Dzień dobry.
Ustawiłem w biosie, żeby dało się uruchamiać komputer klawiaturą. Przez pierwszy miesiąc wszystko działało idealnie. Pewnego dnia obudziłem i nie dało się odpalić klawiaturą. Musiałem otwierać obudowę i włączać ręcznie, przyciskiem power. Zauważyłem, że teraz komputer da się włączyć klawiaturą ale tylko jeśli był wyłączony mniej niż około 3h. Potem da się go tylko odpalić ręcznie, przyciskiem. Pisałem już do suportu płyty głównej i oni sugerują, że to wina zasilacza ale przecież komputer uruchamia się i chodzi bezproblemowo. Czy ktoś o co tutaj chodzi?
Dodam jeszcze, że absolutnie nic nie zmieniałem w konfiguracji BIOSu (a raczej UEFI) ani w ustawieniach windowsa.