Skocz do zawartości

brysio

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. mam problem z instalacją SP1 na Win 7 - zresztą wszystko jest napisane i wystawione - patrz wyżej
  2. Minął już miesiąc . Można liczyć na jakąś pomoc?
  3. https://www.dropbox.com/s/hl96wo4rrclpfeh/CBS.rar?dl=0 Po rozpakowaniu to ma prawie 12Gb. 100% nie ma, ale jest większe obciążenie niż by to wynikało z dodania %%. Np. max. program pochłania ok. 10-12% a obciążenie kompa jest 40-60%. Komputer startuje po tych zmianach dużo szybciej ale po uruchomieniu Chrom pierwsze strony ściągają się bardzo powoli albo wcale - pojawia się komunikat o potrzebie przeładowania. Po paru razach wszystko zaczyna działać normalnie. Spuware Process Detector odinstalowany - dziękuję.
  4. Widzę SP1 z poziomu Windows. Efekt Instalacji w załączniku. (Dokładnie taki sam efekt jest przy instalacji SP1 w czasie startu/zamykania systemu tzn. instalacja a potem wycofywanie zmian po błędzie). Próbowałem też instalacji z pliku stand-alone ze strony Microsoftu - efekt taki sam. A propos Process Blocker to go odinstalowałem, ale był dosyć użyteczny. Wykorzystywałem go do blokowania procesów które były odpalane przez inny program z którego korzystam, natomiast te dodatkowe procesy bardzo mi przeszkadzały.Trudno... Nie mogę natomiast odinstalować Spyware Process Detector. Błąd w załączniku. Resztę wykonałem. Log w załączniku. Fixlog.txt
  5. Ok. Jednak skończył... Zignoruj poprzedni post.. Addition.txt FRST.txt
  6. Mimo odznaczonego Shortcut i tak skanuje (patrz załącznik jpg) Zostawię, żeby skanował chyba, że w międzyczasie odpiszesz żeby przerwać
  7. Windows 7, 64bit, Home Premium, OEM Laptop Sony Vaio z doinstalowanymi aplikacjami od Sony typu VaioCare, VaioDiagnostic, VaioUpdate i kilkanaście innych. Kilka dni temu nie mogłem zainstalować programu, który zażądał Windows 7 z SP1. Zainteresowałem się tematem SP1, tzn. dlaczego nie mam go zainstalowanego mimo włączonego WindowsUpdate. M. in. dowiedziałem się (o ile dobrze zrozumiałem, czego nie jestem pewien), że przysługuje mi darmowy update do Windows 10. Nie wiem czy chcę i czy warto aktualizować ale to inny problem bo i tak nie mogę zainstalować SP1 a bez tego chyba się nie da. Wszedłem na fixitpc.pl i znalazłem temat jak zainstalować SP1. Spróbowałem wszystkich polecanych przez Was programików naprawiających usługę WindowsUpdate. Niestety teraz nie jestem w stanie opisać co dokładnie i w jakiej kolejności wykonywałem. W każdym razie żadna z metod nie była skuteczna. SP1 przy każdej metodzie próbuje się zainstalować, trwa to 1,5-4 godziny i zawsze update się wywala-wycofuje. Machnąłem na to ręką na parę dni ale teraz jest zdecydowanie gorzej niż było ponieważ jakikolwiek program teraz uruchomię, nawet głupią przeglądarkę Chrom np. i komputer natychmiast wchodzi na 100% CPU usage i zrobienie czegokolwiek jest praktycznie niemożliwe. Po paru minutach, wyłączeniu uruchomionego programu komp wraca na 0% CPU usage. Skanowałem Malwarebytes Anti-Malware ale nic nie znalazł. W sumie proszę o pomoc w stwierdzeniu, czy nie ma żadnego syfu a później ewentualnie w instalacji SP1. Mam problemy z dostarczeniem niezbędnych logów: 1. FRST niestety zatrzymuje się na Skaniowanie skrótów... - wyłączyłem po ok. 6 godzinach braku reakcji 2. Gmer w normalnym trybie robi blue screena 3. Gmer w trybie awaryjnym - komputer wyłącza się (bez blue screena). Wg mnie po prostu się przegrzewa bo nie ma tego softu od Sony. Jedyne co mogę zamieścić to prescan gmera w trybie normalnym.
