Istari

Czy potrzebne są logi ? Jeżeli posiada ktoś pomysł, co może być przyczyną w/w problemu, proszę o informację. Pozdrawiam.

Witam, Chciałbym przedstawić pewien problem, który dotyczy Opery 34 (wersja najnowsza): otóż podczas wczytywania oficjalnej strony z dodatkami do Opery, pojawia się komunikat, że nie można się połączyć z serwerem. Błąd jest pod nawą "Błąd SSL" i tyle szczegółów jest podane. Ciekawostką jest to, że nie na wszystkich stronach zabezpieczonych jest ten komunikat. Natomiast gdy wejdę na stronę z dodatkami Opery przez starszą wersję (Opera 12.17) to nie ma tego problemu. Jeśli chodzi o Internet Explorera to problem jest podobny. System to Windows XP SP3. Zainstalowany jest pakiet KIS 2016 (próbowałem również wejść na stronę przy wyłączonym KIS'ie). Co można w tym temacie zrobić ? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Dziękuję za szybką odpowiedź. Shockwave już odinstalowany. Co do Kaspersky spróbuję go skonfigurować tak jak to podpowiada post na forum, do którego link mi podałaś (jeżeli konfiguracja nie może, to poprostu zaakceptuje certyfikaty "wystawione" przez Kaspersky Lab). Jak rozumię, w logach nie ma śladów infekcji, a jeśli chodzi o sprawy kosmetyczne, to też nie ma nic do usuwania ? Jeśli tak, to myślę, że temat można zamknąć. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

Witam serdecznie, Troszkę czasu minęło od ostatniego postu w tym temacie. Jeśli chodzi o problemy w nim wskazane, zostały już usunięte (Babylon usunięty, miejsce na dysku może nie w pełni ale część udało się odzyskać). Dziękuję za pomoc. Natomiast piszę niniejszy post odnośnie problemu, który poruszyłem na temat przywieszania się Opery (przy pewnej ilości elementów wykonanych w Flashu). Przy okazji proszę o przeglądnięcie logów pod kątem infekcji, ewentualnych spraw kosmetycznych (ostatnio mam wrażenie jakby system nie co spowolnił, a start systemu się wydłużył). W chwili obecnej testuję Operę w wersji 25 i jak na razie nie zauważyłem żadnych problemów, jednak testuję ją dopiero od kilku dni. Przy okazji zauważyłem również, że tylko na starszej wersji Opery, Google posiada stary wygląd (zarówno wyszukiwania stron jak i zdjęć). Podobnie sprawa ma się z wyświetlaniem komentarzy i opisów na takich serwisach jak np. You Tube. W wersji 25 tego nie zauważyłem. Z góry dziękuję i pozdrawiam. edit: Co do logów, to proszę również o przeglądnięcie pod kątem problemu, który opisałem w poniższym temacie (wówczas problem zniknął samoczynnie, jednak powrócił). https://www.fixitpc.pl/topic/20972-thunderbird-certyfikat-nie-jest-zaufany-tożsamość-nieznana/ FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt OTL.txt Extras.Txt Gmer.txt checkup.txt

Plik operaprefs.ini po ponowym pojawieniu się problemu, został usunięty i wstawiony został nowy (chyba, że bez mojej wiedzy zostało coś zmienione, sprawdzę to). Dziękuję i pozdrawiam. edit: Czy w Windows XP są zapisywane na dysku kopie/pliki inst. aktualizacji systemowych ? Jeśli tak to gdzie można je odszukać i czy istnieje możliwość ich usunięcia ?

Witam serdecznie, Niestety, powtórka z rozrywki związana z wyszukiwarką Google. Problem pojawił się ponownie. Jednak teraz występuje on głównie podczas używania skrótu wyszukiwania w pasku adresu Opera. Gdy adres wyszukiwarki zostanie wpisany ręcznie i po wczytaniu strony zostanie włączonone wyszukiwania żądanego słowa, wtedy wyszukiwarka działa poprawnie (sporadycznie jest podobny błąd jak w przypadku skrótu). Z kolei w IE jest ok, poza dość dziwnym adresem po wyszukaniu frazy. Adres www jest następujący: hxxps://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=onet&gbv=2&oq=onet&gs_l=heirloom-hp.3..0l10.1234.1703.0.2109.4.4.0.0.0.0.218.546.0j2j1.3.0....0...1ac.1.34.heirloom-hp..1.3.546.hmlql1IswTI W załączniku podaję zrzut ekranu z błędem na Google. Co do tematy drugiego, to poruszę go następnym razem po przygotowaniu logów. Pozdrawiam.

