Maker

Witam.

Zauważyłem w firewallu, że cały czas siedzi u mnie proces svchost.exe, który próbuje połączyć się z lokalnym adresem IP drukarki bezprzewodowej (z którą nie ma szans się połączyć, bo jest w innej sieci, z której też często korzystam). To tak ma być, czy coś się popsuło?

System: Windows 10 Education 64-bit.

Problem nieaktualny, poszedł format. Temat do zamknięcia.

Pozdrawiam

Witam. Mam Vistę Home Premium 64-bit SP2, nie mogę połączyć się z siecią bezprzewodową gdyż w/w usługa nie chce się włączyć. Postępowałem zgodnie z tym tutorialem - http://www.overclock.pl/komentarze/viewtopic.php?id=9309, jednakże gdy podmieniłem wymienione w nim pliki (skopiowane z Windows 7 Ultimate 64-bit SP1) usługa nadal nie startuje. Nie działa mi ponadto sfc /scannow, próbowałem korzystać z tych poradników https://www.fixitpc.pl/topic/1236-weryfikacja-integralnosci-plikow-via-narzedzie-sfc/ (usługa wymieniona na końcu jest ustawiona na Ręczny, startuje normalnie), oraz tego https://www.fixitpc.pl/topic/1400-blad-uslugi-instalator-modulow-systemu-windows-nr-126/ (Instalator modułów systemu Windows działa, więc to nie jest przyczyną). Proszę o pomoc.

Witam. Krótko opiszę prolem: nie wiem jaim cudem, ale na laptopie mojej młodszej siostry wszystkie karty sieciowe (fizyczne i emulowane przez VitualBox) przestały działać, w menedżerze urządzeń koło wszystkich były wykrzykniki. Dodatkowo system bardo wolno się uruchamiał. Zrobiłem skanowanie Avastem, potem użyłem ComboFiksa (log w załączniku). Po użyciu CFa system uruchamiał się w miarę nrmalnie, ale karty sieciowe nadal były wyłączone. Zrobiłem Przywracanie systemu i teraz wszystko działa, ale nie wiem co było przyczyną i dlatego daje logi w załączniku.

OTL.Txt

GMER.txt

Extras.Txt

ComboFix.txt

Przepraszam, ale nie mam pojęcia gdzie WD może trzymać logi a w zakładce Histori nic nie ma. aczkolwiek przypuszczam że wykryl tylko tamten plik wykonywalny bo po wysunięciu pendrajwa (na którym był plik) Windows Defender był w trakcie usuwania i jego obramowanie zmieniło sie na zielone i (nie jestem do końca pewnien) było napisane 'plik nie znaleziony' lub coś podobnego.

Witam. Dziś chcialem zainstalować pewna aplikacje, niestety jej plik wykonywalne byl uszkodzony. Po odpowiednim komunikacie o uszkodzonym pliku ujrzałem okno Windows Defendera z informacja iż wykrył CoinMinera. Usunąłem go i teraz po Szybkim Skanowaniu nic nie wykrywa, ale chcę się upewnić że nic się na moi dysku nie zachomikowało. Daję log z OTL.

OTL.Txt

Extras.Txt

Witam. Jak wiekszość czytających ten wątek zapewne wie, za niecały tydzień Polska podpisze się obiema rękami pod ACTA w Tokio i nastanie czas cenzury internetu. O ile nie wierze w sukces SOPA, ACTA ma duże szanse na przejście. No i jako świadomy internauta szukam pomocy na forum z dużą renomą, jesli chodzi o sprawy bezpieczeństwa. Wiem, że pliki na dysku można szyfrować bez problemu programem True Crypt czy podobnymi. Jak jednak ma to sie do ruchu sieciowego? Słyszałem, ze sieć TOR jest dość skuteczna. Hackerom udało sie zrobić jakiś atak w USA i FBI ich nie wykroło dzieki TORowi, więc tym bardziej powinno to być skuteczne dla szarego obywatela. Jednakże nie wiem, czy zda to egzamin jeżeli mam być monitorowany przez samego operatora?

Drugim moim pytaniem jest to, czy protokół GG jest szyfrowany, czy operator będzie mógł bez problemu odczytywać moje rozmowy?

Jest jakakolwiek możliwość szyfracji maili?

Czy rozmowy za pomocą komunikatorów typu Skype również mogą zostać przechwytywane i słowo w słowo później odczytywane? (praktycznie podsłuch z pelnym zapisem, niemozliwy do wyłączenia)

Jest w ogóle jakaś mozliwość wymiany informacji w internecie, której nie przechwyci rząd, czy jedyną możliwością jest przesyłanie za pomocą P2P (np. gg) plików zaszyfrowanych programem TrueCrypt i podawanie hasła odbiorcy za pomocą innych form komunikacji niz internet?

OK, załączyłem log z GMERa i screenshot z Avasta. Co do SP3, to się zastanowię. To jest dość stary laptop, z 256 mb RAMu i wydaje mi się, że instalacja SP3 znacząco spowolni działanie systemu.

