-
Postów
115 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez PierreNik
-
-
To parametry z CPU-Z. Chyba wszystko w porządku. Rozumiem, że w DDR2 liczę te parametry x2, 333Mhz czyli 667Mhz i 512Mb czyli 1Gb.Parametry się zgadzają. Sprawdź w CPU-Z, zakładka SPD jaka jest teraz kość Ramu? Najlepiej kupic identyczna.
Dziękuję za cenne info, na dniach kupię i dołożę - na razie +2GbJuz wiesz że mozesz dołozyć. Lapek ma dwa sloty. Przy wymianie Ramu masz odłaczyć zasilacz i wyjąć baterie. Dopiero wtedy wymieniasz kości. -
Jaki to lapek? Dokładnie model nazwa?
To jest Twinhead J12S T1. Nie ja go kupowałem.
Sam czegoś takiego bym nigdy nie kupił .
O jest: http://manager.money...ebook,3330.html
Chyba nie jest to dokładnie ta sama wersja, ale bardzo podobna. I jest tu coś więcej o pamięci.
Pamięć: 1024 DDR II, 667 MHz, SO-DIMM, możliwość rozbudowy do 4 GB, dwa gniazda soDIMM
Nie ma podanej firmy - pewnie po otwarciu dopiero ją poznam.
Ale myślę, że ta kostka byłaby dobra na drugie gniazdo, prawda?
-
Dzięki za odpowiedź. Rzeczywiście - nawet nie sądziłem, że jest tu tak mało ramu i z lenistwa nie sprawdziłem wcześniej.
A więc tu już zaczyna się hardware - w razie konieczności prosiłbym moderatora o przeniesienie do właściwego działu.
Nigdy nie dodawałem ramu do laptopa/notebooka (już w zasadzie sam nie wiem, czy to laptop czy notebook czy też netbook ) - czy mógłbyś mi pomóc trochę w tej kwestii? Czyli następujące pytania:
- czy kostkę muszę wymienić, czy zwykle jest miejsce by dołożyć kolejną (jak to napisałeś - rozszerzyć) w laptopach/netbookach? Wiem, że możesz nie wiedzieć konkretnie i powinienem sam najpierw sprawdzić, ale może wiesz jak to "zwykle bywa".
- jeżeli dałoby się dołożyć - na co powinienem zwracać uwagę? Jaki rodzaj RAM i jaka firma? Muszę trzymać się firmy, której pamięć już jest wpięta?
- czy kostkę muszę wymienić, czy zwykle jest miejsce by dołożyć kolejną (jak to napisałeś - rozszerzyć) w laptopach/netbookach? Wiem, że możesz nie wiedzieć konkretnie i powinienem sam najpierw sprawdzić, ale może wiesz jak to "zwykle bywa".
-
Hej,
tym razem mam laptopa z systemem Vista. Od początku zamulał, ale i tak mało był używany. Jednak wciąż jest to dość nowy laptop (ma niecały rok). Niestety system działa wkurzająco wolno. Co prawda nigdy nie widziałem niemulącej Visty (sam zdecydowanie wole XP), ale liczę że jednak da się coś z tym zrobić. Na 2 innych komputerach z Vistą w biurze mam całkowicie tak samo.
Komputer bez żadnych programów wskazuje na 60-75% wykorzystania pamięci, zaś gdy włączę Firefoxa zaczyna się prawdziwa męka pańska. Nie jest i nigdy nie był zawalony jakimiś programami. Jest tu tylko LEX, Kingsoft Antivirus, Firefox, OpenOffice, Java, HydraIRC, Kadu, Total Commander, Ipla, jakiś Windows Defender (pojawił się jak pozbyłem się Essentialsa, który tak zamulał, że nie dało się nic zrobić) i chyba tyle. Zamieszczam logi.
-
Tak zrobiłem. Dziękuję za pomoc, włącza się już standardowy ekran w takich przypadkach - do zamknięcia
-
Witam,
Chciałbym prosić o wyczyszczenie mi pozostałości COMODO z Firefoxa, aby nie pojawiały mi się strony z jego logo. Dodaję przykładowy taki ekran oraz log z OTL.
