Skocz do zawartości

babij121

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Ehh, jak zwykle o tym nie pomyślałem i zacząłem się zamartwiać o sprzęt a tu proszę.... Zmiana kanału i problem rozwiązany. Przynajmniej na razie nie zauważyłem skoków. Wielkie DZIĘKI !!!!
  2. Otóż wczoraj jakby znikąd, pojawił się dziwny problem. Gdy grałem w grę przez internet, zaniepokoiły mnie straszne lagi, których inni nie mieli. Sprawdziłem ping i podchodził czasami do 1200ms, gdzie zawsze się trzymał około 40ms. Wysoki ping nie utrzymywał się ciągle, był bardzo zmienny. W czasie maksimum 2 minut potrafił zejść z 1000 do 40 i na odwrót. Administrator picasso udzielała mi pomocy przy innym problemie, ale wykryła 2 podejrzanych w tej sprawie i spróbowaliśmy się tego pozbyć. Proxifier i HotSpot. Pozbyliśmy się tych programów, lecz to nie pomogło. Dodam, że internet mam podzielony routerem, ale teraz nikt nie korzysta z innych komputerów i znajomi, mający internet od tego samego dostawcy nie mają tego problemu. @edit właśnie zobaczyłem, że skoki są większe niż myślałem: wszedłem w wiersz poleceń > ping www.google.pl -t Odpowiedź z 74.125.39.106: bajtów=32 czas=34ms TTL=51 Odpowiedź z 74.125.39.106: bajtów=32 czas=1028ms TTL=51 Odpowiedź z 74.125.39.106: bajtów=32 czas=410ms TTL=51 Odpowiedź z 74.125.39.106: bajtów=32 czas=34ms TTL=51 net-log.txt
  3. Nie mam zielonego pojęcia, brat niby nic nie ściąga i teoretycznie nie powinno być takiego pingu Zrobione. Po deinstalacji zostały 2 foldery: Backup i Quarantine. Wolę się upewnić, czy je też usunąć? ComboFix - odinstalowany OTL - posprzątany
  4. Zrobione. przez jakiś czas nie zauważyłem wzrostu pingu, dopiero teraz zobaczyłem, że podszedł bardzo mocno. Mogła to być jednak wina brata, który właśnie włączył laptopa (mamy podzielony internet routerem) ping www.google.pl : Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=893ms TTL=53 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=1892ms TTL=53 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=1432ms TTL=53 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=1178ms TTL=53 I maksimum 2 minuty później: Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=86ms TTL=51 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=35ms TTL=53 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=34ms TTL=53 Odpowied« z 209.85.148.104: bajt˘w=32 czas=35ms TTL=53 Gdy wchodzę na stronę http://www.speedtest.pl/ to ciągle pokazuje mi w miarę normalny ping. Ad-Report-SCAN2.txt
  5. Z plików tekstowych jest tylko 1: C:\Qoobox\Quarantine\catchme.log I jego zawartość: -------- 2011-10-27 - 16:27:51 ------------- -------- 2011-10-27 - 16:43:02 ------------- -------- 2011-10-27 - 17:46:48 ------------- -------- 2011-10-27 - 17:47:16 ------------- Nie, problem w dalszym ciągu trwa. W każdej chwili ping może opaśc jak i się podnieść. W Start > Uruchom > cmd wpisałem ping www.google.pl i wynik był taki: Odpowied« z 74.125.39.99: bajt˘w=32 czas=38ms TTL=51 Odpowied« z 74.125.39.99: bajt˘w=32 czas=38ms TTL=51 Odpowied« z 74.125.39.99: bajt˘w=32 czas=389ms TTL=49 Odpowied« z 74.125.39.99: bajt˘w=32 czas=492ms TTL=51 W programie Ventrillo również jest napisany ping i gdy rozmawiam ze znajomymi to ten ping potrafi skakac od 40 do 1000+ Co do tego, była jedna pusta pozycja, zresztą dalej jest. rubryka "Element startowy" jak i "Polecenie" są puste więc wolałem tego nie ruszać. jest tylko "Lokalizacja": HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Run OTL.Txt Ad-Report-SCAN1.txt
  6. Teraz to zrobiłem, BSoD dalej się pojawia podczas próby włączenia programu. Miałem ping około 1000 podczas gdy nic nie ściągałem ani nie miałem włączonej aplikacji która mogłaby coś ściągać. Znajomi, którzy mieli internet od tego samego dostawcy nie mieli tego problemu. Nic takiego nie widzę, jest folder Combofix, który ma ikonkę "Mój Komputer" i gdy go użyje dwuklikiem, otworzy się Mój Komputer w karcie Uruchamianie, nie było pozycji Gainward. Odinstalowałem VDOTool 5.9 i już nie słychać pikania. Dziwne, bo program ten miałem zainstalowany już wcześniej a pikania nie było. Dopiero po użyciu Combofixa
  7. Ostatnio ściągnąłem program Combofix, oczywiście wcześniej nic o nim nie przeczytałem i teraz mam tego konsekwence... A więc to było tak: Jeszcze dzisiaj chciałem przeskanować komputer i kolega poradził mi ten program. Ściągam, uruchamiam, program skanuje. I tutaj pojawia się pierwszy błąd... przy etapie 50, pojawia się informacja "Usuwanie plików" i pojawia się blue screen "BAD_POOL_HEADER". Przy włączeniu komputera i pojawieniu się pulpitu słychać 3 bardzo szybkie piknięcia. No nic myślałem, że to zbieg okoliczności odpalam combofixa jeszcze raz. To samo. Tym razem jak włączyłem komputer pojawił się komunikat: "System odzyskał sprawność po poważnym błędzie" i gdy go zamykałem, po chwili pojawiał się znowu, zostawiłem go i po chyba pół godzinie go zamknąłem i już się nie pojawił. Jakaś godzinka spokoju, zrobiłem skan programem "Malwarebytes Anti-Malware" I nagle pisk, temperatura komputera wynosiła ponad 65stopni, gdzie normalnie była tak 41-43, a alarm się włączał przy 60stopniach... Wyłączyłem komputer, po 15 minutach sprawdziłem, sytuacja wydaje się być opanowana, temperatura w normie, zostały tylko te 3 piknięcia... Logi z OTL w załączniku. PS. Logów z GMER'a nie mogę załączyć ponieważ po uruchomieniu programu (po jakiejś sekundzie od zobaczenia programu) pojawia się BSoD "BAD_POOL_HEADER" OTL.Txt Extras.Txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...