Skocz do zawartości

Groszexxx

Moderatorzy
  • Postów

    2 714
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Groszexxx

  1. Belfegor przepraszam, ze troche na Ciebie naskoczylem gdzies tam na poczatku tematu. Nabralem pokory, i zarowno od Ciebie jak i od Wieslawa, ucze sie cierpliwosci. Co za pacjent... Newsman - taka zyciowa rada, postaw sobie wirtualna maszyne, zainstaluj tam jakis system, pobaw sie, pokombinuj - zapisz jej stan na poczatku. I zobacz na wlasnej skorze co moze sie stac, jakie konsekwencje moga wywolac zmiany w kwestii sterownikow i dzialania systemu. Innej mozliwosci nie widze. Ja Cie ewidentnie przeszacowalem. Tak samo jak Miller Zbigniewa Ziobro mowiac, ze tamten jest zerem. I niepotrzebnie komentowalem zachowanie starego wygi, zwlaszcza, ze mial juz z Toba stycznosc. Nic nie potrafisz i ciagle pytasz. Jeszcze w poprzednich postach sie tlumaczyles, ze ludzka rzecza jest pytac. Otoz nie zadaje sie pytan zlozonych nie majac podstaw. Nie pyta sie jak sie poteguje, gdy nie potrafi sie mnozyc, czy o teorie wzglednosci, nie wiedzac dlaczego jablko spada na ziemie. Co oznacza, ze masz Monitor P&P, bo nie masz wspomnianego profilu. Mysle, ze Wieslaw napisal czytelnie i zrozumiale. Tutaj trzeba sie odwolac do Twojego wieku albo jakies formy zyciowego intelektu. Mowia, ze jesli nauczyciel powtarza uczniowi ktorys raz z rzedu ta sama lekcje i ten dalej nie rozumie - znaczy, ze nauczyciel jest kiepski, ze to jego wina. Jesli natomiast 49 uczniow zrozumie, a pięćdziesiąty nie - to znaczy, że z tym uczniem jest coś nie tak. Moze musisz odnalezc powolanie gdzie indziej? Cytujac klasyka Woodena, akurat ze wstawka religijna chociaz nawet ateista moze to potraktowac czysto symbolicznie - "Bóg w swojej nieskończonej mądrościnie stworzył nas wszystkich jednakowo inteligentnymi,tak samo, jak różnimy się od siebie wzrostem czy wyglądem." Rożnica między mają, a mogą nie jest subtelna, a ogromna. Tak samo jak z tym, że coś MOŻESZ zrobić,a MUSISZ zrobić. A co do pytania odnośnie problemu z działaniem nowych sterowników - mysle, ze powod jest oczywisty. Kazde ulepszenie, nowosc - moze byc obdarzona pewnym niezauwazalnym bledem, a czas pozwala te bledy wychwycic i wyeliminowac.
  2. Zawsze zmiana kontrolera dysku w biosie spowoduje bsod przy starcie zainstalowanego systemu - co jest logiczne, bo zmienia sie sterownik odpowiedzialny za ladowanie systemu - jedyna opcja jest modyfikacja rejestru z jakiegos innego osu odnosnie inicjacji sterownika. Szczerze mowiac nigdy nie znalazlem przepisu jak to zrobic. Zeby nie smiecic - to powiem, ze to, ze ma wlasny kontroler nie gra roli. Mozesz sprawdzic u siebie - zmien kontroler w biosie i bedzie zawsze ten sam objaw. I to bez znaczenia czy zmieniasz z Ahci na IDE czy z IDE na Ahci. Jak to bylo w reklamie Pantie Pro V - "kto nie wierzy, niech zmierzy"
  3. Pozwole sobie strzelic, ze sie domyslam W kazdym razie ponawiam pytanie odnosnie integracje sterownikow do Sata - czy cos takiego praktykujecie. Mnie krew zalewala jak musialem dana czynnosc powtarzac, a kiedys sie robilo wiecej tego typu rzeczy (instalacja xp), zwlaszcza, gdy ludzie narzekali na viste. Teraz to rzadkosc, ale zdarza sie, tymbardziej, ze sam uzywam xp. Z punktu widzenia czasu uwazam, ze taka integracja to byl swietny pomysl. Nie mialem nigdy problemow. Chociaz zaznaczam, ze instalowalem tylko wersje 32 bitowe. Z czystej ciekawosci chcialbym przetestowac tez inne zintegrowane paczki driverow - i tu zaznacze