  8. Witam serdecznie, Tym razem mam problem z laptopem używanym przez córkę. 1. Przegapiłem odnowienie subskrypcji Norton Internet Security no i oczywiście natychmiast pojawiły się problemy. 2. System Windows 7 w trybie normalnym startuje ale tylko do pierwszego screenu z animowanym logo windowsów, następnie słychać jjingle ze startu windowsów ekran ciemnieje, dysk zaczyna pracować na maksa ale ekran logowania się nie pojawia. 3. Winodws uruchamia się w trybie awaryjnym bez problemów. Udało mi się odnowić subskrypcję NIS'a ale niestety po uruchomieniu go w trybie awaryjnym nie jest inicjowany skan całego systemu, NIS zawiesza się. 4. Uruchomiłem wersję free Malwarebytes Anti-Malware znalazło 3 różne zagrożenia w 33 miejscach niestety nie zapisałem nazw tych zgrożeń bo pomyślałem, że po usunięciu mam już sukces (niestety nie). 5. Próbowałem również ostatniej znanej konfiguracji i naprawy systemowej. Skutek był krótkotrwały. Zalogowałem się w normalnym trybie ale na jakieś 10 sekund po czym znowu czarny ekran, nie zdążyłem nawet uruchomić NIS'a. Info: 64-bitowy Window 7 Home Premium Testy z przyczyn opisanych robione w trybie awaryjnym: OTL.Txt Extras.Txt gmer.txt
  9. Po tygodniu używania STABILNEGO (ani jednego restartu) systemu wciąż mam problem z niektórymi funkcjami systemu. Niestety nie mogę wykonać OTL. Zwraca błąd Application Error. Exception EReadError in module OTL.exe at 0016A6B. Error reading DiskPartitionInfo1.Active. To samo dla dwóch pozostałych "wersji" OTL. Także w trybie bezpiecznym. Jednak ciągle nie mogę dokonać aktualizacji systemu. W Centrum akcji jest kilka komunikatów. Te są ważne (na czerwono). Włącz oczywiście nie działa 1. Ochrona przed wirusami. (mimo że NIS działa). 2. Ochrona przed programami szpiegującymi i innym niepożądanym oprogramowaniem. 3. Zapora sieciowa Czy można wykonać jakieś (jakie?) sprawdzenia inne niż OTL aby to naprawić?
  10. Sorry za zwłokę. Szalony okres przedświąteczny. Udało mi się pożyczyć sprawne kości i chyba jednak tutaj jest pies pogrzebany. 2 kości 1Gb. Testy chodziły ok 20h na memteście86 i przeszły bez błędów. Od wczoraj od południa komputer chodzi bez wyłączania ani normalnego, ani "na niebiesko". Teraz wiem, że muszę kupić ze 4Gb i ze sprzętem powinno być już ok. Czy należy zrobić jeszcze jakieś testy potwierdzjące, że już jest ok? I wreszcie co z systemem Win7 bo tu się niestety nie poprawiło i nadal nie mogę zrobić raportu OTL?
  11. Niestety przy ustawieniach z poprzedniego posta wogóle komputer nie chciał sie uruchomić. Musiałem resetować CMOS. Kurcze zasilacz jest (był) naprawdę z górnej półki 1000W Corsair. Postaram się jutro znaleźć działające kości.
  12. Sorry, że oddzielny post ale na tamtego nie było informacji, być może dlatego, że edytowałem. Na tej kości która przeszła testy na standardowych ustawieniach niestety windowsy były kompletnie niestabilne, restarty co 2-3 minuty. Co ciekawe na tej kości na której memtest zglaszał błędy Windowsy pracują dużo bardziej stabilnie. Wieczorem zrobię testy na 800MHz i timingi na 5-5-5-18 oraz napiecie 1.8 volta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...