arthuss

Chyba się poddam ... OCCTPT przestał działać - może to i lepiej - po 5min testu zawieszał komp - dziwny niebieski rozpikselowany ekran. Można inaczej wykryć usterkę?

Jaki czas jest właściwy dla testów? Nie znam tego programu a ludzie pisali, ze minuta wystarczy.

Teraz dobrze?

Przepraszam, Nie byłem zalogowany jako admin i nic nie działało. Ostatni test zatrzymał się po 23s i wykrył błąd

Wyłącza się średnio co 1- 2 dni (częściej co dwa). Podczas przeglądania netu czy oglądania filmów. Tego nie rozumiem co to znaczy: "najmniejszy zestaw danych" Reset nie nastąpił. Screeny - mam nadzieję że dobre

Witam, Mam taki problem, komputer sam się wyłącza i włącza (losowo). BSODy się nie pojawiają, nie są tworzone pliki dmp (pomimo odpowiednich ustawień). Natomiast są takie komunikaty: Podgląd zdarzeń Dzienniki systemu Windows (System): Kernel-Power 41 Ogólne: System został uruchomiony ponownie bez uprzedniego czystego zamknięcia. Możliwe przyczyny błędu: system przestał odpowiadać lub uległ awarii albo nastąpiła nieoczekiwana utrata zasilania. Szczegóły: + System - Provider [ Name] Microsoft-Windows-Kernel-Power [ Guid] {331C3B3A-2005-44C2-AC5E-77220C37D6B4} EventID 41 Version 6 Level 1 Task 63 Opcode 0 Keywords 0x8000400000000002 - TimeCreated [ SystemTime] 2018-01-19T19:31:59.351225400Z EventRecordID 7273 Correlation - Execution [ ProcessID] 4 [ ThreadID] 8 Channel System Computer DESKTOP-621ES37 - Security [ UserID] S-1-5-18 - EventData BugcheckCode 0 BugcheckParameter1 0x0 BugcheckParameter2 0x0 BugcheckParameter3 0x0 BugcheckParameter4 0x0 SleepInProgress 0 PowerButtonTimestamp 0 BootAppStatus 0 Checkpoint 0 ConnectedStandbyInProgress false SystemSleepTransitionsToOn 11 CsEntryScenarioInstanceId 0 BugcheckInfoFromEFI true CheckpointStatus 0 Zainstalowałem sterowniki, przetestowałem pamięć i dysk i nic. Co mogę jeszcze zrobić? FRST.txt Shortcut.txt Addition.txt

Zmieniłem DNS-y w routerze. Po kilku dniach testowania stwierdzam, że działa. Dziękuję za pomoc.

Sądziłem, ze to jakiś wirus Przesyłam 3 logi: - internet podpięty na kablu do kompa - sieć zawsze działa http://wklej.org/id/761903/ - internet przez router - w momencie gdy sieć nie działa http://wklej.org/id/761905/ - WiFi kiedy nie działa http://wklej.org/id/761909/

Wyłączyłem COMODO nadal to samo. Ponad to nawet jeśli wyłączony jest komp z XP+COMODO to laptop ma zrywane połączenie WiFi

Przesyłam Logi z laptopa Windows 7 64 bit. http://wklej.org/id/760508/, http://wklej.org/id/760511/ COMODO jest zainstalowany tylko w XP. Starając się znaleźć przyczynę usterki, zacząłem od sprawdzenia sprawności routera w tym celu: - podłączyłem go do innego kompa - działał - podłączyłem laptop kablem do routera - wszystko OK - na blaszaku (XP) odpaliłem z płytki Linux i wszystko działało. Doszedłem więc do wniosku, ze coś jest nie tak z XP, a router jest sprawny. Patrząc na logi routera zauważyłem polecenie NET, stop NAT, uznałem, że router wyłącza sieć. Pytanie dlaczego?Jedynym sensownym rozwiązaniem wydało mi się wirus. Firewall routera widząc dziwne połączenia, odcina sieć. Jeżeli to nie wirus to nie mam pomysłów

Jeśli nie wirus to co? ComboFix użyłem w wyniku desperacji - miał usuwać wszystkie wirusy. Jak napisałem jeśli laptop podepnę kablem do routera wszystko działa. Logi z laptopa wyślę później, czy w tym czasie mogę jescze coś zrobić aby sprawdzić system XP(blaszak)

Witam, Mam drobny problem. Od dwóch miesięcy mam router (D-Link DIR-615) , przez ten okres wszystko działało jak trzeba, router jest podpięty na kablu do blaszaka(XP) WiFi na laptop(7). Teraz pojawiły się problemy. Jeśli internet podepnę bezpośrednio do blaszaka działa płynnie, natomiast poprzez router na początku nigdy nie działa, później działa przez godzinę, 10min, 0,5h (różnie)później znika (nie odnaleziono serwera)na jakiś czas i wraca sam. Myślałem, ze padł router, ale nawet jak internet nie działa, to w statusie routera pisze, że jest połączenie. To samo dotyczy laptopa niby sieć działa, ale z internetem(WiFi) nie można się połączyć. A za 10min już można, później nie można, itd. Przywróciłem ustawienia fabryczne routera, skonfigurowałem ponownie i dalej to samo. Router był testowany na innym kompie i działał prawidłowo. Na swoim kompie odpaliłem z płytki Linuxa, router działał poprawnie. Laptop podłączyłem z routera kablem i internet działał prawidłowo. Doszedłem do wniosku, że router jest sprawny. Patrząc na logi routera zauważyłem polecenie: NET, stop NAT, więc router wyłącza sieć. Patrząc na ruch sieciowy w firewallu zauważyłem czasami po 200 połączeń wychodzących, oraz fakt, ze czasami 70% ruchu w sieci to był system, czasami Avast, 30% to był svchost. Doszedłem do wniosku, ze mam wirusa i router blokuje jego połączenia. Skanowałem Avastem, online i nic. Użyłem więc ComboFix 2razy i też nic nie pomogło Nie mam pomysłu na dalsze działania, byłbym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam Artur combolog.txt combolog2.txt Logrouter.txt gmer.txt Extras.Txt OTL.Txt