szopen64

Powyższe czynności przyniosły lekką poprawę lecz nadal występuje za długie otwieranie folderów i lekkie przycinanie. Działanie w trybie awaryjnym czy uruchamianie selektywne tylko z podstawowymi usługami lub na czystym rozruchu powoduje nieznaczną poprawę. właściwie tą konfigurację sprzętową i programową mam od dłuższego czasu i nie było problemów ale jeżeli system jest czysty (bo w głównej mierze chodziło mi o pewność że nic tam podejrzanego nie zalega i nie blokuje) to metodą sprawdzania poszczególnych podzespołów znajdę winowajcę.

Witam. Mam problem z otwieraniem jakichkolwiek folderów, obciążenie procesora sięga 100%, system się zawiesza na kilka, kilkanaście sekund lub twardy reset dopiero pomaga. Już trzeci raz wgrywam system i ciągle to samo, mam wrażenie że to po pobraniu kompletu aktualizacji zaczynają się problemy. Przeprowadziłem skanowania Nod-em, MBAM, DrWeb, GrozomonRootkit i nie wykazały żadnej infekcji, system jest zoptymalizowany, wyczyszczony ze śmieci i zdefragmentowany, podgląd zdarzeń sygnalizuje problem z usługą MS DTC (nie chce się uruchomić i nie wiem czy ta usługa jest potrzebna). Przedstawiam logi z OTL i Gmer-a. Extras.Txt OTL.Txt Gmer.txt

Przepraszam za wersję Gmera ale OTL jest aktualny bo specjalnie szukałem innej wersji niż tą co mam na dysku w nadzieji że się któraś uruchomi. Oczywiście Gmera pobrałem już najnowszego i próbowałem uruchomić lecz lecz wyskakuje komunikat że pamięć nie może być "read" co poprzedniej wersji nie przeszkadzało. Całkiem możliwe też że starsza wersja OTL może by się uruchomiła bo przypominam sobie podobny przypadek gdy wersją OTL którą miałem na dysku wykonałem skan na potrzebę jakiegoś tematu wcześniej i po sprzątaniu ta moja wersja została usunięta z dysku a nowa pobrana już nie chciała się uruchomić.

Co do OTL i Gmer są to wersje aktualne, skanowanie udało się po odznaczeniu sekcji "Urządzenia", skan przedstawiam poniżej. Manager urządzeń nie pokazuje żadnych braków lub nieprawidłowości to nie bardzo wiem o jakie chodzi urządzenie wprowadzające błędy. Gmer.txt

Podejrzenie co do Ramdysku może być mylne, tak skojarzyłem że przed instalacją jakiś czas temu było OK a że nie robię częstego skanowania Gmerem i zrobiłem po zainstalowaniu Ramdysku dlatego to mi się nasunęło w pierwszej kolejności. Co do sekcji IAT/EAT nie bardzo wiem gdzie ona się znajduje. Co do OTL wyskakuje następujący komunikat: Wyjątek programowy (0x0eedfade) pod adresem 0x7c812abf a następnie: klasa niezarejestrowana.

Witam. Wydaje mi się że po zainstalowaniu RamDisku Gmer nie może skończyć skanowania. Przy głównym skanowaniu po kilku sek. ekran robi się czarny i tylko reset przywraca system, próbowałem w trybie awaryjnym lecz po kilku sek. wyskakuje BSOD z nr. błędu 0x00044. Podejrzewając sterownik sptd zainstalowany z ramdiskiem usunąłem go SPTDinst-v178 i usunąłem wpisy w rejestrze lecz nic nie pomogło. OTL również nie mogę uruchomić, MBAM nic nie wykrywa. Przedstawiam na razie logi ze skanowania Rsit. info.txt log.txt

Po trzecim restarcie pliki zaczęły się zapisywać w folderze. Wielkie dzięki picasso, na pewno słyszałaś i czytałaś wiele komplementów ale jako kobiecie w sprawach technicznych należą Ci się podwójne podziękowania. Problem rozwiązany i temat można zamknąć.

U mnie wartość tego klucza jest ustawiona na "0", jaką wartość ustawić w opcjach 1-3?

Port 135 odblokowany, Harmonogram zadań ustawiony na auto i uruchomiony, kilka restartów i nic. Usunąłem stary plik layout z folderu Prefetch, wpisałem podaną komendę, kilka restartów i nic, nawet layout się nie odbudował więc wrzuciłem z powrotem ten plik do folderu, ponownie wpisana komenda, kilka restartów i jak było pusto tak jest.

Harmonogram zadań jest ustawiony na ręczny, System zdarzeń COM+ również jest na ręczny i uruchomiony a w WWDC wszystkie porty zamknięte i tak mam obecnie i miałem wcześniej.

ASC nie ma opcji czyszczenia folderu Prefetch, po za tym wyłączyłem auto czyszczenie i obserwując folder nie widzę żeby coś się w nim zapisywało.

Witam. Od niedawna zauważyłem że katalog Prefetch jest pusty, jest jedynie plik ustawień konfiguracyjnych layout. Wiem że żaden program mi go nie czyści, posiadam AdvancedSystemCare uruchamiany z systemem lecz on nie ma opcji czyszczenia tego folderu. Jaka jest inna przyczyna nieodkładania się plików w tym folderze? Windows XP SP3

Takiej pozycji w rejestrze jak UpperFilters nie ma a co do napędu to po zmianie z Philipsa jest to Benq a wersja firmware to BSRB. RAID w biosie wyłączony napęd na chwilę obecną jest widoczny i działa jak też nagrywanie.

