w laptopach starego typu kiedy były one mechaniczne.

 

Dokładnie też o tym pomyślałem, ale nie można wykluczyć tego, że komuś smakowała bułka z masłem przy laptopie lub jakaś kropla Coli spadła dokładnie w ten nieszczęsny wyłącznik