Skocz do zawartości

Maksio

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maksio

  1. Witam,

     

    Komputer działał dobrze, ale coś mnie podkusiło, żeby użyć narzędzia ze strony MSI Live update.

    Pokazało wersję biosu zainstalowaną 1C, wersja online 1D

    i odziwo, że żaden inny steronik jak chipset czy karta muzyczna itd. nie jest zainstalowany

     

    kliknąłem total install czy coś podobnego, pobrało wszystko i na sam koniec po instalacjach wyskoczyło okienko z komunikatem, coś w stylu, że

     

    wersja CMOS gdzieś tam nie jest kompatybilna z wersją CMOS gdzieś tam - zalecane jest użycie przełącznika C (podaję przykład komunikatu, nie pamiętam dokładnie)

     

    kliknąłem, żeby przeprowadziło flash zgodnie z rekomendacją, wszystko OK, przyszło do restartu i.....

    CMOS checkus bad : press F1 or F2 to load default - mniej więcej taki komunikat, wczytanie ustawień doprowadziło do komunikatu:

     

    Nie można uruchomić systemu Windows, ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:
    <katalog główny Windows>\sytem32\ntoskrnl.exe.
    Zainstaluj ponownie kopię tego pliku

     

    czasami jeszcze pojawia się hal.dll lub podobny

     

    podczas uruchamiania systemu mam do wyboru "Microsoft Windows Recovery Console" - odziwo uruchamia się konsola systemu XP (a system jest przecież 7) - niestety prosi o hasło administratora, póbowałem już wszystkiego (łącznie z kliknięciem po prostu entera) i ciągle, że złe hasło i po 3 próbach restart.

    Pech dodatkowy: mam uszkodzony napęd DVD, pozostają tylko nośniki typu pendrive

     

    Pytanko, szanowna Picasso lub ktoś z mądrzejszych ode mnie w temacie: mogę odratować system czy to już koniec ?

  2. Hmm dziękuję jak zwykle pięknie za odpowiedź, ale szczerze to mnie zmartwiła a nie pocieszyła, bo to by wyglądało na sprawę sprzętową... :/ miałem cichą nadzieję, że to ukryte gdzieś robactwo.

     

    Załączam raport z AdwCleaner (a właściwie dwa, bo są dwa w folderze)

     

    Raport z Dr Web zajmuje niestety prawie 8 mega (plik txt, to nie wiem ile tam jest linijek tekstu, nie będę tego nawet otwierać)

     

    Biorę się za pracę przedstawioną w spoilerze

     

    Ps. pojawiła się nadzieja - sprawdziłem w menedzerze urządzeń Podstawowy kanał IDE i faktycznie obecny tryb do POI. Wystarczy, że kliknę na "podstawowy kanał IDE" - dam odinstaluj, restart i po ponownym uruchomieniu już będzie prawidłowy tryb ? Faktycznie zdziwiło mnie jak chciałem przenieść 3giga z pulpitu na inna partycje i pokazało 234 minuty....

     

     

    Wrócę po wykonaniu pracy, dzięki !

     

    //edit: dodaję fixlog

     

    sprawdzałem tryby pracy kanałów wg poradników pisanych przez Ciebie i po zmianie widoku drzewka niestety tryb PIO dotyczył napędu cd. Zobaczę, na razie wydaje mi się, że komputer działa lepiej. Jeszcze kwestię odinstalowania i zainstalowania avasta od nowa zrobię, przeniosę trochę danych z C: na inną partycję i puszczę defragmentację.

    AdwCleanerR0.txt

    AdwCleanerS0.txt

    Fixlog.txt

  3. Witam,

     

    Mam do zrobienia komputer. Na początku w ogóle się nie uruchamiał:

    - uruchom komputer normalnie BSOD

    - ostatnia znana dobra konf. BSOD

    - tryb awaryjny BSOD

     

    Nie mogłem uchwycić błędu stop przez restart, więc nagrałem sobie filmik i widać na nim było UNMOUNTABLE_BOOT_VOULME

     

    Po googlaniu: uruchomiłem konsolę z płyty XP, wpisałem chkdsk (i dwa parametry, których nie pamiętam, chyba /p /u, w każdym dwa parametry, które były do wyboru). Później po sprawdzeniu wpisałem Fixboot i system wystartował (o dziwo przy próbie uruchomienia w trybie awaryjnym nadal jest BSOD i restart ?)

     

    Po uruchomieniu komptera, po wielu godzinach, wgrałem 3 programy i użyłem do usunięcia robactwa + w panelu sterowania odinstalowałem  wszystkie toolbary, delty, babylon itd. itd.

    - AdwCleaner

    - Malwarebytes Anti-Malware

    - Dr. Web Cureit! (uruchomiony w rozszerzonym trybie)

    Dodatkowo użyłem CCleanera do usunięcia śmieci + oczyszczenia rejestru (ponad 600 błędnych wpisów)

     

    Wiem, że powinienem napisać, co zostało usunięte, ale było tego ogrom: głównie w documents and settings w katalogach temp i jeszcze parę innych lokalizacji w program files

     

    Komputer nadal łapie zawiechy/mrozi się na dłuższą chwilę (czy to może być objawa kończącego się dysku twardego ?) Prosiłbym o sprawdzenie logów i podpowiedź co można zrobić (ciekawi mnie, dlaczego system ładuje się normalnie, a do trybu awaryjnego już nie)

     

    Ps. skanowanie gmer zajęło ponad 6 godzin... mam nadzieję, że nie będzie konieczne jego powtórzenie ? :/

     

     

    OTL.Txt

    FRST.txt

    Extras.Txt

    Addition.txt

    Gmer log.txt

  4. Zastosowałem się do wszystkich wskazówek, dziękuję za pomoc

     

    Jest jednak jeszcze jednak nurtująca mnie sprawa. Czytając Twoje tutoriale nie trudno wywnioskować, że oprócz znajomości czyszczenia systemów znasz się również na ich funkcjonowaniu i budowie.

