od około tygodnia mam problem z facebookiem, pocztą gmail oraz logowaniem się do google.com/adsense.
Korzystam z laptopa DELL, którego zabieram też do pracy.
W domu łączę się z internetem Orange Freedom Pro (technologia bezprzewodowa CDMA) poprzez wifi z routera podłączonego do PC.
W pracy - wifi z T-Mobile - ale tam łącze jest na kablach TP - tu wszystko śmiga ok.
Gdy w domu odpalam fejsa lub chcę sprawdzić gmaila, przeglądarka dosyć długo kręci, po czym albo nic się nie dzieje, albo wyskakuje "Program Internet Explorer nie może wyświetlić witryny sieci Web" i odwołuje się do diagnostyki, z której oczywiście nic nie wynika.
Wszystko zaczęło się od aktualizacji AVASTA do wersji 7, ale nie wiem czy to przez to, bo po jego odinstalowaniu nic się nie zmieniło.
Zabawy z zapora i czyszczenie ciasteczek też spaliły na panewce.
Dziś zauważyłem, że YouTube też nie działa. Wszystkie inne strony działają bez zarzutu. Tylko z tymi mam problem.
Nie wiem już co mam robić (format mi chodzi po głowie, ale wolałbym go uniknąć).
Skan antywirusem wskazuje, że system nie jest zakażony.
Nie wiem już co robić. Proszę pomóżcie.
OTL.Txt
Extras.Txt