Nie mogłem wcześniej odpisać, ponieważ był mały problem z łączem internetowym, przez kilka godzin nie było połączenia. Opera została zaktualizowana do wer. 12.17. Plik operaprefs.ini został usunięty. Ale zanim to nastąpiło, to już nie było problemu z Google. Zarówno w Operze jak i w Internet Explorer (plik przywróciłem). Poza wyczyszczeniem systemu CCleaner i Odkurzacz nic nie było wykonywane. Może coś poszperał dostawca internetu przywracając połączenie, ale zrobił to nie korzystając z laptopa, na którym występował ten problem. Jeśli problem się pojawi, wykonam odrazu zrzuty ekranu i wrzucę do tego tematu. Na chwilę obecną przeglądarki działają prawidłowo. Co do problemu opisanego na systemie Vista. Dzisiaj jeśli szybko przeskanuje GMER (skanowanie nim zajmuje kilka godzin na tym systemie) to wrzucę do tego tematu logi. Jeśli nie, zrobię to jutro. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Dziękuję za odpowiedź. Zarówno Babylon jak i blokada dla wyszukiwarki Google. Wykonam aktualizację do 12.17. Do "nowej linii" Opera nie jestem do końca przekonany w kwestii bezpieczeństwa, ergonomii oraz elastyczności w konfiguracji, jak narazie edit: A jak już jest temat Opery, chciałbym poruszyć pewien temat, a dokładnie podczas wczytywania niektórych stron www, na których są reklamy flash (w większej ilości) na kilka do kilkunastu sekund zostaje całkowicie zablokowana Opera (jednak nie na każdej tego typu stronie). Czasami nawet wyjście do pulpitu jest problemowe. Czy może to być spowodowane przeglądarką ? Zauważyłem jednak, że na Operze pod systemem Windows XP to nie występuje, ale na Vista tak. Flash jest na bieżąco aktualizowany, starsza wersja jest odinstalowywana. Jest również włączona blokada reklam poprzez KIS 2014. Wersja Opery 12.17.

Witam serdecznie, Proszę o sprawdzenie logów. Problem jest następujący: jakiś czas temu zauważyłem, że po wpisaniu słowa w wyszukiwarce poprzez skrót w pasku (Opera) Google się włączał jednak, poprzez babylon, tzn. całą szata graficzna i wyszukiwarka była taka jak w Google, jednak adres poprzedzał babylon i ciąg znaków (nie mam ich spisanych). Poza tym problemem jest sprawa taka, iż nie można nic wyszukać w wyszukiwarce (gdy uda się wejść poprzez ręczne wpisanie adesu wyszukiwarki), ponieważ zostaje wyświetlona strona od Google "We're sorry..." całej treści nie pamiętam (nie mam jak teraz sprawdzić, ponieważ to nie na moim komputerze) ale tłumacząc wynika, że wyszukiwarka z danego adresu sieciowego jest bombardowana dużymi ilościami zapytań w krótkim czasie. Przeskanowałem Malwarebytes, znalazł pewien adware, nie można było go usunąć lecz dałem go do kwarantanny. Przez jakiś czas pomogło, jednak problem ponownie powrócił z przeglądarką. To samo dzieje się z Internet Explorer. Jedynie szukanie w google poprzez np. onet.pl działą prawidłowo. Przy okazji chciałbym też zapytać, co może być powodem znikającego miejsca na partycji systemowej. Używany jest CCleaner, Odkurzacz, raporty z Kaspersky również są regularnie usuwane, podobnie jak kopie aktualizacji, chyba że są jeszcze w innym miejscu. Punkty przywracania systemu także są usuwane (zostawiam jedynie kilka). Z góry dziekuję za udzieloną pomoc. Addition.txt Extras.Txt FRST.txt OTL.Txt Shortcut.txt Gmer.txt

Data w systemie Windows jest prawidłowa.