     

    Tak jak pisałem: komputer teściów jest leciwy (athlon 1700+ 512ram), natomiast start systemu ponad 5 minutowy to jest coś co woła o pomstę do nieba i krew mnie zalewa jak muszę zresetować komputer.

    Liczyłem na dość znaczącą poprawę po zastosowaniu rady

    "Wolny boot przy połączeniu sieciowym Po zalogowaniu system wygląda jak zawieszony, pulpit się nie ładuje lub jest zamrożony przez około minutę"

     

    Niestety deaktywacja udostępniania drukarek właściwie nie przyniosła żadnego skutku

    Czy mógłbym Cię jeszcze prosić, abyś zobaczyła jak wygląda mój log z bootlog Xp i podpowiedziała co można zrobić aby to skorygować ? Będę mega wdzięczny !

    startXP.txt

    post-885-0-51723000-1336044263_thumb.jpg

    post-885-0-60411400-1336044286_thumb.jpg

  5. Dziękuję za sprawdzenie logów i szybką odpowiedź. Odinstalowałem avasta i faktycznie dużo lepiej. (z avastem svchost potrafił skakać do 200Mb zużycia pamięci).

    Poczytałem chwilę o pandzie i jej sposobie działania "w chmurze", zainstalowałem i przetestuje, ale pierwsze wrażenie niestety negatywne: PSANHost.exe co chwilę zużywa 50-99% procesora :/ co dziwne, system i tak działa odrobinę lepiej niż na avascie.

     

    Spróbuję "odelżyć" windowsa wg. poradników, które gdzieś kiedyś widziałem (jeden jest chyba na searchengines dobrze Tobie znanym) i zdefragmentować dysk.

    Ewentualnie pozostawię ten komputer bez antywirusa... cóż, athlon 1700+ już nie daje rade

     

    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam !

  6. Witam serdecznie,

     

    Komputer teściów jest już leciwy, jednak ostatniego czasu zaczął działać niemiłosiernie powoli. Podejrzewam, że jest to wina infekcji.

    Usunąłem już wirtualne napędy wg. podanej instrukcji, wykonałem skanowanie gmer'em, jednak pozostałe programy do tworzenia logów nie chcą działać.

    OTL- uruchamia się okienko, po pewnym czasie znika (bez względu na to czy zdążę kliknąć skanowanie czy nie)

    OTH- okienko tak samo znika, próbuję klikać na zabicie procesów, jednak jest to bezskuteczne- nic się nie dzieje i okienko znika.

    OTS- tak jak OTL

    DDS- wyskakuje okienko konsoli i czasami widzę na dole coś "Nazwa Pev.dat...." (nie nadążam przeczytać) i zamyka się tak jak pozostałe programy

     

    Inne objawy: czasami przełączając się między oknami przeglądarki obraz wczytuje się pasek po pasku (coś jakby nie było wgranych sterowników od karty graficznej, ale są), tak jakby coś zżerało całego procka, ale w menedżerze zadań większość to proces bezczynnościowy.

     

    Kwestia avasta: na swoim również wiekowym laptopie zauważyłem, że po odinstalowaniu avasta komputer dostaje porządną porcję tlenu. Jaki darmowy antywirus jest lżejszy od avasta i nadałby się do starszego komputer ? Ewentualnie jakiego komercyjnego- również bardzo lekkiego- warto by zakupić ?

     

    Proszę o poradę co zrobić, aby wystartować podstawowe narzędzia do tworzenia logów, zapewne jest to wina infekcji.

    gmer.txt

  7. Witam serdecznie,

     

    ostatnio pojawił się problem z moim komputerem z którym nie potrafię sobie sam poradzić

     

    objawy zaczęły się niestety jakby "znikąd", wyłączył się na chwilę firewall systemowy i od tego momentu system potrafi działać tak wolno jakby coś zżerało 100% procesora (lub dysk ciągle coś "mielił"), ale po włączeniu menedżera zadań nic takiego nie ma miejsca. Bardzo proszę o analizę logów i sprawdzenie czy to infekcja, czy może dysk się mechanicznie kończy ? :(

     

    z obowiązkowych tematów które czytałem wynika, że należy się przyznać do użycia ComboFix: przyznaję się bez bicia, użyłem combofixa z nadzieją, że usunie infekcję. Program znalazł jakieś zarobaczenia i niby usunął, ale lepiej nie jest.

     

    Obowiązkowe logi:

     

    Gmer: http://wklej.org/hash/e45cec99c58/

     

    reszta w załącznikach

     

     

    będę wdzięczny za pomoc !

    OTL.Txt

    Extras.Txt

    ComboFix.txt

×
×
  • Dodaj nową pozycję...