wyraznie - ze spodziewam sie problemow, konfliktow. Interesuje mnie czy bedzie ich duzo i czy beda sie zdarzac czesto. Instalacja sterownikow z opcja ich pobierania i szukania pozera sporo czasu, a jak robi sie to dziesieciotysieczny raz to moze to wyjsc bokiem. I tylko przypomne, bo mam wrazenie, ze zawsze jest pomijana dosyc naciskana przeze mnie kwestia instalacji xp na nowe laptopy, ktore od dawna nie sa wspierane sterownikami na ten system. Znalazienie sterownikow do nich czesto jest trudne, i jak juz pisalem w jakims poscie - jak nie ma informacji w google o konkretnym modelu, gdzie ktos na forum wkleil paczke ze sterami - to powiedzmy, ze "intermediate user" sobie nie poradzi. I o to sie tez rozchodzi, zeby takim w jakis sposob pomoc. Edit: Zainstalowalem na nowym ssd xp i skorzystalem z driverpacks z opcji: stand alone driver. Po drobnych przebojach i problemach udalo mi sie zainstalowac wszystkie sterowniki. Najwiekszy problem byl z dzwiekiem, sterowniki byly jakoby zainstalowane, byl dograny program "menadzer realtek hd audio", ale w "glosnosc glowna" ani innych tego typu zakladkach twierdzil, ze nie ma sterownika odpowiedzialnego za audio. Na szczescie udalo mi sie to obejsc.
  4. Najpierw byla Aida, potem Everest, wiec na tej podstawie mozna powiedziec, ze Everest jest nowszy od Aidy pod wzgledem chronologicznym, a, ze teraz Aida przeszla kolejna metamorfoze i powstala Aida64, to inna bajka. Sytuacje wyjasnila w sposob ostateczny grafika zamieszczona przez Dawida. Po co drazyc ten temat skoro w jednym, krotkim zdaniu nie da sie tego ostro opisac. Nie chcialem, zeby mi ktos zarzucil pisanie bez swiadomosci, dlatego postanowilem to wyjasnic. Jak nie odklikniesz to instalowany jest AVG z toolbarem. Nie zauwazylem, zeby bylo cos instalowane bez wiedzy i zgody uzytkownika, ale nie zdziwilbym sie. Wracajac do tematu sterownikow - to zawsze instalujecie sterowniki do kontrolera sata bezposrednio pod dany model sprzetu? Nigdy nie stosowaliscie uniwersalnej pod tym wzgledem instalki?
  5. Drogi Wiesławie - mysle, ze kazdy tutaj jest na tyle ogarniety, ze bedzie pobieral sobie skad tylko bedzie chcial. I popieram Twoja zdanie odnosnie pobierania ze strony producenta. Po raz kolejny mnie troszke zle zrozumiales - linki byly podane w celu pogladowym, zeby Peter mogl z cala moca zobaczyc, ze sie pomylil. Co do menadzerow pobierania - teraz wiekszosc polskich stron cos takiego wprowadzilo. Tez mi sie to nie podoba, jest niewygodne i niepraktyczne - przynajmniej dla uzytkownika. Na upartego - w formie zartu, a nie ze zlosliwosci - moglbym napisac, ze ten menadzer pobierania to nie instalator i jest portable, czyli sie nie instaluje , ale to taka semantyka tylko. Wiadomo o co chodzi.
  6. To, ze Aida byla przed Everestem to nie wystarczajacy fakt? Nie zeby DP byl jakims wykladnikiem, ale nie widzialem nowszej wersji od tej http://www.dobreprog...dows,11510.html Podczas, gdy Everest http://www.dobreprog...nosc,17547.html No i najnowszy przedstawiciel Aidy, calkiem swiezy. http://www.dobreprog...dows,22112.html Mimo wszystko rozmowa dotyczyla starego sprzetu - i wlasnie dlatego wspomnialem o Aidzie, nie wyobrazam sobie zeby aida64 radzila sobie lepiej z wykrywaniem archaicznych urzadzen od pierwszej Aidy. No i Everest jest firmy Lavalys, a Aida FinalWire - chociaz silniki sa podobne czy identyczne . Przynajmniej byly kiedys, bo Everest wyewoluowal wlasnie z Aidy. Warto o tym wiedziec. Zreszta Dawid rozwial watpliwosci.