GMER.txt

Witam. Mam problem, mianowicie Avast wykrywa w\w plik za wirusa. Załączam logi z OTL, jeżeli występuje taka potrzeba mogę zrobić logi z GMERa. Jeśli to coś poważnego, dam logi z jeszcze czterech komputerów, podpiętych razem z tym w sieć domową. Na razie skanuje je programami AV.

OTL.Txt

Extras.Txt

Nie wywalę mojego jedynego AV (Panda Cloud PRO), Comodo jest tylko Firewallem, AVG wywalę bo i tak nie korzystam.

Gdy dłużej niż kilka godzin (nie jestem w stanie podać dokładnego czasu) komputer jest włączony, w FF nie otwierają się niektóre strony wyskakuje "Połaczenie zostało zresetowane podczas komunikacji z serwerem" (lub podobnie). Z czasem oraz częściej wyskakuje ten komunikat aż w końcu nie da się przeglądac stron. O dziwo Gadu śmiga a filezilla normalnie wysyła pliki na serwer. Problem jest software'owy, na Linuksie (ten sam komputer) wszystko jest w najlepszym porządku. Załączam log z OTL.

OTL.Txt

Extras.Txt

Jeśli chodzi ci o to, aby używać numeru GG jako numeru faksu to nie ma takiej możliwości. Numer GG to zwykły login.

wiem że zainfekowanie Linuksa poprzez wirusa z Windowsa graniczy z cudem... Chodzi mi tylko o to, czy dane na partycji windowsowej są bezpieczne?

Z tego co napisaleś widzę, że nie mam się czym martwić To ja lece, załatwić Czrnobyla do windowsa 98...

Nawet jeśli odmontuje dysk Windowsa i maszyna "ędzie na Linukskie hulała to istnieje niebezpieczeństwo?

Witam. Chcę testować wirusy na maszynie wirtualnej z XP. Czy wirusy nie będą przechodziły do fizycznego komputera?

Dodatkowym zabezpieczeniem będzie to, że maszyna będzie obsługiwana pod Linuksem Mint, ale mimo wszystko nic się nie przedrze do mojego Windowsa?

Mam nastepujący układ partycji;

Czy mogę /sda4 (partycja Windowsa, NTFS) zmienić z partycji podstawowej na rozszerzoną? Mam już jedną, stworzoną przez Linuksa. Mogę mieć dwie?

Virtualbox nie emuluje środowiska 64 bit nawet w 64-bitowym systemie, nie mówiąc już o twoim 32 bitowym. 64 bitowe systemy musisz testować na zywym organiźmie

Nie nie tylko nie to To jedna z najgorszych rzeczy jaka może być na forum. Nie można zrobić tak, aby była widoczna dla Admina/Moda wersja sprzed edycji i można by ją przywrócic?

czyli mogę sobie spokojnie biegać bez obaw po necie oczywiście po normalnych stronkach jestem już dość dorosły:) chce tylko zobaczyć jak to wszystko działa bardzo mi się spodobał ten linuks.

Na linuksie? Możesz biegać po jakich chcesz, bezpiecznych i niebezpiecznych

Jak jestem sobie w tym konopix i włączę internet czy mój program antywirusowy zainstalowany chroni mój komputer ? chyba nie bo go nie widzę

Nie, nie chroni. dlaczego? Bo to inny system operacyjny, w dodatku live cd . Czy AV jest ci potrzebny? Nie. Liczba wirusów, które będą działały na Liuksie jest mikroskopijna. A AV z Windowsa nie nadaje się do Linuksa. Nie zainstalujesz go nawet, chyba że przez Wine, co mija się z celem

Temat zdechł? Nie pozwolę na to Mój pulpit: http://yfrog.com/fvzrzutekranu1dp

Dodałem i na razie skanuje. dobrze się zapowiada, także juz się zaczynam cieszyć ale jeszcze za cześnie

Edit: Wykrywanie rootkitów przeszło, czyli wszystko OK

Sczerze to nie zwracałem na to uwagi, teraz zatrzymał sie na

C:/Windows/prefetch/ReadyBoot/ReadyBoot.etl

Wybacz Picasso, nie widziałem w którym dziale z 2 to umieścić, sanse miałem 50/50 ale nie trafiłem.

Problem opiszę szerzej: GData 2011 skanuje w 3 etapach:

1. Obszary systemowe

2. Wykrywanie rootkitów

3. skanowanie (plików na dysku)

Program zatrzymuje się na dwójce, pokazuje plików przeskanowanych:1 . Zaraz podam świeze logi z OTL. Jeśli możesz, to przesuń ten temat do tej drugiej kategorii

Miałem GDatę 2010 i nagle przestała skanować. Za radą helpdesku GData zaktualizowałem do wersji 2011, jednak problem ciągle występuje. Sprawdziłem komputer OTL'em, jednak log jest czysty. Mam Windows 7 64-bit.