amp

To taka nauka na przyszłość aby nawet zapisać na kartce czy w notatniku na kompie wszystkie hasła i loginy do kont. Jest jeszcze coś takiego jak klucz Yubikey, choć nie wiem czy działa na wszystkich kontach. Czyli tak w sumie jak nie chcesz ryzykować z nakładką i nie chcesz postawić na nowo to już niewiele można zdziałać po za sprawdzeniem dysku i pamięci na wypadek błędów. Te błędy które opisałeś mają związek chyba z plikami systemowymi a skoro naprawa nie przyniosła efektu to jeszcze można przeskanować na wypadek infekcji. WinPe10 ma parę programów które mogą pomóc.

Chodzi pewnie o to aby zrobić tak zwaną nakładkę czyli instalację z zachowaniem danych, wtedy nie powinno się nic usunąć. Hasła w przeglądarce nie są czasami zapisywane (w zależności od przeglądarki) na ich serwerze? Ja robię sobie co jakiś czas import danych do pliku. Opera np.ma synchronizację i logując się na takie konto masz wszystko co synchronizowałeś przywrócone.

Za pomocą jakiegoś programu, systemu lub np. WinPE10, Hirens'boot odpalonego z pena próbować te dane przenieść (skopiować) a następnie próbować się bawić w instalację systemu. Ewentualnie wyjąć dysk i podłączyć do innego komputera w celu odzyskania danych.

Podziało się np. w punktach przywracania (jeśli masz), śmieciach po aktualizacjach, tempach. Sprawdzałeś.

Ludzie już od czasu wprowadzenia dwóch złącz do zasilania procka używają takich przejściówek i to działa, mój kolega takiej chyba do dziś używa bo powiedział że nie zmieni specjalnie zasilacza dla jednej wtyczki a skoro nie podkręca procka i tylko XMP używa to nic z tym nie robił i działa. Więc nie zaszkodzi spróbować, cena przejściówki jest niewielka w porównaniu do ceny zasilacza a warto jeszcze wspomnieć że ludzie używają podobnych przejściówek do kart graficznych i też to działa. A jak coś działa to wiadomo....

Miejsce na dysku to raczej nie to, ja mam dysk 120GB i wolnego ze 60GB i aktualizowałem więc to nie to. Komputer spełnia wymagania? Wypakuj to z pena na dysk i spróbuj aktualizacji z setup. Wyłącz obce antywirusy jak masz, odepnij wszystko po za klawiaturą i myszką.

Może aktualizacja pada pomoże, jak nie wykrywa u Ciebie to może zrób ja u kumpla. Miałem dokładnie taki sam problem tylko poszedłem z nim do naprawiacza, podłączył i u niego wszystko śmigało. Aktualizacja systemu a później pada i zaczęło działać. Po kablu działa rozumiem.

Cóż może następna aktualizacja coś naprawi albo samo z siebie zaskoczy po paru dniach, tak to bywa z tym MS...może warto ją odinstalować i ponownie zainstalować ale z pliku a nie przez WU...ale to tylko chwytanie się brzytwy 😀

Niektóre gry są odporne na minimalizowanie, nie pamiętam tytułu ale miałem jedną taką. Wtedy ALT-CONTROL-DEL i włączenie menedżera zadań może ją zminimalizować do paska, ale nie musi. Ewentualnie jeszcze możesz spróbować skrót do gry we właściwościach aby się w okienku otwierała i może wtedy ją powiększysz na cały ekran i na odwrót.

A ALT+ENTER?

Może program antywirusowy zablokował albo usunął plik. Trzeba to sprawdzić lub zweryfikować pliki gry.

Win 11 już nie jest nowym systemem, w przeciągu miesiąca, dwóch dostanie aktualizację do 22H2 czyli taką jak miała dziesiątka więc nie widzę przeciwskazań do jej instalacji po za niespełnieniem wymagań które można obejść i jak ktoś tego nie chce to nie powinien się przesiadać. Konto MS właśnie jest od tego (pomijając sklep i gry) aby nie mieć problemów z aktywacją a te jak występowały na win 10 taki i dalej będą występować i na win 11...oba systemy nie były, nie są i nie będą bezbłędne, ci z MS chyba się już poddali że nie uleczą tych systemów, błędy łatane powodują następne i tak się już ciągnie od lat. Nie liczył bym na to że powstanie system idealny a instalacja na czysto to jedyne co teraz proponują gdy występuje jakiś błąd. Niestety system jest tak powiązany z kontem MS że niedługo nawet się nie pierdnie aby MS o tym nie wiedział, sam siedzę na koncie lokalnym i uważam że konto MS do niczego nie jest mi potrzebne ale je mam ze względu między innymi na aktywację i powiązanie z grami, cóż począć, takie czasy.😄

Szybko się poddałeś, jeden mały problemik i już system zły. Dla przypomnienia, aktualizacja biosu przywraca go do ustawień fabrycznych więc wymaga on ponownych ustawień jeśli takowe robiłeś. Skoro nie pofatygowałeś się napisać jaki sprzęt posiadasz jak system był stawiany (uefi, legacy), czy konto MS jest a jest ono wymagane do aktywacji (logowanie) choć nie zawsze to i problemy się potrafią jakoweś zrobić. W sumie zawsze się ktoś trafi co mu coś nie będzie działać jak i ktoś kto będzie twierdził coś przeciwnego. Ja w tej chwili jestem owym typem co mu działa i aktualizował system z 7-10-11 (czyli na czysto nie stawiany od ośmiu lat) na nie wspieranym sprzęcie i działa a problemy jak jakieś były zostały rozwiązane albo same dzięki aktualizacjom albo dzięki typowemu szukaniu rozwiązań w necie i ich stosowaniu. 

