Grisza

teraz wyskakuje komunikat że folder nie jest pusty i nie można go usunąć

Wystarczy ustawić swoje konto na właściciela folderu.

A jakie to ma skutki uboczne?

Może mieć różne skutki. Trzeba pamiętać, że pendrive nie ma własnego zasilania i jak odłączy się go nagle od zasilania, podczas gdy następuje jakiś zapis/ odczyt może doprowadzić to do uszkodzenia/ utraty danych (w końcu to ok. 5V!). Ja miałem taką hecę (brat wkładał i wyciągał bez "bezpiecznego usuwania" pendrive), że nie był rozpoznawany przez system, mozolnie udało mi się go naprawić (nowy firmware).

Spróbuj w ostatnim narzędziu które podałem wypróbować opcję -61 a jeśli nie to to inne, na początek wymienione na stronie Phison (oprócz 01, próbuj wszystkich bo to jest właśnie to "Preformat not support this IC!" IC) żeby dokładnie wiedzieć o który chodzi potrzeba informacji z kolejnego chińskiego narzędzia tzn z GetInfo (jest po angielsku i znajduje się w paczce z Phison MPALL v.3.29.0B) Przy pomocy Tobie posiłkuję się TYM artykułem. Czytałem, że narzędzie w wersji 3.29.0B może mieć problemy, więc użyj wersji 3.20.0B.

Może być też tak, że te narzędzia nie pracują na win 7 ;/

Staram się CI pomóc jak mogę, nie zrażaj się czasem jest ciężko podać dokładnie jakie narzędzie użyć, bo np. program nie podaje wszystkich wartości. Myślę, że jeśli masz pod ręką Win XP i spróbujesz tam użyć narzędzi to powinny działać (podaj screen z GetInfo - pamiętaj on trawi tylko systemy niższe od Visty, jeśli nie masz XP to możesz wykorzystać maszynę wirtualną).

Podobny problem do Twojego z tym Get ini parameter 0xF817

I jak? Wydaje mi się, że to co Ci podałem powinno pomóc, z opinii na forach chińskich i rosyjskich wiem, że to pomaga (głównie na tych, bo również narzędzia są chińskie i rosyjskie ). Kurczę, gdybym miał pendrive z chipem phison to byłoby mi łatwiej stwierdzić czy dane narzędzie się nadaje.

No dobrze, skoro to sobie nie chciało poradzić, a jednak "pomieliło" i coś się zmieniło to ok. Aby go sformatować możesz spróbować narzędzia PhisonFormatter lub HPUSBDST, a później pobierz i wypakuj Phison MPALL v.3.29.0B a następnie uruchom MPALL_F1_9000_v329_0B, w Setting przejdź do zakładki IC_FW i tam przy Controller wybierz PS2251-50 a jeśli to nie zadziała to 2251-60. Mam nadzieję, że po tym będzie wszystko ok Powodzenia.

BTW napisałem, że to chip Phison 2250, myliłem się, bo to jest 2251 (ale to nie ma różnicy, bo ogólnie chodziło o rodzinę 2250 )

Szczerze mówiąc trochę boję się odinstalować tą 10tkę, bo jak nie zainstaluję żadnej wtedy??

Nie ma się czego bać, przecież jak masz np. nowy system i ściągasz sobie nową przeglądarkę to ona nie ma wtyczki Adobe Flash, tak samo IE przez którego pobierasz przeglądarkę nie ma AF To jest jedynie dodatek.

DT108/16GB

04456-303.AOOLF 5V

05 5440757 TAIVAN

To nie jest 05 tylko OS. U ciebie siedzi chip: Phison PS2250 chip, do którego są specjalne dedykowane narzędzia do formatu. Szukam i szukam narzędzia, które by przywróciło sterownik chip'u...

Dobra mam kilka opcji (bo nie mam precyzyjnych informacji): na początek wypróbuj Phison PS2251 UP19 CTool v.1.05 - kilknij Pobierz (będzie ochrona bootowa, przepisz kod z obrazka i kliknij przycisk pod nim). Wypakuj do nowego folderum ruchom narzędzie i program jest już na szczęście po angielsku, więc teraz będzie prościej instruować Przejdź do Setting, otworzy się okienko i w oknie Scan Setting odhacz Enable Formatting (przecież nie chcesz tracić danych, potem byłoby ciężko odzyskać), zapisz ustawienia (wskaż plik setting.ini w folderze z programem), klikasz OK i Start.