-
PS. I co tak formalnie z tą "Panią". Na Ty.
Będę pamiętał
Co masz na myśli z "unikatowe"? Wszystko wygląda typowo, a PIO stoi jak byk (pogrubiłam), ale tylko podejrzewać mogę, że tu na Podstawowym jest dysk twardy. Z prawokliku na Podstawowy kanał wybierz opcję deinstalacji i zresetuj system. Windows przebuduje kanał przy restarcie, oby ustawił DMA jako bieżące.Wspaniale! Przestawiło się na DMA Ultra 5, a wczytywanie systemu (zarówno ekran z logo XP jak i na dźwięk wczytania pulpitu czekam krócej) powróciło do normy sprzed infekcji! Dziękuję Ci picasso!
COMODO mnie trochę zawiódł, dlatego zdecydowałem się na duet: Kingsoft Antivirus 2012 z wszystkimi trybami + Mbam bez otwierania przy starcie (tylko do skanów). Co prawda produkcji chińskiej, lecz jest bardzo wysoko oceniany ze względu na jego lekkość i szybkość. Nie wiem tylko, czy potrafi wykonywać skan bez dostępu do Internetu, skoro w pełni opiera się na technologii Cloud? Na starcie uznał moje kochane GG 6.1 za trojana i wrzucił do kwarantanny. Ale już dodałem je do zaufanych. No to temacik do zamknięcia
-
GotoweSkrypt przetworzony, czyli zamknięcie czyszczenia:1. W OTL uruchom Sprzątanie, które skasuje z dysku OTL wraz z kwarantanną.
2. Wyczyść foldery Przywracania systemu: KLIK.
3. Wykonaj aktualizacje: KLIK. Czyli:========== HKEY_LOCAL_MACHINE Uninstall List ==========
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Uninstall]
"{26A24AE4-039D-4CA4-87B4-2F83216031FF}" = Java 6 Update 31
"{89F4137D-6C26-4A84-BDB8-2E5A4BB71E00}" = Microsoft Silverlight
"{D6F879CC-59D6-4D4B-AE9B-D761E48D25ED}" = Skype™ 5.3
"Adobe Flash Player ActiveX" = Adobe Flash Player ActiveX (wtyczka dla IE) ----> spradź
"Adobe Flash Player Plugin" = Adobe Flash Player 11 Plugin (wtyczka dla FF) ----> już jest najnowsza
"Adobe Shockwave Player" = Adobe Shockwave Player 11.6
"Gadu-Gadu" = Gadu-Gadu 6.1
- Java odinstalowana,
- Silverlight twierdzi, że jest najnowszy
- Skype rzadko używam i chyba odinstaluję
- Adobe Flash Player ActiveX dla IE chyba zaktualizowałem
- Adobe Flash Player 11 dla FF zaktualizowany
- Adobe Shockwave Player zaktualizowany
A tego trupka GG6 to ekstra cugiem z dysku.Już mi Pani kiedyś zwracała uwagę na ten program, kwestia jest jednak taka, że on działa najlepiej z wszystkich komunikatorów jakie miałem. To jest GG 6.1 + PowerGG + GG Ikony + AdDisabler, czyli stare Gadu-Gadu na silniku 6.1 z dodatkowymi wtyczkami PowerGG, przyjemną nowoczesną skórką GG Ikony, usuniętymi wszelkimi reklamami. Wiem, że nie jest zbyt bezpieczny, ale ciężko mi się z nim rozstać. Używam też WTW, ale ten bardziej obciąża system, głównie przy ustawionych 2 numerach gg i 1 xmpp (fb). Jednak obsługuje xmpp i kilka numerów gg na raz co jest przydatne (gg 6.1 nie pozwala mi rozmawiać z numerami powyżej 17 tys.)
