siwy3461

Zastanawiam się jaki sposób aby z tym walczyć.

Zgłoszenie do google o tym, że witryna jest niebezpieczna nie przejdzie, producenci AV blokować tego nie chcą, a właściciele portalu...a to przemilczę.

Najbardziej śmieszą mnie moderatorzy z DB, jak te pieski lecą i brną, że wszystko ok, redakcja cacy, na blogu prezenty daje. Chociaż na PW każdy mówi, że jest przeciw... Toż to typowy brak jaj:P

Jak mnie irytuje to wciskanie syfu do instalatorów, pracuje jako serwisant/informatyk i ostatnio nie ma dnia żebym się u kogoś tego nie pozbywał.

Gorsze od gafy KŚ jest to, że administracja dobrych programów stwierdziła iż taka delta toolbar jest nieszkodliwa (konkretnie napisał to ktoś o nicku docent). Ale cóż się dziwić piszą takie debilne zdania bo im pewnie perspektywy (hajs się musi zgadzać) oczy zasłaniają.

Nie pokaże Ci teraz obrazka bo komputer stoi jakieś 6km ode mnie. Mogę Ci powiedzieć tak:

Wyłączając ręczną regulacje wentylatory zapierdzielają całą mocą. 

Wyłączając cały overdrive automatycznie wyłącza się ręczna regulacja. 

Mam w jednym kompie taką kartę, jest wypas i szok wydajnościowy.

Ale widzę jeden mały problem. Otóż po zainstalowaniu sterowników do karty(sprawdzone na zwykłych jak i tych w wersji Beta) wentylatorki chodzą na 100 procent. Co jest bardzo słyszalne i trochę wkurzające.

catalyst control center pozwala ręcznie regulować obroty wentylatorów, ale komp jest do gier(typu BF3 i innych wymagających) i żeby pracować/grać komfortowo trzeba się bawić tym suwakiem. 

Jak odznaczę, że chcę ręcznie kontrolować to wszystko wyje i robi lodówkę z kompa. Nawet przy Wordzie.

Dodam jeszcze, że w zakładce, w której mogę zmieniać prędkość obrotó, czujnik temperatury pokazuje 0 stopni, a w innych programach normalnie ~30-40 stopni.

Co radzicie? Gwarancja? 

Karta ma tydzień, wczoraj włożona do kompa.

Pożegnałem się chwilowo z AVG i póki co wszystko działa.

Przy okazji wyjaśniło się co odpowiadało za mulenie mojego laptopa. Spełniam wymagania z palcem w nosie i zdaje sobie sprawę, że pakiet antywirusowy, ale po wywaleniu IS od AVG czuję jakbym wczroaj sformatował system. 

Korzystasz może z produktów AVG? 

Bo zaczynam go podejrzewać, chociaż wyłączyłem wszystkie osłony.

Od kilku miesięcy mam następujący problem, mój internet hula i śmiga. Ale od czasu do czasu przy korzystaniu z YT jakiś filmik się przywiesi(tzn przestaje się nagle odtwarzać i buforować) i w tym momencie koniec, cały lapek nagle traci połączenie z netem, Widnws twierdzi, że wszystko jest ok, Wszystko pinguje się normalnie, jednak strony wczytują się w nieskończoność, a komunikatory tracą połączenie z serwerem, Po restarcie kompa wszystko wraca do normy.

Ogólnie w sieci mam kilka komputerów (jeden na kablu, 5 bezprzewodowo) problem dotyczy tylko mojego laptopa osobistego, ale zdarza się, że cały router się wykład i trzeba go na chwilkę pozbawić z zasilania. 

Korzystam z kablowego internetu od miejscowego dostawcy(16/2), łaczę się za pomocą modemu kablowego marki Arris(z którym nigdy problemów nie było), a do niego podłączony jest TP LInk WR1043ND. I to także nie jest jego wina, bo mam awaryjnego WR841ND i podłączyłem go na kilka dni na próbę i na nim robi się to samo.

Co jest z tym?

Dodaje raport z netloga.

I to drugie ;p
http://n2.netalyzr.icsi.berkeley.edu/summary/id=43ca208a-23233-bbfcf4c6-1cd1-4317-88d3

I jeszcze właściwości karty sieciowe:

net-log.txt

A powiedzą programy typu productkey czy keyfinder?

http://www.wykop.pl/link/1497037/wirus-policja-znow-atakuje-nie-daj-sie-nabrac-powiadom-znajomych/

Na sam początek link. Jakiś super wtajemniczony ekspert poleca używać Combofixa na wirusa policyjnego. 

