Kant

To raczej nie jest kwestia siły sygnału, gdyż laptopy dalej usytuowane od liveboxa niż ten PC nie mają problemu z internetem.

Zrób tak:

uprzedź innych korzystających z sieci o planowanych działaniach, wejdź w konfigurację Liveboksa, zmień kanał transmisji na jakiś niski, np. 2.

Zrobiłem. Nic nie dało. problem wciąż występuje. Też widzę, że czasem nie tyle, co się rozłącza z internetem, co po prostu nie odbiera i nie wysyła pakietów, ale teoretycznie jest podłączony do sieci.

To miałem w zakładce Zaawansowane

Country Region 11G - Channel 1 - 11

ReceiveBuffers - Wartość: 64

TransmitBuffers - Wartość: 64

dia-log.txt

Witam, komputer stacjonarny koleżanki łączy się z liveboxem. Z jakiegoś powodu raz udaje mu się połączyć z internetem, raz nie. Oprócz tego PC-ta z liveboxem łączy się jeszcze parę innych laptopów i one nie mają z tym żadnego problemu. Karta sieci bezprzewodowej: Linksys Wireless-G PCI ADAPTER. Z góry dzięki za pomoc.

Głowy sobie uciąć przeca nie dam, to jak widać tylko moja jakże skromna sugestia.

To wiem, ile idąc tą sugestią jeżeli rebailling nie pomoże, to jedynym rozwiązaniem jest wymiana karty graficznej, czy da się wymienić same kości nie wymieniając całej karty czy jest to jednolity twór nie do ruszenia?

rebailing czasem jest dobry na krótką metę.

W ogóle co to jest? Na czym to polega?

Jak ruszasz klapą to nie ma żadnej poprawy? W każdej pozycji efekt jest taki sam?

jeszcze nie sprawdzałem czy w każdej pozycji efekt jest taki sam, ale poruszanie klapą nic nie daje.

bo niby skąd bym wiedział, że trzymasz go na łóżku, czyżby z odbicia w ekranie?

To nie mój laptop, tylko akurat robiłem zdjęcie na łóżku.

wg mnie padła któraś z kości pamięci karty.

Czyli w tym momencie mogę tylko i wyłącznie wymienić kartę graficzną? Pomijając rebailing, który wymieniłeś?

Ponadto to nie jest forum wróżek,

czyli to nie prawda co mówią.

więc należałoby podać chociażby nazwę tego czegoś.

Samsung NP-R700

Całkiem prawdopodobne, że się zagotował. niby nigdy nie wyłączył się z przegrzania, ale użytkownik tego laptopa często trzyma go na łóżku.

Witam,

Nagle podczas pracy na laptopie wyskoczył "pseudo bluescreen", tzn. pojawił się niebieski ekran, ale cały poszatkowany i tylko było widać kawałek wyrazu na samej górze. Ale to raczej nie był BS, gdyż nie utworzył się minidump. W podglądzie zdarzeń też nic nie ma... Teraz przy włączaniu komputera od początku cały ekran jest poszatkowany... Dlatego tu założyłem temat, bo zaczęło się od tego "pseudo BS". Wygląda na problem z ekranem, czy kartą graficzną, ale wolałem się upewnić.

Tak wygląda ekran przy wyborze trybu ładowania systemu.

Z góry dzięki za pomoc.