Tak, tak - wiem, że to dwie różne sprawy. Jestem pewien, że omawianą infekcję załapałem poprzez Javę (tylko wtedy włącza mi się tego typu konsolka). Javę odinstalowałem i zachowam NoScript - wg tego co piszą powinien blokować także JavęJava (tu mamy doinstalowaną starszą wersję Java™ 6 Update 31) a JavaScript to dwie kompletnie nie powiązane rzeczy, choć obie mogą być furtką dla infekcji. Pierwsze można odinstalować (a jeśli potrzebne = w kółko aktualizować), obsługę drugiego tylko wyłączyć w przeglądarce całkowicie lub męczyć się z filtrowaniem typu NoScript.
Dziwna sprawa. Otóż moje ustawienia są dość unikatowe. Przedstawiam:Sprawdź czy przypadkiem transfer dysku nie został zdegradowany z DMA do PIO: KLIK (ustęp Optymalizacja wydajności HDD i CD/DVD-ROMów - Włączenie DMA). Zwracasz uwagę na "bieżący tryb transferu". Tu jest punkt w czasie, gdy mogło to się stać = skan GMER. Jego funkcje skanujące mogą wywoływać timeout kontrolerów dysków, w konsekwencji następuje "przełączenie" na ślamazarny PIO.Podstawowy kanał IDE
Urządzenie główne
Typ urządzenia: Automatyczne wykrywanie (zacienione)
Tryb transferu: DMA jeżeli dostępne
Bieżący tryb transferu: Tryb PIO
Urządzenie podrzędne
Typ urządzenia: Automatyczne wykrywanie
Tryb transferu: DMA jeżeli dostępne
Bieżący tryb transferu: Nie dotyczy
Pomocniczy kanał IDE
Urządzenie główne
Typ urządzenia: Automatyczne wykrywanie
Tryb transferu: DMA jeżeli dostępne
Bieżący tryb transferu: Nie dotyczy
Urządzenie podrzędne
Typ urządzenia: Automatyczne wykrywanie (zacienione)
Tryb transferu: DMA jeżeli dostępne
Bieżący tryb transferu: Ultra DMA tryb 6
Popatrzę, czy w BIOSie jest wszystko dobrze ustawione - i tak muszę tam poprawić jeszcze kwestię z wykrywalnością DVD-ROM i nagrywarką DVD.
OK, jeżeli nie ma już infekcji i wszystko mam wysprzątane to dziękuję bardzo za profesjonalną pomoc. Co do wolnego ładowania się systemu i wolnego dysku to liczę na jeszcze jedną Pani odpowiedź tutaj, a do dalszych czynności utworzę już temat w odpowiednim, mniej obleganym i mniej priorytetowym dziale
-
Dodaję log z czynności usuwających OTL
Jakie czynności wykonałem:
1. usunąłem GeekBuddy - rzeczywiście nieprzydatny, jednak to nie poprawiło szybkości
2. usunąłem COMODO i Comodo Dragon i zrestartowałem - sam system chyba trochę szybszy, niestety sytuacja z ekranem wczytywania się systemu (logo XP) wciąż jest taka sama jak od czasu infekcji - na tym ekranie stoi powyżej 7min, gdy kończy słychać podwójny mechaniczny dźwięk przeładowania wydobywający się z dysku C, a także zapalają się wszystkie 3 Locki na klawiaturze
3. usunąłem Mbam i zrestartowałem - nic się nie zmieniło
4. zainstalowałem NoScript w Firefoxie, aby chronił mnie przed ponownym zainfekowaniem systemu przez skrypt Java. Czy jeżeli i tak nie używam już Javy, zalecałaby Pani odinstalować Javę z systemu dla bezpieczeństwa?
Czy można jeszcze coś zrobić, by ten ekran ładowania XP znikał szybciej? Czy infekcja mogła uszkodzić system w jakiś sposób?
Dalsze sprawy, które już bardziej pasowałyby do działu Windows XP. Mam jeszcze inne objawy, które jednak były od dłuższego czasu i się do nich przyzwyczaiłem. Np. dźwięk załadowania pulpitu słyszę po dłuższej chwili od momentu załadowania pulpitu. Wraz z tym dźwiękiem dysk zaczyna lepiej pracować np wtedy też "startuje" muzyka z playera Foobar2000 (przed tym dźwiękiem mimo włączenia utworu - stoi). Firefox też nie odpali się przed tym dźwiękiem. Skąd taki spóźniony refleks HDD bądź karty muzycznej?
