ZepsulMiSieKomputer

Mam już Service Pack 1. Czy muszę go instalować jeszcze raz? Wczoraj odinstalowałem dBpowerAMP. Zauważyłem że nawet filmy AVCHD startują znacznie szybciej.

Podsyła Extras i OTL jeszcze raz z dzisiejszego skanowania. Extras.Txt OTL.Txt

Przed chwilą odwiedziłem pewną stronkę... Kiedy kliknalem, ESET Nod wyświetlił ostrzeżenie o zablokowanym koniu trojańskim (kilka razy) a potem Opera się całkowicie zawiesiła. Próbowałem zabić zadanie z menadżera zadań, ale Opera nie odpowiadała więc przytrzymując przycisk laptopa, wygasiłem go. Zaraz po wystartowaniu komputera, uruchamiam menadżera procesów i sprawdzam co "chodzi" w tle. Jest proces który chowa się i czasem pojawia "Getpopupinfo.exe". Oprócz tego komputer spowolnił swoją pracę. Windows 7/64bit, aktualizowany na bierząco - ESET NOD - hmm. architektura lekko stara Załączam pliki do diagnozy. Proszę o pomoc, z góry uprzejmie dziękuję za poświęcony czas OTL.Txt checkup.txt

Nie bawiłem się w to długo, postanowiłem kupić nową WLAN kartę na PCI. Temat do zamknięcia

Tak, karta sieciowa jest zintegrowana. To są wejścia jakie posiada ta płyta główna Nie wiem który to rodzaj wejść, całe szczęście że zawsze mogę kupić dodatkową kartę i będzie po problemie. Jednak narazie chciałbym sprawdzić co jest z tą zintegrowaną. Jak sprawdzić co to za płyta główna żeby znaleźć sterowniki do jej chipsetu? Bo na płycie nie mogę znaleźć żadnego logo/napisu mówiącego mi o modelu.. P.S. Log załączony net-log.txt

Dostałem od znajomego stary komputer COMPAQ (zapewne pamiętacie te stare, odwrócone na płasko, odziane zółtawym plastykiem, małe obudowy) z Intel Pentium III 730MHz i 256Mb RAMu na pokładzie. Na komputerze zainstalowany jest XP z SP2. Wszystko działa i tylko z internetem nie mogę się połączyć. W Menadżerze urządzeń przy "Karty sieciowe" widać "Intel® PRO/100 VM Network Connection" z wykrzyknikiem w żółtym kółeczku czyli komputer widzi karte ale coś z nią nie tak. Kiedy klikne PPM i -> Właściwości w "Status" mam że "System Windows nie może załadować sterownika. Sterownik może być uszkodzony lub nie zainstalowany." Ok, myśle sobie, ściągnę ze strony Intela i zainstaluje. Wyszukuje odpowiedni sterownik (w tym przypadku TEN i ściągam. Gdzieś przy 75% instalacji wyskakuje mi komunikat "Cannot install drivers. no intel r adapters are present in this computer®". Co jeszcze zauważyłem to to kiedy odpalam internet explorer to jako stronę domową miał ustawione "res://C:\Windows\system32\shdoclc.dll/dnserror.htm" (zmieniłem na moje standardowe Google). Czy myślicie że coś nie tak z IP jest? Jakie logi mam przygotować w takim wypadku? Komputer się łączy się za pomocą kabla LAN (stary model - nie ma sieciówki) z routerem który jest podłączony do stałego łącza. Proszę o wskazówki jak wybrnąć z tej sytuacji Pozdrawiam!

OK, więc może tak, co po kolei proponujecie? Norton360 odinstalowany za pomocą specjalnego narzędzia od SYMATEC, SuperANTIspyware i Bonjour metodą Dodaj/Usuń z panelu, NOD32 przeinstalowany na najnowszy silnik. Zobaczymy jak to będzie teraz chodzić.