Via 4in1 to wersja 5.12A a ja mam zainstalowaną wersję 5.24A bo taką podają programy diagnostyczne do pobierania sterowników czy mimo to zmienić ją? I jeszcze jedno pytanie a raczej prośba, o dokładną lokalizację tych kluczy w rejestrze.

Nie chce mi się nawet komentować takich wypowiedzi, jak by siódemka była cudem techniki i oprogramowania a nie poprawioną Vistą. Temat do zamknięcia bo pojawiają się głupie komentarze, chyba dla nabicia ilości postów.

System to XP Pro SP3, płyta P4VM900-SATA2, bios AMI 1.10 z 2007r, 2 dyski twarde SATA i ATA. Nie pomagały żadne ustawienia, kombinacje czy inne sposoby, doszło do tego że napęd widoczny w biosie nie był wykrywany przez system, nie pomagała zmiana sterowników, odinstalowanie, zainstalowanie ponowne, zmiana ustawień, wł. lub wył. RAID, reset biosu, zmiana taśm, zmiana nagrywarki, po prostu w biosie był widoczny prawidłowo a w systemie niewidoczny. Robiłem wszystko co mi na myśl już przyszło i w końcu nie wiem co się stało że po którymś uruchomieniu komputera napęd został wykryty, do tej pory nie mam pojęcia co było przyczyną gdyż już pod koniec wiele czynności wykonywałem bezwiednie i bez przekonania ale się udało, nie wiem jak i co ale jest wykryty i działa prawidłowo jak również nagrywanie. Problem na chwilę obecną rozwiązałem i temat można zamknąć.

Zmiana taśm nie pomogła, sterowniki do kontrolera SCSI są najnowsze ale wróciłem też do poprzedniej starszej wersji tego sterownika lecz bez zmian. Wcześniej czy to na starszych czy nowszych sterach wszystko chodziło bez problemu i nie bardzo wiem skąd nagle ten błąd. Główny dysk z systemem to SATA, drugi dysk z danymi to ATA i podpięty pod IDE1 a nagrywarka pod IDE2, czyli powinno być OK. W biosie ustawiony jest RAID.

Witam. Niedawno pojawił mi się problem z nagrywaniem płyt i kasowaniem płyt RW, ani Nero ani BurnAware nie są w stanie wykonać operacji i nie jest to na pewno błąd programowy. Przedstawiam zrzut błędu w podglądzie zdarzeń i zakładkę managera urządzeń. Podgląd zdarzeń Manager Urządzeń

Meir: RegistryFirstAid jeszcze do niedawna używałem, znajdował sporo wpisów lecz nie wiele ich usuwał w zalecanej opcji chyba że się samemu dodało do usunięcia wpisy oznaczone wykrzyknikiem, dobry na pierwsze uruchomienie bo usuwa najwięcej nie używanych wpisów po instalacji. Przy używaniu np. AdvancedSystemCare i automatycznym sprzątaniu RFA nie wiele u mnie miał do roboty więc z niego zrezygnowałem bo już okazał się zbędny. omkar: EusingFreeRegistryCleaner jest programem do czyszczenia rejestru lecz nie jest nastawiony wyłącznie na wyszukiwanie tylko wpisów od Aviry jak to ma AviraRegistryCleaner a samo wyczyszczenie rejestru można zrobić większością programów ale znam ten programik, jest lekki i pożyteczny. Co do samego odinstalowania Aviry problem można uznać za rozwiązany i temat można zamknąć.

A które posprzątają lepiej? Bo testowałem rózne i padło na AWC lub WinToolsNet, w/g mnie sprawdzają się nie źle.

Może nie tyle maniakiem co jestem w fazie testowania najbardziej optymalnego programu do sprzątania, docelowo zostanie 1-2 z czego jeden uruchamiany na stałe a drugi w razie potrzeby od czasu do czasu żeby przeskanował te obszary które nie są obsługiwane przez jeden z nich. Przedstawiam log z analizy. Skrypt OTL.txt

No tak, próbowałem odinstalować bezpośrednio w menedżerze urządzeń i tam nie dało się go odinstalować i usunąć ale we właściwościach połączenia usunął się bez problemu. Myślę że teraz wszystko jest OK, nigdzie więcej nie widzę jakiś pozostałości po Avirze. Wielkie dzięki wszystkim za pomoc i temat można zamknąć ale jeżeli jeszcze potrzebne logi z OTL to mogę zrobić ponownie.

Plik avsda.dll usunięty z folderu Aviry, cały folder również dał się usunąć bez problemu lecz filtr AvFw nadal widnieje we właściwościach karty i w menedżerze urządzeń.

Oba drivery z autoruns usunąłem po za tym we właściwościach karty sieciowej jest chyba filtr od Aviry - AvFw Packet Filter Driver na razie go odhaczyłem ale nic się nie dzieje. Podaję screena z LSP-Fix. Link

W usługach jest czysto, nie ma nic z Aviry natomiast były dwa drivery w system32 więc je usunąłem ale folderu w dalszym ciągu nie można usunąć bez konfliktu z innymi programami a są to programy sieciowe korzystające z neta jak GG, PeerBlock, przeglądarka, Java, Torrent itp. Jak pisałem wyżej po zamknięciu ich i usunięciu folderu z Program Files programy te mają problem z połączeniem z netem.