Przypomnę tylko, że mój komputer (szczególnie CPU) ma problem z chłodzeniem - być może to ma jakiś związek z tymi problemami. Wynika on z przestarzałego typu płyty głównej - można na niej zainstalować nietypowo mały wentylator do CPU. Ponadto jest lekko uszkodzony (trzyma się na 2 klamrach z 4ech + na lince "Polak potrafi"). A dziś mam w pokoju naprawdę gorąco... i przy bardziej wymagających czynnościach dla CPU system się wiesza lub restartuje.
-
Przyklejam identyfikatory sprzętu:
PCI\VEN_1814&DEV_0201&SUBSYS_25601814&REV_01
PCI\VEN_1814&DEV_0201&SUBSYS_25601814
PCI\VEN_1814&DEV_0201&CC_028000
PCI\VEN_1814&DEV_0201&CC_0280
-
Niestety, po usunięciu Mbamem tego wszystkiego co wykrył (log) i po restarcie stało się to samo, co na laptopie, gdy próbowałem ruszyć ZeroAccessa Combofixem - nie ma Internetu, szczególnie w przeglądarkach. Pozbycie się tego rootkita działa chyba jak detonator. Choć teraz jest troche gorzej: nie uruchamiają się programy w trybie zwykłym, czyli wciąż system jest czymś zainfekowany. Teraz sytuacja się odwróciła - na forum koresponduję z laptopa, by uleczyć PC
EDIT: poprawka. Internet działa w trybie awaryjnym z siecią. Tak więc sytuacja jest jednak lepsza niż kiedyś
Od początku infekcji system Windows w trybie zwykłym uruchamia się kilkakrotnie dłużej (długo stoi w momencie paska ładowania z logiem XP). Comodo nie zgłasza już nic (wcześniej w trybie awaryjnym w ogóle nie był włączony).
SystemLook uruchomił się w trybie awaryjnym - daję log.
Dodaję świeżego OTL'a
Jeśli chodzi o log to te modyfikacje plików to nie moja sprawka. Możliwe, że zgodziłem się w komunikacie Comodo na ingerencję w plik wpa.dbl, gdyż powiązałem to z otwieraniem Firefoxa (w tym momencie Comodo mnie zapytał o 2 próby modyfikacji). We wszystkich przypadkach Comodo twierdził, że aplikacja która próbuje zaingerować jest bezpieczna. Comodo był wtedy w trybach: paranoicznym i blokuj wszystko (oczywiście sprawdzałem, czy to nie Comodo blokuje mi Internet i programy - to nie on).
========== Files - Modified Within 30 Days ==========
[2012-07-26 15:13:23 | 000,013,768 | ---- | M] () -- C:\WINDOWS\System32\wpa.dbl (w trybie zwykłym, z Comodo)
[2012-07-26 15:09:26 | 000,002,048 | --S- | M] () -- C:\WINDOWS\bootstat.dat (w trybie zwykłym, z Comodo - nie zapytał)
[2012-07-26 14:56:10 | 001,413,728 | ---- | M] () -- C:\WINDOWS\System32\drivers\sfi.dat (nie wiem kiedy to się stało, pomiędzy restartem chyba)
[2012-07-26 02:37:04 | 000,000,664 | ---- | M] () -- C:\WINDOWS\System32\d3d9caps.dat (w trybie awaryjnym, bez Comodo)
[2012-07-26 01:07:21 | 000,000,000 | ---- | M] () -- C:\WINDOWS\MEMORY.DMP (w trybie awaryjnym, bez Comodo)
[2012-07-03 13:46:44 | 000,022,344 | ---- | M] (Malwarebytes Corporation) -- C:\WINDOWS\System32\drivers\mbam.sys (nie miałem Mbamu na dysku już 3 lipca, zainstalowałem go dopiero po infekcji, czyli po północy 26. lipca)
EDIT: Windows w trybie zwykłym działa już lepiej: jest Internet i otwiera programy. Nie robiłem żadnych czynności. Niestety wciąż system ładuje się bardzo długo, ponadto wszystko chodzi o 50% wolniej.