Podczas pracy czy podczas uruchamiania bo to różnica jest, jednorazowo czy co jakiś czas...czyli w porządku jest....Jeśli to nowa płyta i masz wyświetlacz kodów to odłącz głośniczek skoro takie dylematy powoduje. Choć może jest jeszcze jedno, jeśli robi to podczas pracy to może ustawione jest w biosie że ma wydawać ostrzeżenie przy np. temperaturze procka.

A jaki ten bios w końcu masz? Krótki sygnał (piknięcie...nie da się pomylić z długim sygnałem) wydaje jak się uruchamia komputer w obu więc to normalne i jest ok. komputer działa normalnie? jeśli by był to błąd pamięci to sypał by ekranami śmierci, zwolnił by lub się zwieszał. Jeśli uważasz że masz problem z pamięciami zapuść memtesta i sprawdź je.

Ręce opadają, kto oprócz Ciebie słyszy jaki dźwięk wydaje płyta? Dostałeś kody błędów więc sprawdź co one oznaczają...To że otrzymałeś jakąkolwiek odpowiedź nie podając konfiguracji sprzętowej to już na +, na innych forach pewnie nikt by się nie udzielił w takim temacie.

Ja system stawiałem na czysto ponad 8 lat temu, była to 7...zaktualizowany do 10 i od początku 11 tak że wiesz jak  by miało coś być namieszane w systemie to by było a tak to....Chyba działasz na koncie admina i instalujesz jako administrator bo to też może być przyczyną że nie da się wprowadzić zmian. Próbowałeś ściągnąć od kogoś podmienić te dll ? bo są one chyba w dwóch lokalizacjach na kompie. Ta biblioteka znajduje się chyba w visual c++ 2015 więc to trzeba zaktualizować w x64 jak i x86

Jesteś pewny że masz wszystkie Visual C++? Ja u siebie naliczyłem 21 zainstalowanych...może nie masz tych właściwych. Gdzieś widziałem taką paczkę do pobrania: Microsoft Visual C++ 2005-2008-2010 2012-2013-2019-2022 Redistributable Package. Pobierz, zainstaluj, zobacz czy zadziała.

W tej chwili chyba tylko pasek z ikonami typu rocketdock a najlepiej nexus.

Albo postępuj tak jak napisane na stronie albo ściągnij sobie system, wgraj na pena używając rufusa lub ventoya i zaktualizuj z zachowaniem danych...niestety nie zawsze się to udaje. Ostatnio u znajomego nie dało rady zaktualizować do najnowszej wersji no bo nie i tyle, brak błędów więc nie można było określić co nie tak...na czysto się zainstalował. Skoro masz laptopa to pewnie cały nie podzielony dysk zajęty przez system, więc zabezpiecz swoje ważne dane i aktualizuj. Można wymusić aktualizację przez WU lub zrobić to z pena (moim zdaniem lepsza opcja).

Zajmując się grafiką, obróbką czy filmami i używając takich programów raczej licz się z tym że twój komp temu nie podoła albo będzie to robił ślamazarnie. Szwagier na studiach w podobnym kierunku potrzebował ulepszeń i niestety dopiero po zmianie procka i dołożeniu pamięci na 8GB odczuł poprawę w działaniu ale głównie dzięki procesorowi a 8GB pamięci to wystarcza do poprawnego działania systemu, nie wspominając o dysku SSD który też jest raczej konieczny...ale ja się nie znam na tych programach i to tylko moja opinia co prawda na podstawie mojej styczności z takowym problemem bo to ja dokładałem pamięć i zmieniałem procka aby mu to zaczęło chodzić jak trzeba.

Karta grafiki z procesora pewnie pamięć rezerwuje, zawsze tak jest przynajmniej na stacjonarkach.

Niestety ale nigdy ręcznie nie ustawiałem pamięci, wręcz mogę powiedzieć że włączenie profilu kiedyś mi pomogło na właśnie taką bolączkę. Skoro nie działa a pamięci są sprawne więc może problem jest z ich kompatybilnością z płytą...ale widzę że są w zalecanych. Oczywiście przyjmuję że są włożone w odpowiednie sloty a memtest działał parę godzin i kości dodatkowo też były sprawdzane pojedynczo. Po tych kłopotach z biosem może teraz w systemie coś wadzi, sprawdzałeś dziennik zdarzeń po tym resecie, temperatury są ok? może czas na testy grafiki i procka.

Potem będzie działał i działał aż nie zachoruje znowu ?

To trochę stara płyta , z resztą też mam 2600k i z68 ext 4 gen 3 i jak bateria nie była zmieniana to bios nie trzymał ustawień. Na swoim przykładzie mogę napisać że u mnie komputer się restartował i jakieś sterownik dobierał i po tym się skapnąłem że coś z biosem nie tak bo akurat datę i godzinę trzymał ale jak zmierzyłem baterię to się okazało że to jej wina. Oczywiście po jej wymianie bios zresetowany więc trzeba ustawić na nowo.