Warto zakopać żeby ludzie nie zepsuli sobie systemu jeszcze bardziej.

Być może CF sobie poradzi z tym, ale jak wyłoży kompa to autor wykopu może mieć kilka niemiłych wiadomości. Więc w sumie można zakopać dla jego dobra. ;p

Próbowałem z nim i bez niego.

Jest sobie sytuacja:

Dom piętrowy, na dole jest gniazdko telefoniczne.

Na górze jest gniazdko telefoniczne(prawdopodobnie połączone do tego na dole - właściwie to tylko wystaje kabelek rj11) i dalej jest livebox(drugiej generacji), później router tplinka, który robi za switch i daje wifi. Do liveboxa, jest podłączony jeszcze telefon, który bez niego nie zadziała.

Próbując podłączać telefon do gniazdka na dole nie działa on.

Cały problem polega na tym, że chcę aby telefon stał na dole. A livebox z resztą był na górze.

Czy ktoś jest wstanie wymyślić jakieś optymalne rozwiązanie, niestety nie bardzo mam dojście aby obadać jak jest z tą linią telefoniczną - ale jest Ona sprawna.

Myślałem aby po prostu dokupić, druga stacje dokującą do telefonu i dać zasilanie aby tylko ładowała telefon. Lub ewentualnie pociągnąć kabel z liveboxa na dół. Jednak może ktoś będzie wróżką i da mi jakieś dobre rozwiązanie.

Jakieś propozycje?

Tak. Nie działa.

Posiadam kartę SDHC marki Pretec o pojemności 16GB. Na co dzień jest ona używana w aparacie, 3 dni aparat po zrobieniu filmu zaczął wariować. Okazało się, że karta się wysypała tzn. Można ją otworzyć ale strasznie zamula, są jakieś błędne dziwne pliki i po pewnym czasie zawiesza eksplorator. Aparat też się zawiesza po jej włożeniu

Więc pomyślałem sobie, że ją sformatuje, niestety Windows odpowiada błędem "system Windows nie mógł ukończyć formatowania", programy typu HP USB Disk Storage Format Tool czy SD formater także nie dają rady.

Bootowalny Gparted wyrzuca po kilku chwilach błąd odczytu(w przypadku jakiejkolwiek operacji na tej karcie - format, czy usuwanie partycji).

Testdisk także ma problemy z odczytaniem - widzi ją ale każda próba przeprowadzenia operacji kończy się błędem odczytu.

Czy jest coś co jeszcze może pomóc w sformatowaniu tej karty i przywrócenia jej do życia??

Dodam, że czytnik kart jest sprawny(jeden i drugi;) ), inne karty czy pamięci przenośne współpracują bez problemu.

PS. Przesuwka na karcie jest w prawidłowej pozycji.

Chciałem powiedzieć, że moim ratunkiem okazał się Paragon Backup and Recovery.

http://www.paragon-software.com/home/br-free/

Wystarczy zarejestrować się na stronie, podąć maila i zostaną nam odesłane kody niezbędne do uruchomienia aplikacji, dzięki której z kolei zrobimy sobie bootowalną płytkę.

Jednakże dziękuje wszystkim za pomoc:)

Znowu mój wątek tak.

Tak czyli kolejny ciężki problem, z którego rozwiązaniem będę się męczył a rozwiązanie jest pod nosem.

Jest on nie jako kontynuacją tego

http://www.fixitpc.p...rzy-192mb-ramu/

Udało mi się zrobić porządek i ładnie wszystko ograniczyć, za pomocą tej prezentacji:

http://storage3.dobr...owsxp1_high.htm

Więc w tym momencie mam dopieszczonego XP SP3 ze wszystkimi łatkami, Firefoxem, Officem, i Eclipsem(takie coś do programowania). Ładnie wszystko udało mi się ograniczyć

Ale ja potrzebuje mieć 15 takich samych komputerów, więc pomyślałem sobie Clonnezilla i po sprawie, ale nie jest tak kolorowo, zrobiłem kopię na drugi komputer i klops podczas uruchamiania się komputera widzę tylko migającą kreskę i nic więcej(przed momentem kiedy powinno pokazać się logo Windowsa XP).