-
1) Po przejściu na podgląd jednego obrazka z Google Grafika, pojawiła mi się konsola java (logi) i wnet zainstalował mi się na dysku fake-antywirus o nazwie Live Security Platinum. Comodo wykrył to od razu, ale nie zapobiegł całkowicie ingerencji w system. Skasowałem ręcznie pliki, które wskazał Comodo (skrót na pulpicie do LSP; katalog z długą nazwą w Documents And Settings, a w nim plik z taką samą nazwą + plik .ico), ale potem jeszcze coś wykrywał. Pliki, które skasowałem to tylko czubek góry lodowej. Zamieszczam logi z OTL (OTL.Txt i Extras.Txt) i FSS.
2) Skanowanie w trybie pełnym Mbam zrobione. Trochę tego znalazł, w tym - na moje nieszczęście - Rootkit.0Access. Czy usunąć nim wszystko to co znalazł? - w razie czego czekam z ekranem wyniku na odpowiedź . W laptopie jak próbowałem nieumiejętnie ruszyć 0Accessa combofixem to ten mi odłączył net na dobre (trzeba było format zrobić). Część z tych plików jest w kwarantannie Comodo.
3) Skanowanie GMER gotowe.
4) Ponowny skan OTL (OTL-Filtr.Txt i Extras-Filtr.Txt) - wcześniejszy log zawiera zbyt wiele niepotrzebnych danych (skan bez filtrowania)
Jeśli chodzi o objawy to oprócz komunikatów Comodo raczej ich nie mam. Nie jestem pewien czy zacinanie się i czasowa niemożność uruchomienia systemu w trybie normalnym to skutek infekcji, gdyż to samo powoduje u mnie inny problem (z chłodzeniem), który mógł się zbiec (gdy włączam za dużo skanów/programów, tak się dzieje). Na razie tak czy siak używam trybu awaryjnego z siecią.
Dodatkowe pytanie, ale to chyba zostawimy na koniec - czy można tak ustawić Javę, by zawsze pytała się o zgodę na jakiekolwiek działanie? Czy całkowite pozbycie się javy z systemu i nie używanie jej zwiększy bezpieczeństwo?
-
Witam,
sformatowałem dysk C na laptopie dotkniętym malware ZeroAccess, gdyż wszystkie proponowane czynności na Fixitpc nie dawały efektu. Po formacie komputer nie ma problemów z wyświetlaniem stron w przeglądarce. W Men Urządzeń było dość żółto na początku, ale zaktualizowałem większość sterowników i pozostał mi tylko jeden znak zapytania (screen). Problem mam ze sterownikami do Kontrolera Sieci. Otóż instalowałem aktualizację, którą znalazłem lecz nic się nie zmieniło - możliwe, że to nie był wcale nowszy sterownik. W jaki sposób mogę znaleźć nowy, porządny sterownik do niego?
-
Wszystko wykonane - Javę aktualizowałem bardzo niedawno (musiałem, bo nowy Firefox nie chciał współpracować ze starszą). Mimo to mam starszą wersję? Dziwne... ale zainstaluję skoro tak
Dziękuję za pomoc
-
Zamieszczam logi z wykonanych czynności i log OTL
Jeszcze trzeba pozbyć się tego z Firefoxa
[2007-10-28 17:25:42 | 000,000,000 | ---D | M] (Megaupload Toolbar) -- C:\Documents and Settings\Piotr\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\coor1zkk.Piotrek\extensions\{991A772A-BA13-4c1d-A9EF-F897F31DEC7D}
-
Przy każdy zamykaniu firefoxa ta wtyczka powoduje, że wiele ustawień (np. miniskin) kasuje się. Firefox za każdym razem włącza się, jakby dopiero co został zainstalowany. Tak samo niektóre inne wtyczki reagują (np. NoScript traci swoją bazę witryn zaufanych). Przy każdy zamykaniu firefoxa Comodo blokuje próbę ustawienia strony startowej startsear.ch. (podobny problem był m.in w tym wątku: http://www.fixitpc.p...h-searchengine/)
Pierwszy raz vShare aż tak szkodzi mojej przeglądarce - jak widać, czym nowsza wtyczka vShare tym bardziej złośliwa i szkodliwa.
