Skocz do zawartości

dunno89

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Witam. Wszystko bylo dobrze az do dzisiejszego poranka. Wyglada to tak, ze na dole mam broadbandowy modem z wifi od BT, do niego wpiety kabel, ktorym ciagne siec na gore do mojego dlinka, a od niego kablem do pc. Posiadam rowniez adapter usb wifi Netgear N150 (tak w razie problemow z kablem). Jeszcze wczoraj wszystko dzialalo, zarowno LAN jak i wifi. Po wlaczeniu pc rano nie moglam polaczyc sie z siecia, a Systemowe rozwiazywanie problemow Zalecalo przywracanie systemu - tak wiec zrobilam. Przez kilka godzin wszystko smigalo, gdy pod wieczor internet zniknal i do tej pory nie mam pojecia jak to naprawic. Gdy probuje laczyc sie przez adapter - bez wzgledu z jaka siecia probuje - zawsze mam ograniczony dostep i internetu niet. Gdy przez lan (z uzyciem dlink i bez niego) polaczenie lokalne wyswietla sie jako wlaczone, ale nie ma dostepnych polaczen (Rozwiazywanie problemow sugeruje "problem ze sterownikiem karty polaczenie lokalne"), natomiast gdy tylko odlacze kabel od razu reaguje jako "kabel sieciowy odlaczony". W ipconfig/all w ogole nie wyswietla mojej karty sieciowej. Przeinstalowalam sterowniki, na te z plyty i z sieci - nic nie dalo. Wylaczalam ipv6, bo gdzies wyczytalam, ze miesza. Przypisywalam mac na twardo.. Brakuje mi juz pomyslow, wujek google tez wiele nie pomaga. Problem lezy gdzies w komputerze, bo wifi od dlinka i modemu dzialaja na innych urzadzeniach bez zarzutu, kabel rowniez. Windows 7. Karta sieciowa to: Broadcom NetLink Gigabit Ethernet Od wczoraj nic nie bylo w systemie zmieniane, instalowane itd. Problem wzial sie z kosmosu jakby. W ostatecznosci postawie system na nowo, ale poki co wolalabym cos z tym zrobic. Jakies pomysly?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...