Ledwo skończyłem rozdział z moim komputerem i zaczeły się problemy z komputerem mojego znajomego (mam nadzieje że nie będziecie mieli nic przeciwko że chce rozwiązać jego problem poprzez moje konto na forum). Mamy tutaj dziwny przypadek - komputer strasznie przywiesza się gdy próbuje przeglądać internet spod różnych przeglądarek - co bardziej dziwne - nie dzieje się to zawsze, nie ma jakiegoś ustalonego odstępu czasowego. Po odpaleniu np. Opera wszystko jest wporządku aż do jakiegoś czasu (średnia ilość otwartych zakładek to 3 więc bez wariacji). Dysk twardy jest nowy, zmieniany był kilka miesięcy temu, jednak HDtune pokazał mi "Warning" przy pozycji (C7) Ultra DMA CRC Error Count. Screenshot (jeśli jest za duży to proszę o poprawkę): Zrobiłem także screeny zużycia pamięci i procesora (można zobaczyc że na początku było 100% przez dłuższą chwilę bez odpalonych żadnych aplikacji. Czy mogę je tutaj zamieścić czy są Wam niepotrzebne? Co jeszcze zaobserwowałem - Norton360 wydaje się jeść pamięć i procesor poprzez swoje procesy w tle, co chwila coś sprawdzając, aktualizująć itd. Jest na płatnej licencji (zakupiony w sklepie) i nie wiem czy jest jakiś sposób aby go odinstalować, sprawdzić jak komputer zachowuje się bez i stwierdzić czy do byłą jego wina. Jednak aby wszystko wykluczać, łącznie z infekcją zamieszczam logi z jego komputera (załączniki). Najgorsze jest że własnie ciężko stwierdzić gdzie może leżeć problem, jedyne co wiemy to to że dzieje się to podczas przeglądania sieci. ----INFO LAPTOPA----- System: Windows 7 32bit Procesor: Intel Celeron 440 @ 1.86Ghz Pamięć RAM: 1.50 GB Laptop: Acer Aspire 3690 (trochę latek już ma..) I na koniec log z SecurityCheck: Results of screen317's Security Check version 0.99.8 Windows 7 (UAC is enabled) Internet Explorer 8 `````````````````````````````` Antivirus/Firewall Check: Windows Firewall Enabled! ESET NOD32 Antivirus Norton 360 WMI entry may not exist for antivirus; attempting automatic update. ``````````````````````````````` Anti-malware/Other Utilities Check: SUPERAntiSpyware Free Edition Adobe Flash Player 10.1.102.64 Mozilla Firefox (3.6.13) ```````````````````````````````` Process Check: objlist.exe by Laurent Norton ccSvcHst.exe ``````````End of Log```````````` Bardzo proszę o pomoc. Jestem bardzo wdzięczny za każdą cenna wskazówkę gm3r.txt OTL.Txt Extras.Txt

Czyli proponujesz odinstalowanie NOD32 i popracowanie przez kilka dni bez niego? Co do IDM to przypominam sobie że właśnie kilka razy wywaliło mi BSOD kiedy z niego korzystałem. Zmienie na jakiś inny, bardziej przyjazny Win7 x64 program. Z Bonjour miałem istny roller-coaster. Program był w stanie ponownie pojawić się w panelu Dodaj/Usuń, po wyłączeniu i włączeniu komputera. Jak zacząłem się zagłębiać w jego tematykę usuwania i przeglądać fora to wiele osób miało problemy z prawidłowym i raz na zawsze usunięciem go. Narazie odinstalowałem z Panelu, zobaczymy co przyszłość przyniesie Picasso, od wczoraj nie obserwuje żadnych niepokojących sytuacji, użycie procesora w normie. Dziękuję bardzo za pomoc. Jestem bardzo wdzięczny za poświęcony czas Pozdrawiam!

Na to pytanie nie potrafie odpowiedzieć - nie pamiętam. ESET - postaram się wgrać najnowszy silnik Internet Download Manager - odinstalowałem z dodaj/usuń programy. Czy to wystarczy czy powinienem coś jeszcze z rejestru pousuwać? Bonjour - jak to usunąć raz a porządnie? On się "przypałętał" z moim iTunes. Słyszałem że wiele osób ma problemy z kompletnym usunięciem tego.

Wygląda na to że te gadżety nic nie znalazły. Jednak dla pewności podaję logi. MBRCheck_01.26.11_11.56.54.txt TDSSKiller.2.4.15.0_26.01.2011_11.59.40_log.txt

Ostatnio kiedy włączyłem komputer, uruchomiło się okno które informowało mnie że mam wirusa i pokazywało skanowanie (nigdy wcześniej nie widziałem takiego typu antiwirusa zainstalowanego na komputerze - wyglądało mi to na coś z zewnątrz). Komputer lubi łapać przywiechy, szczególnie kiedy korzystam z Mozzilla Firefox i przeglądam sieć. Ostatnio zawiesił mi się tak że musiałem go zresetować bo na nic nie reagował. Często obserwuje ponad 70% użycie procesora przy "gołym" pulpicie i zeru uruchomionych aplikacji. Mój Eset NOD32 zainstalowany na komputerze nic nie wykrywa. * na pulpicie znajduje sié plik "ASASASASASAS" - to folder który sam stworzyłem - bez obaw ** jestem muzykiem i korzystam z kilkunastu pluginów VST - proszę pytać jesli jakiś plik bedzie podejżanie brzmiał, może to być po prostu wtyczka VST Platforma: Windows 7 64bit OTL.Txt Extras.Txt

Mam GParted 0.4.1 Dodam że podczas bootowania z płyty miałem kilka opcji do wyboru na takim jakby ekranie powitalnym - może jak wybiore inną opcję to tam będzie smartmontools? Druga komenda też nie działa: sudo: smartctl: command not found

W terminalu pojawiło się: bash: smartctl: command not found zła komenda? P.S. Przy okazji podziele dysk i zrobie formata za pomocą GParted.

Witajcie, dawno się nie odzywałem. 1. WinRE z Windows 7 nie pomogło - wyskakuje kolejny, tym razem co innego mówiący BSOD: "PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA Technical information: 0x00000050 (0xC7800008, 0x00000001, 0x8ACCCD79, 0x00000002)" 2. MHDD nie chce mi działać, nie widzi dysku (??): 3. Memtest, chyba nic nie wykazał, sami oceńcie: Dodatkowo memory test robiłem w BIOSie - PASS. Hard Drive Self Test - aktualnie robi..."quick test" zdało.