Proszę o pomoc w wykasowaniu tego dziada - dołączam świeży log z OTL.
Prosiłbym o poinstruowanie przede wszystkim jak bezpiecznie usunąć z systemu i przeglądarek:
- Browsers Protector i reszta plików od vShare
- Megaupload Toolbar
- wszystko to co związane z antywirusami: AVG i Symantec Norton (w IE i firefox), z których nigdy nie korzystałem
- wszystko to co związane z Panda Security (również chyba nigdy tego nie instalowałem z własnej woli)
- wszelkie puste wpisy, pozostałości
- to co wzbudza wątpliwości w logu
[2012-04-17 18:03:23 | 000,075,045 | ---- | C] () -- C:\WINDOWS\System32\236d56ee.exe
Nie wiem, co to takiego i skąd się wzięło. Czyżby to vShare? A może coś z aktualizacji Adobe Flash Playera?
-
Żeby wszystko było jasne, lepiej dopytać przed
Tak jest napisane na supporcie MS:
Krok 2.
- Kliknij pole wyboru Przetwarzaj plik System.ini, aby je wyczyścić.
- Kliknij, aby wyczyścić pole wyboru Przetwarzaj plik System.ini.
Tutaj jest błąd i w 2. zamiast System.ini powinno być Win.ini prawda?
- Kliknij pole wyboru Przetwarzaj plik System.ini, aby je wyczyścić.
-
Hej wieslaw531. Instrukcja podana w pomocy Microsoftu, do której link podałeś jest chyba niekompletna jeśli chodzi o Metode 1 (dla początkujących). Czy mógłbyś objaśnić nam, jak to wykonać?W takim razie uruchom kompa na tzw czystym rozruchu KB310353.
Zobacz czy problem nadal występuje.
Problem z myszką jest kłopotliwy, jednak autorka tego tematu i moja koleżanka nigdy sama nie dokonywała żadnych modyfikacji w systemie, nie uruchamiała na tzw "czystym rozruchu" i nie wie, jakie jest niebezpieczeństwo przy takich działaniach. A gdy się coś spsuje, to nie będzie już nikogo, kto mógłby jej pomóc
-
Dziękuję za rzeczową odpowiedź . Dysk już działa, jednak teraz muszę zrobić coś by znów system widział moje dwa napędy, czyli nagrywarkę CD firmy LG oraz napęd DVD. Na takim ustawieniu BIOS (podanym wyżej i aktualnym) => Integrated Peripherals => On-Chip IDE Configuration nie działają. Przypomnę tylko, że przed przestawieniem tych ustawień oba te napędy działały (działały, gdy zakładałem ten wątek), lecz nie działał dysk (nawet z zasilaniem). Oba napędy są na pewno dobrze podłączone - kwestia jednak ustawienia takiego by działał zarówno ten HDD jak i DVD-Rom i nagrywarka CD:PNie jest możliwe aby działał wewnętrzny czy to napęd czy też dysk bez podpiętego zasilania. Wniosek - podłączyć zasilanie (molex).
Napędy - jakie napędy ? Jak sądzę interfejs IDE więc, zasada jest taka, że napęd "master" wpinasz na końcu taśmy zaś "slave" w środek, na każdym z napędów muszą być odpowiednio ustawie tzw. zworki wg schematu master - slave.
Mniej więcej jak na poniższym obrazku:
-
Pisałem na szybko stąd trochę błędów.. Czy są one istotne dla mojej sprawy?
Moja płyta główna to: MSI 865PE Neo2. Sterowniki (http://pl.msi.com/pr...iver&os=XP%2032) były niedawno aktualizowane (http://www.fixitpc.p...ow/page__st__40).
