shinoda90

Wywaliłem UtorrentControl2, powyłączałem wszystkie Adblocki itp. oraz w pluginach wyłączyłem wszystko poza flashem i javą - nic się nie zmieniło. Za drugim razem wyłączyłem także Javę i kwadraciki dalej występowały, ale rzadziej. Prawdopodobnie te adware wróciło po synchronizacji przeglądarki z kontem Google. W taki sposób automatycznie adblock itp. po każdej reinstalacji bądź instalacji na nowym sprzęcie się pojawia.

Jeśli nikt nie jest w stanie pomóc w sprawie przeglądarki, to jakiś wgląd na logi pod kątem infekcji/błędów też byłby miły, bo jak już pisałem, komputer trochę czasu bez formatowania już. Z chromem najwyżej poczekam może po jakiejś aktualizacji się ogarnie.

Witam od kilku dni mam problemy z Chromem. Gdy odpalam jakąś stronę i przewijam ją w dół lub w górę to na stronie pojawiają mi się mrugające białe prostokąty na pół strony. Na niektórych stronach jest to bardziej widoczne, na innych mniej. Problem czasem chwilowo znika gdy dłuższy czas przeglądam stronę, ale po odświeżeniu wraca. Problem występuje tylko i wyłączenie jak przewijam scrollem oraz tylko na Chromie. Im szybciej przewijam stronę scrollem tym bardziej widoczne są te prostokąty.[/size] Reinstalowałem całkowicie chrome'a wywalając go dokładnie z kompa cleanerem, czyli rejestry i folder w appdata także zostały usunięte. Ponowna instalacja nie pomogła. Oprócz problemów z białymi prostokątami to często przy wyłączaniu jakieś karty mruga mi okienko chrome'a na sekundę. Jakby był jakiś problem z odświeżaniem. [/size] btw. te prostokąty nie są całkowicie białe, są złożone z białych i szarych małych kwadracików (coś jak szachownica, z tym, że szary na zmianę białym). Niestety printscreen nie wyłapuje tego więc w paintcie zrobiłem coś na wzór tego z chrome'a, żeby to mniej więcej zobrazować: Oczywiście prostokąt w chromie przy przewijaniu jest 10x większy i bardzo szybko mruga, dopiero po jakiś czasie zauważyłem, że nie jest całkowicie biały. Oprócz problemów z chromem, mam także wrażenie, że komputer trochę spowolnił. Ogólnie to nie był formatowany przez ponad rok. Antywirusy nic nie wykrywają, ale możliwe, ze czymś się zasyfił. Bardzo proszę o pomoc w sprawie przeglądarki, ponieważ korzystanie z chrome'a obecnie jest uciążliwe oraz o przyjrzenie się logom w kwestii wirusów/błędów systemu, z góry dziękuje oraz pozdrawiam. OTL.Txt Extras.Txt GMER.txt

Speedtest: Download - 8.41Mb/s (3x mniejszy niż powinien) Upload - 8.06Mb/s (w normie) Ping - 16ms Z ftp ściągam z prędkością 3MB/s czyli podobnie jak z torrentami idzie maksymalną prędkością neta. Nie wiem jakim cudem wykrywa mi na każdym teście prędkość 4-8Mb/s, a jednak potrafi ściągać z 3MB/s i nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt, że jednak na takim Youtubie są już problemy, podobnie jak z dużą ilością innych stron. Dalej też nie wiem czemu wykrywa mi czasem inne IP oraz czemu nie mogę wyłączyć tego połączenia sieciowego. Po wpisaniu polecenia w cmd i restarcie komputera nie ma żadnych zmian, jeśli w logach też nic nie widać to dzwonię do dostawcy, duże prawdopodobieństwo, że problem jest od nich.

Dodaję Net-log Edit: Dalej nic się nie zmieniło, zauważyłem też, że na Youtubie widać wyraźnie ten spadek transferu, o ile zawsze na rozdzielczości 1080 bufor szedł szybko, to teraz na każdym filmiku co chwilę filmik się zatrzymuję. Dalej też nie wiem czemu na, na niektórych stronach pokazuje mi inne IP niż mam. Mam nadzieje, że z raport z net-log komuś coś powie, jeśli nie to dzisiaj zadzwonie do dostawcy. net-log.txt

Witam od paru dni mam problemy związane z internetem. Mam łącze 24mb/s z Internetii (nie korzystam z routera). Zauważyłem, że podczas gdy ściągam coś firefoxem lub chrome, mój maksymalny transfer nie przekracza 300-400KB/s, gdzie zazwyczaj miałem te maksymalne 3MB (sprawdzałem oczywiście wiele plików z różnych źródeł, żeby się upewnić). Wykonałem też testy na kilku stronach typu Speedtest itp. Na wszystkich stronach wynik to 4-5Mb. Na pierwszy rzut oka niby zwykłe problemy u dostawcy, ale dziwne jest to, ze gdy ściągam coś torrentem to transfer wynosi 2.5-3MB/s czyli normalny, mimo tego, że nawet wszystkie testy wskazują, że mam 4-5Mb. Drugą rzeczą jest to, że na niektórych tych testach w rubryce "Moje IP" pokazywało inne niż mam, na stronie whatismyip.com wyświetla mi się takie coś: Your IP Address Is: 62.69.202.193 Other IPs Detected:62.69.205.178 Possible Proxy Detected: 1.1 rtr-356.core.lanet.net.pl:8080 (squid/2.7.STABLE3) Nigdy wcześniej na tej stronie nie miałem nic o innym wykrytym IP. Dodam właśnie, że te drugie IP jest na niektórych stronach pokazywane jako moje, nie do końca wiem co o tym myśleć i czy w ogóle ma to jakiś związek. Następną rzeczą jest błąd gdy próbuje wyłączyć moje połączenie w Połączeniach sieciowych. Otóż nie da się wyłączyć, ponieważ wyskakuje taki komunikat : W Tej chwili nie można wyłączyć połączenia. Być może to połączenie korzysta z jednego lub więcej protokolów nie obsługujących standardu Plug-and-Play lub zostało zainicjowane przez innego użytkownika lub konto systemowe. Z ciekawości chciałem zatrzymać usługę Serwer w services.msc i także wyskoczył komunikat o tym, że nie można zatrzymać usługi, ponieważ ktoś z niej korzysta (nie znam dokładej treśći, ponieważ po restarcie komputera usługa już była wyłączona). Jak do tej pory to wszystko co przykuło moją uwagę i nie mam pojęcia co jest problemem, mam zamiar zadzwonić do dostawcy, ale pomyślałem, że najpierw napiszę tutaj. Z góry dziękuję za pomoc. btw. Posiadam Windows XP SP3 btw 2. Zauważyłem, że jeśli ściągam za pomocą którejś przeglądarki to transfer jak pisałem wynosi 300-400kb/s jednak gdy ściagam kilka plików naraz to transfer ten nie dzieli się na nie tylko na każdy plik jest ten sam (do uzyskania maksymalnego transferu), czyli limit jest tylko na jeden plik. Extras.txt GMER.txt.txt OTL.txt