  7. Wieslaw - poprawilem swoj post. Tam powinien byc przecinek. Postawilem kropke, i zaczalem kolejne zdanie. Zreszta - w kolejnym poscie sprecyzowalem swoje mysli. Swoja droga - uwielbiam takie zalozenia a priori. Ze cos sie powinno, nalezy czy trzeba. Swoja droga - kazde z nich jest nacechowana pewna odmienna "iloscia koniecznosci". Dla mnie wszystko zalezy od okolicznosci i srodowiska. Niektorzy cos biora na dogmat, a tak rodzi sie wiara, a inni pytaja dlaczego i szukaja dowodu czy powodu. Rada, ktora dalem w 18 poscie odnosnie http://technet.micro...y/cc753716.aspx Wbrew moim oczekiwaniom na XP nie dziala. Co mnie bardzo zasmuciło.
  8. Ja tez nie jestem zwolennikiem automatow. Zeby to bylo jasne. I nigdy ich nikomu nie polecam, przynajmniej nie uzytkownikom niedzielnym. Czasem sobie na nie pozwole, bo uwazam, ze z racji swojej wiedzy i wprawy taka mozliwosc mi przysluguje. W zasadzie Belfegorze Drogi, mialem Ci za zle tylko to, ze w taki sposob skomentowales post odnosnie zyciowej ewentualnosci, ktora przedstawilem. Tylko tyle. Wydaje mi sie, ze w innych merytorycznych kwestiach sie z Toba nie rozmijam. Przynajmniej nie fundamentalnie, ale wiadomo, ze diabel twki w szczegolach. Co do tego co napisal Dawid: Fakt, wspomniany Everest wykrzacza sie na takich peryferyjnych i egzotycznych urzadzeniach. Niestety na takie przypadki, w ktorych mialbym takie urzadzenia w rekach czy w kompach - natrafialem rzadko, bo przeciez rzadko ktos, kto cos takiego w kompie ma - nie zna sie na tyle, zeby samemu sobie nie poradzic ze sprzetem. Jest program "Unkown Device", ale wspominam o nim tylko z nazwy, bo niestety, ale uzywalem go tak rzadko, ze nie pokusze sie o zadne statystyczne podsumowania na temat jego skutecznosci. Zreszta - nie wspomnialem o Everescie w kontekscie jakobym zarzucal Ci, ze o nim nie wiesz czy nie chciales uzywac - tylko w takim, ze miedzy punktem 1, a drugim - powinna byc o nim wzmianka. Taka kronikarska . Czasami faktycznie trzeba cos rozkrecic i zajrzec z lupa i latarka. Okreslilem to jako "ostateczna ostatecznosc", wiadomo, ze nikt tego nie lubi, bo to pracochlonne i niewygodne, zwlaszcza, gdy ktos ma malo miejsca. A tak z czystej ciekawosci, co do problemu Kronopio - po takiej aktualizacji sterow z automatu, gdy gosciowi nie dzialala klawiatura i mysz - funkcja ostatniej dobrej konfiguracji nie pomogla? Nie ma zadnej wzmianki o tym. Fakt, ze ona rzadko pomaga, ale jest przewidziana wlasnie pod katem swoistego rodzaju backup'em przed nowymi, niefunckjonalnymi sterownikami. Przynajmniej tak mi sie wydaje, jesli jestem w bledzie to prosze o sprostowanie.