Zaś dysk twardy, o którym mowa to Samsung SATA II (wcześniej podawałem SATA I) 250GB.
Podstawowe pytanie, bo mam wrażenie, że czegoś zapomniałem. Otóż nie podłączyłem żadnego kabla zasilającego ten dysk - czy jest on potrzebny? Wcześniej działał na samym kablu interfejsu (pomarańczowy kabelek). Czy to możliwe?
Ten parametr w BIOSie jest chyba tak ustawiony, ale za chwilkę się upewnię...
Oto "screen" ustawień BIOS:
AMIBIOS NEW SETUP UTILITY - VERSION 3.31a
> Standard CMOS Features
> Advanced BIOS Features
> Advanced Chipset Features
> Power Management Features
> PNP/PCI Configurations
> Integrated Peripherals
> PC Health Status
> Frequency Voltage Controler
Standard CMOS Features
System Time 23:55:53
System Date Apr 02 2012
Current Language English
> Primary IDE Master WDC WD400BB-00FJA0
> Primary IDE Slave Not Installed
> Secondary IDE Master Not Installed
> Secondary IDE Slave Not Installed
> Third IDE Master Not Installed
> Third IDE Slave Not Installed
> Fourth IDE Master Not Installed
> Fourth IDE Slave Not Installed
Floppy Drive A 1.44 MB 3,5
Floppy Drive B Not Installed
Advanced BIOS Features
Quick Boot Enabled
> Boot Device Select...
Full Screen LOGO Show Enabled
S.M.A.R.T. for Hard Disks Disabled
BootUp Num-Lock On
Floppy Drive Swap Disabled
Floppy Drive Seek Disabled
Password Check Setup
Save current ROM to HDD No
Boot To OS/2 No
Hyper Threading Function Enabled
MPS Revision 1.4
APIC ACPI SCI IRQ Disabled
CPU L1 & L2 Cache Enabled
System BIOS Cacheable Enabled
C000,32k Shadow Cached
Boot Device Select ....
Boot Device Priority
1st Floppy:1.44 MB 3,5
2nd IDE-0:WDC WD400BB-00FJA0
3rd Disabled
Try Other Boot Devices Yes
Advanced Chipset Features
> DRAM Timing Setting...
AGP Aperture Size 64MB
Power Management Features
ACPI Standby State S1/POS
Re-Call VGA BIOS at S3 Resuming Disabled
Power Management/APM Enabled
Suspend Time Out (Minute) Disabled
Power Button Function On/Off
Restore on AC/Power Loss Last State
> Set Monitor Events...
> Set Wake Up Events...
PNP/PCI Configurations
Clear NVRAM No
PCI Latency Timer (PCI Clocks) 32
Init. Graphics Adapter Priority AGP/PCI
PCI IDE BusMaster Disabled
PCI Slot1 IRQ Priority Auto
PCI Slot 2/5 IRQ Priority Auto
PCI Slot 3 IRQ Priority Auto
PCI Slot 4 IRQ Priority Auto
> Set IRQs to PCI or ISA
> Set DMAs to PnP or ISA
Integrated Peripherals
USB Controller Enabled
USB Device Legacy Support Keyboard+Mouse
> On-Chip IDE Configuration
OnBoard LAN Enabled
AC'97 Audio Auto
> Set Super I/0
On-Chip IDE Configuration
On-Chip ATA(s) Operate Mode Legacy Mode
ATA Configuration P-ATA + S-ATA
S-ATA Keep Enabled Yes
P-ATA Keep Enabled No
P-ATA Channel Selection Both
Combined Mode Option P-ATA 1st Channel
S-ATA Ports Definition P0-Master/P1-Slave
Set Super I/0
OnBoard FDC Auto
OnBoard Serial Port A Auto
OnBoard Serial Port B Auto
Serial Port B Mode Normal
OnBoard Parallel Port Auto
Parallel Port Mode ECP
Edit: dysk twardy już działa! Rzeczywiście brakowało mu zasilania i dlatego wielokrotne zmiany w BIOSie nie dawały efektu.