Jeśli nie zadziała, to spróbujemy czegoś innego.

A uruchamiasz FF w piaskownicy? Jak ja dodałem FF do sandboxa w CIS to pobierane pliki nie chciały się uruchomić i nie było ich w pobranych.

iFlash tu znalazło jedynie jedno urządzenie z takim samym VID i PID. Warto zajrzeć do środka pendrive delikatnie go otwierając (o ile to możliwe, ale większość się da bez problemu, nie uszkadzając niczego) i tam powinien być chip z nazwą - przepisz nazwę. Dodatkowo na stronie www.flashboot.ru (daj sobie tłumaczenie) jest narzędzie do odzyskiwanie danych z pendrive (nie wiem czy zadziała, gdy jest niesprawny).

Zdarzyło mi się, że pendrive nie działał, bo oderwała się nóżka od jednego elementu na płytce PCB i wystarczyło przylutować.

Mogło się tak stać, że gdy wyjęła (o ile tak było) pendriva bez bezpiecznego wysuwania to mógł ulec uszkodzeniu firmware pedrive. W takich przypadkach pomaga ChipGenius, który wykrywa rodzaj pamięci VID i PID i inne rzeczy i jeżeli zgadza się z bazą Internetową to podaje link (na samym dole) do pobrania aplikacji, która wgrywa firmware.

Wyłączyłem kartę od Wi-Fi (boczny przełącznik) i podłączyłem kabel Ethernet + restart, niestety bez zmian. Jako, że szczegóły są ważne, to podam informację, że podczas testów na to która usługa zawadza, zauważyłem prawidłowość: ekran z logo Windows, który mniej więcej w 3/4 ładowania raz mignął i jeszcze przez kilkanaście sekund pozostawał na logo Windows (ciągle się ładując), następowało przechodzenie do ekranu logowania z "Zapraszamy", dysk cały czas pracował (żadnej przerwy). Gdy dodałem do startu usługę Klient DHCP to po owym mignięciu ekran z logo Windows widnieje przez chwilkę, przechodząc do ekranu logowania jest jedynie czarny ekran przez parę sekund, a kółeczko kręcące się przy "Zapraszamy" raz się na chwilę przycina, dysk chwilę pracuje, dłuuga przerwa, czarny ekran (ok 2 minuty) i zaczyna znów pracować dysk, ładuje się pulpit i programy z autostartu.

Czy ta usługa (Klient DHCP) jest uruchamiana jako Usługa Lokalna czy Usługa Sieciowa?

EDIT: Już ustawiłem usługi wg spisu Black Viper, Pomocnik TCP/IP NetBIOS był u mnie wyłączony, ustawiłem domyślnie na automatyczny, zmieniłem również uruchamianie usług: Adapter odbiornika Net.Msmq, Adapter odbiornika Net.Pipe, Adapter odbiornika Net.Tcp (na auto.) Po tych zabiegach długo trwa samo łączenie z siecią, podczas wyszukiwania połączenia system odtwarza dźwięk odłączanego urządzenia --> już wiem czego dotyczy: dysku sieciowego, który nie jest podłączony (to od drukarki, nic ważnego)

Zrobiłem log WPA i widać, że WdiSystemHost Start ładuje się podwójnie i od 80 sekundy do 170, WatAdminSvc Stop od 112 do 168, NetTcpPortSharing Start od 51 do 79.

EDIT 2: Hmm b. dziwne po zrobieniu loga i zedytowaniu posta, ponownie uruchomiłem komputer, załadował się do pulpitu w ciągu 40 sekund (!) (sam ekran z logo Windows był niecałe 30 sekund). Pomimo, że ikona dostępu do Internetu pokazywała, że jeszcze się łączy, to Internet już był. Nie wiem czy to przejściowa poprawa czy rzeczywiście problem rozwiązany. Jeśli to koniec problemu to bardzo przepraszam za to, że strasznie się rozpisuję i co chwilę edytuję posty i że okazało się (być może), że problem polegał na złym ustawieniu startu usługi Pomocnik TCP/IP NetBIOS,

Celem potwierdzenia rozwiązania problemu ponownie uruchomiłem komputer i znów uruchomił się błyskawicznie. Myślę, że problem rozwiązany. Czy mam wykonać jakiś log/ test definitywnie potwierdzający poprawę?