  9. Myslalem, ze rozszerzylismy temat do ogolnej rozmowy o sterownikach. Nie bede komentowal opryskliwego zachowania i ignorancji, bo nie chce ani prowokowac ani robic offtopow. Juz we wczesniejszym poscie natomiast prosilem o jakies konkrety, argumenty. Ja moge powiedziec, ze co innego jest cos stosowac osobiscie, co innego jest polecac to innym. Automaty sa bardzo proste w obsludze - kosztem duzej zawodnosci, i bez watpienia moga ich uzywac ludzie bez pojecia, bo za sztuka dwa razy kliknac mysza. Schody sie zaczynaja wtedy, gdy cos pojdzie nie tak, nie po naszej mysli czy nie zostanie spelniony pokladany cel. Takze skoro juz skrytykowalismy takie procedury w odniesieniu do autora tematu - warto by bylo przedstawic jakas alternatywe. Nie od dzisiaj wiadomo, ze krytykowac jest latwo, a czesto sie zdarza, ze ktos pisze "nie masz racji, to nie przejdzie, to nie zadziala" - brakuje natomiast informacji dlaczego i w jaki sposob zrobic cos tak, zeby jednak zadzialalo. Jesli ktos jest konserwatysta - to jego sprawa, nie musi narzucac swojego zdania innym, chociaz na pewno moze je wyrazic. Poruszylem tez temat poszukiwania sterownikow na laptopy, ktore nie maja dedykowanych sterownikow na dany sytsem operacyjny. Jestesmy w dziale XP, wiemy, ze ten system odchodzi przed producentow sprzetu w zapomnienie - dlatego tym bardziej takie rzeczy nalezy omawiac i poruszac, zamiast sie burzyc i zachowywac jak rozkapryszone dziecko. Skad ktos bez pojecia ma wiedziec jak znalezc sterowniki do nowego laptopa, zeby pracowaly pod xp, a ze laptop nowy to liczba tematow w google jest niewystarczajaca dla takiego delikwenta, zeby mogl sobie sam poradzic. Przykre, ze ktos z takim stazem zachowuje sie w ten sposob, tymbardziej, ze wydawalo mi sie, ze zostal rozpoczety ciekawy temat. I Dawid przynajmniej wniosl niemalo do tematu. Ja tylko odnioslbym sie do 1 punktu, ze zamiast rozbierac kompa i spisywac cos recznie - chociaz to tez jest jakis sposob, ale zawsze uwazam, ze to "ostateczna ostatecznosc". Mozna uzyc programu al'a stara AIDA czy nowszy Everest. I jeszcze raz poloze nacisk na podsumowanie swojej mysli w pierwszym akapicie - chodzi o stworzenie pewnych algorytmow dzialania, a jak wiemy - takie algorytmy tworzy sie na KAZDA EWENTUALNOSC.
  10. To troszke naiwne myslenie, jesli juz ironizujesz to przynajmniej rob to wtedy, gdy ma to jakis cel. Przykladow mnoge mnozyc - brak internetu, uszkodona usluga, ktora uruchamia installshielda, uszkodzony sprzet - chociazby ram, walnieta instalka na serwerze. Wypadaloby byc przygotowanym na kazda ewentualnosc, a nie isc na latwizne i dawac proste, oklepane rady. To raz, a dwa, ze widac, ze jesli mowa o zabawe ze sterownikami to tkwisz w sredniowieczu. I nie traktuj tego jako osobistej krytyki. Mysle, ze w innych tematach masz na pewno wiecej i madrzejszych rzeczy do powiedzenia. Tutaj niestety nie blyszczysz, ale przeciez nie kazdy zna na wszystkim, prawda?
  11. Kiedys zdarzyla mi sie sytuacja, w ktorej instalka .exe byla uszkodzona i przerywalo proces instalacji. Rozpakowanie winrarem dawalo zupelnie inne rezultaty i nie bylo tam plikow ze sterownikami, tak jakby byl blednie rozpakowany. Nie bardzo pomagaly tez programy do przegladania exe. Uruchamiany instalator, zdaje sie, ze to byl installshield - tworzy w katalogu temp folder, z ktorego to juz szlo wyodrebnic te sterowniki. Co prawda przytrafilo mi sie to tylko raz czy dwa w zyciu, zazwyczaj mozna latwo rozpakowac taki plik exe. I jeszcze to, co prawda pod Server 2008, ale na Xp tez powinno dzialac, jesli nie - to proszę o sprostowanie. Zreszta zamierzam sprawdzic czy w ten sposob bedzie mozna wyszukac sterowniki z paczek ze strony driverpacks.net na zainstalowanym juz systemie. http://technet.micro...y/cc753716.aspx
  12. Bez urazy Newsman, przeczytalem Twoje posty tylko w tym temacie, zeby stwierdzic, ze faktycznie Twoje pojecie jest nikle. Co do nauki - to od tego jest forum w surowej postaci i podreczniki. Mozesz sie wspomoc google, a nie zadawaniem glupich pytan i prosba o gotowe odpowiedzi. Zreszta - wyrazasz sie tak, ze nawet nie mozna Cie zrozumiec. "Akurat do karty graf. nie wyszukuję bo wiem że do takiego układu graficznego j- dość starego, a ja mam nie powinno się aktualizować sterownika, choć nawet jest a jest." Po jakiemu to jest? Powtarzanie wyrazów, literówki, skróty myślowe wynikające z braku wiedzy. Tragedia. Tymbardziej, ze wszystko już zostało wyjaśnione. Od tego co to jest MU masz helpa. Przypomne, że wystarczy wcisnąć f1 albo zakładkę Pomoc > Tematy pomocy. I tu - krótki wycinek " Menedżera urządzeń można używać do instalowania i aktualizowania sterowników urządzeń sprzętowych, zmieniania ustawień sprzętowych tych urządzeń oraz do rozwiązywania problemów. Sterownik urządzenia to oprogramowanie umożliwiające systemowi Windows komunikowanie się z konkretnym urządzeniem sprzętowym. Zanim będzie możliwe użycie nowego sprzętu w systemie Windows, konieczne jest zainstalowanie sterownika urządzenia."