Witam, Mam pewien problem z Mozilla Thunderbird. Otóż przy uruchamianiu programu, gdy otwiera się juz okienko do wpisania hasła, pojawia się komunikat mówiący o tym, że certyfikat nie jest zaufany, tożsamość nieznana. Występuje to przy każdym koncie, które jest dodane do Mozilli Thunderbird, a konta te są na różnych portalach. Gdy klikam opcję "Pobierz certyfikat" nic się nie dzieje. Mam możliwość dodania tego wyjątku na stałe, ale chciałbym dowiedzieć co ewentualnie jest nie tak. Podejrzewam tu Kaspersky Internet Security 2014. Ponieważ w szczegółach tego komunikatu, certyfikat jest wystawiony przez Kaspersky dla danego serwera poczty (po wyłączeniu całkowitym KIS 2014 probelm ten znika). Czy należy w jakiś konkretny sposób skonfigurować program czy poprostu dodać wyjątek na stałe ? Sprawdzałem na innych komputerach z zainstalowanym KIS 2014 i Mozilla Thunderbird (te same serwery pocztowe) problem ten nie występuje. Przy okazji: zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia Pozdrawiam

Sprawdziłem przy pomocy Space Sniffer co zajmuje tyle miejsca, jak okazało się były to kopie zmian w poszczególnych aplikacjach jak również kopie plików w programach do edycji, projektowania itp. Na partycji C jest już więcej miejsca Myślę, że temat można zamknąć. Dziekuję i pozdrawiam

Witam serdecznie, Temat ten miałem z początku wrzucić do działu Windows XP, jednak podczas skanowania programem Gmer, pojawił się rootkit (chociaż folder w ktorym jest - Jet Clean - mogłbym odrazu usunąć, jednak nie chciałem podejmować żadnych króków, dopóki nie pokażę logów). Na laptopie z Windows XP dość szybko znika wolne miejsce na partycji systemowej. Sprawdzając wagę wszystkich plików na partycji wynika, iż czasami znika ok. 5 - 10 GB. Usunąłem pliki hibernacji, zmniejszyłem nie co wielkość zarezerwowanej pamięci wirtualnej, pliki przywracania systemu, ilość miejsca zarezerwowanwgo przez kosz systemowy, usunąłem również kopie aktualizacji systemu. Użyłem programów: CCleaner i Odkurzacz. Zainstalowałem również Jet Clean, jednak go nie użyłem i po chwili odinstalowałem. Chkdsk również nie pokazał żadnych błędów. Załączam wymagane logi. Pozdrawiam.

Pomogło, dziękuję Pozdrawiam.

Podaję log z FSS.

Zgadza się. Zamieszczam log z programu Net-log.

Witam, Mam pewien problem (chodź teoretycznie poradziłem sobie z nim, jednak jest pewne ale) gdy wczoraj wieczorem uruchomiłem laptopa, to pomimo połączenia z routerem, internet nie był dostępny. Pomyślałem, iż jest to wina modemu badź routera, więc oba urządzenia wyłączyłem i uruchomiłem ponownie. Zrobiłem to ręcznie, gdyż ku mojemu zaskoczeniu, nie mogłem nawet wejść poprzez przeglądarkę internetową na software routera. Po ponownym uruchomieniu, sytuacja jest taka sama, połączenie sieciowe lokalne jest, ale internetu nie ma. Zacząłem sprawdzać jaki adres IP jest przypisany (poprzez system automatycznie) i okazało się, że zupełnie inny, niż wcześniej przypisywał, a serwer DNS nie był wogole dobrany. Wpisałem ręcznie ustawienia (oprócz serwera DNS alternatywnego, narazie to pole jest puste) takie jakie powinny być i internet jest. Mam więc pytanie czym to może być spowodowane, jak można to skorygować ? Jako dodatkowe informacje podam, iż system operacyjny to Windows Vista Home Premium 32 - bit SP2 a router to TP - LINK Wireless Lite N Router WR740N. Dzień wcześniej instalowałem na testy Hamachi, jednak w ten sam dzien je odinstalowałem (po deinstalacji użyłem CCleaner'a) jednak połączenie z internetem jak najbardziej było. Więc nie wiem czy to mogło mieć wpływ. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