Prosiłbym jednak wciąż o pomoc z napędami - ustawienia BIOS (ukazane wyżej) nie zmieniły się.
-
Sprawa wygląda następująco.
Kilka lat temu nagle po restarcie Windows oraz BIOS przestały widzieć drugi dysk SATA Samsunga. Wcześniej działał on trochę ponad rok. Długo nie mogłem nic z tym zrobić, uznałem więc że na razie sobie daruję i odłączyłem dysk. Teraz postanowiłem znów powalczyć, być może i z waszą pomocą. Na początku próbowałem samemu poprzestawiać coś w BIOS, niestety tylko namieszałem i tylko spowodowałem, że teraz nie widzi także 2 napędów (nagrywarka CD-rom oraz DVD-rom). W zasadzie i tak nigdy ich nie używam, ale na pewno dobrze będzie także to naprawić.
Najbardziej jednak zależy mi na tym, aby znów zobaczyć swój dysk SATA. Możliwe jednak, że dysk z niewiadomych przyczyn uszkodził się i dlatego nijak nie mogę go uruchomić. A może źle go podłączam? Wcześniej dysk ten potrzebował tylko jednego pomarańczowego kabelka SATA - mam nadzieję, że wystarczy?
Co wiemy?
- mam przestarzałą wersję BIOS, choć na niej działał już ten dysk. Bałem się wcześniej aktualizować, gdyż miałem sesję i nie chciałem w tak trudnym momencie ryzykować większej awarii komputera
- mam starą kartę główną, jednak obsługuje SATA I i już na niej ten dysk działał
Nie wiem jak można screenować ekran z BIOS. Zamieszczam screen z Menadżera Urządzeń, może to coś wskaże.
Jeżeli mielibyśmy zacząć od naprawienia napędów to mogę wskazać, w których miejscach poprzestawiałem w BIOSIE. Po tym przestawieniu w Menadżerze Urządzeń pojawiła się nowa pozycja. Po przywróceniu poprzednich ustawień BIOS napędy już nie powróciły, a ta pozycja dalej jest - boje się jednak ją kasować . Chodzi o Kontrolery Intel® 82801EB Ultra ATA Storage Controllers - 24D1
-
Jeszcze tylko dopytam. W którym połączeniu mam tak zrobić? Tym, które pojawia się po instalacji adaptera Sagem + oprogramowania Livebox (Połączenie bezprzewodowe [nr]), czy tym które jest zawsze (Połączenie 1394)? Bo to bezprzewodowe to zawsze instaluje się od nowa (dodaje się nowe połączenie z nowym numerkiem, czyli inną nazwą). Na screenie wyżej pokazałem jakie są połączenia. I nie wiem po co ich tam tyle
-
MamMasz na tym staruszku stacje dyskietek? -
Chyba raz kiedyś aktualizowałem BIOS, ale nie wiem czy robiłem to w sposób bezpieczny. Czy można prosić o jakąś instrukcję, jak to zrobić? Ew. o jakieś wiarygodne źródła?natomiast pokusiłbym sie o aktualizację BIOSU
Czym grozi długi czas nieużywania drukarki atramentowej?
w Hardware
Opublikowano
JW.
Mój tato dowiedział się na giełdzie, że obie nasze drukarki są na 100% do wyrzucenia, jeżeli nie były używane przez okres 6-miesięcy. Czy to prawda i czy można być tego pewnym? Czy można to jakoś sprawdzić, zanim kupi się nowy tusz? Z jakiego powodu tak się dzieje?
Osobiście mam wrażenie, że te drukarki będą działać z nowym tuszem, ale to tylko wrażenie. Wydaje mi się, że ta starsza drukarka nieraz miała przerwy w pracy (ok 4 miesiące), a potem po kilku razach znów normalnie drukowała.
Jedną drukarkę mam starą i tanią HP Photosmart 7260. Warta jest ok 25zł, a toner z tuszem około 45zł najtańszy. Druga drukarka jest już dużo nowsza (roczna) i była kupowana za 1.000zł - Canon PIXMA iP90v - najtańsze zamienniki kosztują ok 15zł.