Więc pojechałem z konsoli odzyskiwania fixboot i fixmbr, nawet bootcfg /rebuild - nic z tego mijąca kreska dalej jest. To nie jest tylko przypadłość tylko jednego komputera bo 2 pozostałe zareagowały tak samo, z innymi nie chcę tracić czasu na niedziałające rozwiązanie.

Pierwszy komputerek chodzi bez zarzutów, więc zrobiłem jeszcze jedną kopię i to samo.

Żeby tego było mało obraz, który zrobiłem na początku zabawy(czyli goły XP jeszcze z SP2) działa.

I teraz moje pytanie co może wadzić i powodować taką sytuację?

I czy może jest jakaś alternatywa dla Clonnezilly, która by była mniej wrażliwa?

Edit: Jeśli chodzi o sprzęt to wszystko jest to samo - różnica jest jedynie w napędach CD.

OMG, OMG możecie mi bić brawo i składać pokłony, zawracam wszystkim głowę od wczoraj a tu się okazało, że pomyłem jedną literkę w haśle do sieci zamiast dużego "L" wklepywałem małe...coś mnie podkusiło i sprawdziłem w konfiguracje routera różnica była tylko w tym jednym "L". Jakby nie mogło być komunikatu, że wpisałem błędne hasło... dlaczego? - zresztą mniejsza o to, problem rozwiązany.

Dziękuje wszystkim za zaangażowanie.

Sterowniki najnowsze zainstalowane, po uprzednim usunięciu starych.

WiFi podobno działało, ale ostatnio lapek był na kablu.

Raport z netloga w załączniku.

Poprawka, przez Wifi też działał ostatnio.

net-log.txt

To karta Broadcom(opisywana przez menedżer urządzeń jako Broadcom 802.11g - czyli nie wiele:P) wbudowana w laptopa Acer Extensa 5220.

Jakby się znalazł jakiś alternatywny program do zarządzania sieciami WiFi byłoby dobrze.

Kiedy próbuje wykonać krok:

"W karcie Logowanie ma być ustawione Logowanie jako: To konto: Usługa lokalna i podane hasło konta"

Wyskakuje błąd:

http://www3.zippyshare.com/thumb/10145370/file.html

Reszta wszystko się zgadza i jest tak jak być powinno.

A problem dalej nie rozwiązany.

Stos TCP/IP również zresetowany.

Tak się zastanawiam, bo po kablu system również korzysta z DHCP przecież... i tam wszystko działa sprawnie.

PS. Dziwne, w awaryjnym na wbudowanym koncie administratora wyskakuje od razu "brak połączenia" a na koncie użytkownika "pobieranie adresu sieciowego"

Mam sobie swoją sieć bezprzewodową w domu, chwilowo mam też lapka z XP SP3, no i właśnie tu się pojawiają problemy.

Uprzedze tylko, że w google jest milion tematów na temat, ale 90% nie ma rozwiązania, a te 10 u mnie nie skutkuje.

Więc:

-Inne urządzenia łączą się bez problemu z moim routerem.

-DHCP na 100% włączone

-router na 100% nie włączone filtrowanie adresów MAC

-AV ani firewall nie przeszkadza, bo go nie ma.

-Sterownik do WLAN'u zainstalowany ponownie

-W opcjach TCP/IP ustawione, żeby pobierał wszystko automatycznie.

-Problem pojawia się wtedy gdy w oknie gdzie mogę wybrać, z którą siecią chce się połączyć, wybieram moją, wpisuje hasło, no i koniec "pobieranie adresu sieciowego" widnieje w nieskończoność po paru minutach rozłącza się sam i próbuje ponownie. W między czasie pojawia się komunikat o ograniczeniu łączności bądź jego braku.

-Ustawienie IP i reszty na sztywno skutkuje tylko tym, że wprawdzie uzyskuje status połączono, ale nic z tego nie wynika, przeglądarki nic, ping nic, żadne programy aktualizować się nie chcą.

-Brak wirusów(sprawdzane przy pomocy MBAM'a)

-Na kablu jest wszystko ok.

-we właściwościach sieci bezprzewodowych próbowałem usuwać moją sięć z sieci preferowanych - też bez skutku

-ipconfig /renew i ipconfig /release - zwraca błąd w postaci tego, że nie można skontaktować się z serwerem DHCP i upłynął limit czasu żądania - to zwraca /renew

/release zwraca to, że IP i maska to 0.0.0.0, a bramy nie ma.