Mam jeszcze jeden (mały) problem, który pojawił się prawdopodobnie po próbie instalacji Visual Studio. Podczas ładowania aplikacji wyświetla się komunikat Nie określono żadnego zarejestrowanego Debugera JIT, w związku z tym aplikacja od ATI nie uruchamia się. Nie wiem co należy zrobić: co wyczyścić w rejestrze.

Dziękuję za pomoc! Szczególnie wiesławowi531 i peterowi2012

Wiesław

Miałeś rację z zakładką Computers, przepraszam za wprowadzenie w błąd. Wybrałem swój IP na liście i użyłem opcji "Force Available", po tej operacji oczywiście zniknął mój adres z listy, a w zakładce Wireless --> Access controll widnieje mój IP z nazwą hosta: static IP (czyli wydaje się prawidłowo). Dam znać czy jest poprawa za chwilkę.

Niestety nie pomogło ;/ Po ponownym uruchomieniu komputera wszystko co ustawiłem na routerze, wróciło jak przed zmianą.

Zastanawiam się nad resetem usługi Klient DHCP

W tej zakładce mam listę aktualnie połączonych z routerem komputerów.

A tu?

A co myślisz, aby zastosować takie narzędzie? LINK

Nie wiem czy o to chodzi: Network

Po wpisaniu prawidłowego adresu z "0" dla 192.168.0.1 wszystko ok!, dla 192.168.0.2 "Odpowiedź z 192.168.0.11: Host docelowy jest nieosiągalny", ale wszystkie 4 wysłane pakiety zostały odebrane, dla 192.168.0.10 przekroczony czas żądania, dla 192.168.0.11 ok!, pozostałe jak dla 192.168.0.2

Wersja .exe TDSSKiller nie pobiera się -

Firefox nie może odnaleźć pliku http://support.kaspersky.com/downloads/utils/tdsskiller.exe.

, .zip się ściąga.

Znalazł jedynie niepodpisane sterowniki, czyli nic ciekawego. TDSS

Jak masz ustawione usługi:

- Klient DHCP

Wszystkie te wymienione tusługi mam na automatyczny, uruchomione, być może szkopuł leży w "Logowanie jako", gdyż jedynie zacytowana usługa jest na "Usługa lokalna" (ja to zmieniłem dzisiaj ręcznie, bo coś pomieszałem), za to Klient DNS jako "Usługa sieciowa", pozostałe jako "System lokalny"

Oczywiście, że mam dostęp do routera, ale nie ma nałożonych ograniczeń, jedyne co tam zmieniam to hasło i czasem kanał na jakim pracuje (czasem dany kanał jest zakłócany przez inne routery w okolicy i trzeba zmienić, aby działał tak jak powinien).

192.168.1.2 nie wiem co siedzi, ale nie zalicza testu ping (przekroczony limit czasu żądania) do 192.168.1.13 tak samo, wydaje mi się, że podałeś mi błędne adresy, bo powinno być np. 192.168.0.2

Czy możesz na sztywno zarezerwować adres np 192.168.1.2 po adresie Mac?

Edit: @ MarekW

Tak są świeższe, tak wyłączałem tym z boku - bez zmian (w sumie nie dziwne )

Nie wiem czy to coś pomoże (to pewnie problem przeglądarki), ale jak mam ustawioną domyślną stronę główną w FF (zmodyfikowany Google) i wpiszę coś, to wyszukuje i automatycznie przekierowuje mnie na Google i muszę ponownie wpisywać. Na niektórych stronach jak dam "Wstecz" to nie cofa się do strony wyników wyszukiwania Google tylko w kółko kręci się to kółeczko ładowania i trzeba dwukrotnie szybko kliknąć wstecz, aby wróciło.

A i mam taki błąd 0x80070426 (nie zawsze występuje, zawsze jeśli nie łączy się z siecią, ale teraz też wyjątkowo wyskoczył)

Oczywiście, że Atherosa (udostępnione na stronie support.asus), równie dobrze mogę pobrać ze strony producenta, ale to są te same sterowniki.