  13. Groszexxx

    Kopia aktualizacji

    Druga opcja jest dla mnie poroniona, po co oczyszczac system, ktory ma zasyfiony rejestr, chociazby przez resztki programow, ktore odinstalowales i pliki, ktore pozostana, nawet, gdy zrobisz to czyms takim jak Revo Unistaller to i tak, gdy system jest wiekowy - takie rozwiazanie to glupota. Wszyscy wiemy, ze osy ze stajni microsoftu po dluzszym czasie uzywania syfia sie tak, ze niczym tego sie nie da usunac, a wydajnosc takiego systemu zawsze bedzie mniejsza od swiezego po instalacji. Nie wspomne juz o tym, ze takie odswiezanie systemu to proces trudny i zmudny, a nie tylko przejechac OTL i odinstalowac programy. Dostales juz rade, zeby zintegrowac service packi z instalka. Ja moge dodac, ze jezeli chodzi o latki po wydaniu sp3 - to zdaje sie, ze program WSUS Offline powinien Ci pomoc. I tez raczej powinno sie dac dograc to nlitem. Tak ja to widze i nie wyobrazam sobie tego inaczej. Powod podalem juz w swoim powyzszym poscie. No i nie mam pojecia dlaczego nie mozesz pobrac tych aktualizacji w tradycyjny sposob... nawet w przypadku witaminizowanego systemu bez problemu mozna to obejsc. Edit Wspomniany WSUS dziala troche inaczej, moich oczekiwan niespelnil. WUS sciaga wszystkie update'y. Chociaz mozliwe, ze programy te moga sie uzupelniac.
  14. Groszexxx

    Kopia aktualizacji

    To chyba tez zalezy od samej latki, wszak instalujac ich zbior - ot, takie sp3 - to bez dokonania kopii starych ustawien - o co pyta przed przystapieniem do instalacji - usuniecie sp3 nie jest mozliwe. To chyba swiadczy o tym, ze zmiany sa glebokie i nie ograniczaja sie tylko do tworzenia nowych plikow i wpisow w rejestrze. I tez przychylalbym sie do rady poprzednika.
  15. Oh, nie przesadzajmy, że trzeba szukać sterowników zawsze ręcznie, kolega Newsman rzeczywiście przesadza z wiara w automaty jakoby te byly jedynymi slusznymi rozwiazaniami. Ja uwazam, ze takie programy do czegos obliguja, ale nie generalizujmy. Uzywalem Driver Magician. Radzil sobie niezle, nie jest juz chyba wspierany, a nawet jesli to dosyc kiepsko, przy nowym sprzecie miewa spore luki w swoich bazach. Zeby dobral zle sterowniki zdarzylo sie tylko kilka razy (na kalekiej jednej dloni moge zliczyc). Belfegor - w ogole nie bierzesz pod uwage faktu, ze juz od dluzszego czasu nowe lapki przez niektorych producentow nie maja na ich oficjalnej stronie sterownikow pod xp. Zostaja albo automaty - albo fora czy grupy dyskusyjne, na ktorych ludzie informuja jakie to stery do innych modeli pasuja do danego sprzetu. Kolejna sprawa - gdyby automaty czy zbiorcze paczki byly zle - nigdy by nie powstala taka inicjatywa, strona jak driverpacks.net . Swietnie sobie radzi, a paczki do kontrolerow sata czy raid oraz kart sieciowych - spisuja sie znakomicie. Co do pozostalych sterow z paczek - nie probowalem, sam staralem sie unikac tego, ale zamierzam z czystej ciekawosci poinstalowac na paru lapkach taka instalke, w ktorej zintegruje wszystkie paczki sterow. Reasumujac - generalizowanie, uogolnianie - to kiepski pomysl. Zreszta zgadzam sie z nowicjuszem Newsmanem - ze troche pitolicie od rzeczy. Wypadaloby swoje wywody podeprzec argumentami, przykladami. Inaczej tak sobie mozemy podywagowac bezowocnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...