-Te same zera i MAC widnieją w właściwościach sieci bezprzewodowej(w zakładce obsługa)

-Funkcja "napraw" też nie działa, zatrzymuje się na kroku "odnawianie adresu IP"

-Ipconfig /all w sekcji połączenia sieci bezprzewodowej pokazuje, że MAC'a, informuje, że DHCP i auto konfiguracja jest włączona, IP i maska wynosi 0.0.0.0, bramy nie ma, a serwer DHCP to 255.255.255.255.

-Na laptopie(tu mamy do czynienia z Win 7), który działa z moją siecią wygląda to tak:

IP: 192.168.1.4

Maska: 255.255.255.240(taką sobie w routerze ustawiłem)

Brama: 192.168.1.1

DNS: 192.168.1.1

-Kiedy próbowałem ustawiać wszystko na sztywno, próbowałem też dać inne adresy DNS(opendnsy) - również bez skutku.

Inne urządzenia w sieci (Telewizor, PS3, komp z win 7 - po kablu, Win 7 x86, Win 7 x64, telefon po przez wifi)działają prawidłowo.

Czy ktoś ma jakąś propozycje, co można jeszcze wymyślić?

http://wstaw.org/m/2...0L__SS500_1.jpg

To bardzo proste.

Nie zrozumieliśmy się, chce powiększony obrazek, a nie obrazek, która ma dodaną dużą białą ramkę.

Próbowałeś wektoryzacji...?

 

Nawet całkiem wychodzi... tylko że jest ponad 28 kafli obiektów czego mogą NIE przyjąć w drukarni...

Spróbowałbym ale nie dysponuje programami do tego, póki co(jakieś propozycję?).

Ale pomysł nie głupi zrobię sobie wektorowo i później zjadę do wymaganej przeze mnie rozdzielczości i powrócę na raster- Dzięki za wskazówkę

W ostateczności dopuszczałem zmianę rozmiaru, ale wolałbym, żeby był większy i można było nim manipulować gdyż docelowo obrazek zostanie nadrukowany na koszulkę.

Poszukuje tego obrazka w rozdzielczości około 1000x500.

http://ecx.images-amazon.com/images/I/41378KQ4Z0L._SS500_.jpg

http://i164.photobucket.com/albums/u9/toosunchick/dj-1.jpg

Niestety tineye znalazł tylko w 500x500 i 700x300(znalazł też inne, ale tylko te mnie jakoś zadowalają).

Czy są inne magiczne sposoby na znalezienie tego obrazka?

Czy ktoś da radę znaleźć to w pożądanej przeze mnie rozmiarze?

PS. wyszukiwania obrazkiem w google też zawodzi.

Nie bardzo rozumiem po co ten program? Liczbe startujacych z systemem programów (jeśli to masz na mysli?) możesz ograniczyc własnoręcznie albo uzywając bezinstalacyjnego Autoruns.

Nie, nie chodzi o to co startuje z systemem. Chodzi o zablokowanie uruchamianie aplikacji nie pożądanych.

Chcę, żeby użytkownik mógł uruchomić tylko te aplikacje, które ja zezwolę i żadne inne.

Po to był mi stedystate, ale jako, że jest to rozwiązanie mocno kulawe to chcę z niego zrezygnować na korzyść czegoś lepszego.

No więc wróciłem, System XP stoi, dostał Service packa, wszystkie możliwe aktualizacje i IE8, ponadto jest tam Sumatra PDF, FF(+adblock), flash player, java,office 2003 środowisko Eclipse i Visual Basic 2005(tych trzech ostatnich rzeczy życzył sobie zleceniodawca ).

I żeby ograniczyć odpalanie zewnętrznych aplikacji(między innymi typu portable) zainstalowałem programik stedystate, ale napotkałem 2 problemy:

strasznie wydłużył mi się czas logowania i program działa odwrotnie niż chciałem, mogę w nim blokować niechciane programy. A ja chciałem zezwolić tylko wybrane(czyli to co ja zainstalowałem + rzeczy typu notatnik, paint itp).

Ciągle jeszcze zostaje kwestia antywirusa.

Czy jest ktoś wstanie naprowadzić mnie na jakieś rozwiązanie?