Ciekawe czy opcja naprawy systemu coś by dała? Bo to wina usługi, ale czemu jest "kopnięta"?

Tak odmienia się Ale możesz do mnie Grzesiek mówić

Mam stałe IP, zedytuję post i dam znać czy jest poprawa.

Z Internetem łączę się przez Wi-fi, niby jak mam się odłączyć? Chodzi Ci o wyłączenie karty sieciowej? Jeśli tak to próbowałem i jest bez zmian.

I jeszcze: gdybym już się z tym uporał i chciał zainstalować CIS, który podczas instalacji proponuje bezpieczny DNS, to czy on wtedy poradzi sobie ze zmianą ręcznie ustawionego DNS?

EDIT: Nie ma poprawy. Dodam na wszelki wypadek zrzut ekranu z menadżera urządzeń --> karty sieciowe Troszkę zastanawia mnie Microsoft Virtual WiFi Miniport Adapter #x

EDIT2: Net-log również profilaktycznie. Etapy 10 i 11 trwały b. długo, preferowany adres to 192.168.0.13, a ja mam 192.168.0.11.

Zastanawia mnie jedno: od kiedy to występuje? Sam nie wiem, ale dokucza mi na pewno od 2 tygodni (nie pamiętam abym w tym czasie kombinował coś z ustawieniami sieci, karty sieciowej itd.). A co do 'nowych' - generalnie są po coś wprowadzane

EDIT: Zastanawiam się czy np. CIS mógł nieprawidłowo się odinstalować, pozostawiając błędne wpisy (filtry na karcie sieciowej), znalazłem TEN artykuł oraz TEN

Na razie się do nich nie stosuję.

Też tak podejrzewałem (BSOD to akurat pikuś przy tym, bo spowodowany częściowo przeze mnie), hmm mam nadzieję że to nie problem hardware'owy. Nie wiem czy próbować zainstalować sterowniki do karty. Tak wcześniej pisałem, że instalowałem, ale to nie są najnowsze.

@up

Wiesz każdy ma swoje metody. Ja wolę się pomęczyć niż formatować, bo z tym jest za dużo zachodu (w innym wymiarze, nie czasowym). Ciekawe czemu ja tylko raz formatowałem dysk? A na laptopie raz przeinstalowałem system (już nie pamiętam co wtedy skopałem, ale było grubo i wolałem przeinstalować system). A może niektórzy wiedzą, że strasznie dużo kombinuję i ingeruję w system. Po za tym wyluzuj się

Usługa indeksowania wyłączona.

Trochę trwało zanim zrobiłem log (pierwszy który robiłem zrobił się nieprawidłowo, bo nie było mnie przy komputerze, gdy UAC pytała się o uruchomienie). Gdy uruchomiłem ponownie laptopa to niestety uruchomił się ale z tym samym problemem = mega długie logowanie (już nie wiem od czego to zależy). Cały czas pada Klient DHCP, ehh

LOG (stary automatycznie został nadpisany)

Mi się pobiera normalnie (czasem hostingi plików nie lubią akceleratorów pobierania). Zaraz wrzucę na inny host

LINK

Ok. Teraz troszkę dłużej się uruchamiał, ale to było spowodowane instalacją i aktualizacją .NET Framework 4

Log z WPT:

boot_BASE+CSWITCH+DRIVERS+POWER_1.rar

Za chwilę wykonam to co polecił kolega wiesław531. Dodatkowo mam radosną informację: powodem makabrycznego czasu logowania jest usługa Klient DHCP. Grupami włączałem po kilka procesów + restart i doszedłem do tego. Początkowo (tzn z pierwszymi uruchomionymi usługami) sam etap bootowania systemu trwał ok. 55 sekund, potem wraz ze zwiększaniem ilości usług zmalał (!) do ok. 42 sekund, a etap logowania podczas tych operacji skrócił się z ok. 21 sekund do ok. 11 sekund. Oczywiście jeśli ustawię uruchamianie Klienta DHCP to problem powraca.

EDIT: Już nie wiem o co chodzi. Ustawiłem start z systemem Klienta DHCP (ustawiony na autostart, nie wiem czy tak jest domyślnie) i uruchomił się (całkowity czas ok. 1:30) bez problemów. Jeszcze nie wykonałem polecenia wiesława