W takim razie spróbuje bardziej przyglądnąć się Kasperskiemu. Co do defragmentacji rejestru, to chyba dam sobie spokój, wykonam zwykłą oraz dla plików bootowalnych. Natomiast tej szczątkowej usługi dla Gmer w Autoruns nie widać. Dziękują za fachową i szybką odpowiedź. Pozdrawiam

Witam, Dziękuję za szybką i fachową odpowiedź Powyższe rzeczy wykonałem wg polecenia. Załączam logi w celu skontrolowania prawidłowego wykonania powyższych czynności (czy jesli nie będzie teraz potrzebny OTL to poprostu zakmnąć/usunąć instalkę czy najpierw użyć opcji "Sprzątanie" ? Pytam, ponieważ kiedyś chyba musiałem wcześniej użyć tej opcji). Co do GG to instalowałem niedawno ponieważ wystąpił błąd i pomogło dopiero ponowne zainstalowanie. A programu używam tak z przyzwyczajenia, chociaż zastanawiam się nad alternatywą dla GG (pomiędzy WTW a Miranda, ewentualnie AQQ - chociaż chyba też posiada troche reklam). Zastanawiałem się nad tym, czy to nie KIS 2012 spowalnia komputer. Dlatego sprawdziłem jak zachowuje się system po ustawieniu parametrów KIS'a na minimalny wpływ na obciążenie systemu oraz po całkowitym wyłączeniu pakietu - różnica była nie wielka, jedynie w przypadku kilku programów, ich uruchomienie przyspieszyło znacząco, ale Opera zachowywała się podobnie. KIS 2012 mam już od jakiegoś czasu i taka sytuacja nie miała wcześniej miejsca. Poza tym, KIS 2012 jest również zainstalowany na laptopie o słabszych podzespołach na Windows'ie XP i system działa prawidłowo (jedynie klient poczty Thunderbird uruchamia się kilka sekund dłużej). Ale może faktycznie jest spowodowane KIS'em, ciężko mi stwierdzić. Spróbuje może skonfigurować bardziej szczegółowo Operę, ewentualnie przeinstalować ją. Chciałbym jeszcze spytać odnośnie defragmentacji rejestru, czy jest to bezpieczny proces (czytałem/słyszałem różne opinie na ten temat, ale nie pytałem jeszcze o to na tym forum ) i czy Auslogics Registry Defrag jest dobrym do tego programem ? Spróbuję również wykonać defragmentację plików bootowalnych (zauważyłem, że Defraggler posiada taką funkcję ,ale czy jest na podobnym poziomie jakości jak Puran Defrag bądź PerfectDisk tego nie wiem). Pozdrawiam. Extras.Txt OTL.Txt

Witam, Zaobserwowałem, iż od jakiegoś czasu przeglądarka internetowa Opera znacząco spowolniła, wczytywanie stron (zwłaszcza z flash'em) jest bardzo powolne, czasami zdarza się kilkunastosekundowe przywieszenie przeglądarki. Również zwykłe przewijanie stron, np. na forum powoduje co jakiś czas lekkie przycięcie. Poza Operą, również system potrafi od tak nagle spowolnić i znacząco zmniejszyć wydajność (np. długie włączanie programów, nawet tych "lekkich"). System jest czyszczony CCleaner'em, co jakiś czas również defagmentacja Defraggler'em oraz skanowany przy użyciu Malwarebytes oraz Kaspersky Internet Security 2012. Zastanawiam się może nad defragmentacją rejestru oraz plików bootowalnych (ewentualnie, które darmowe programy są dobre do takich defragmentacji ?). Mam jeszcze pytanie odnośnie przywieszania się komputera, otóż zdarza się (bardzo sporadycznie, ale się zdarza), iż gdy po kilku godzinnej pracy na komputerze, chcę go wyłączyć, to system zamyka się do momentu gdy widoczna jest tylko tapeta pulpitu (gdy już nie widać paska startu ani ikon) lub gdy ekran jest już ciemny i wtedy świeci się cały czas (bez migotania) dioda odczytu dysku, natomiast komputer jest cały czas uruchomiony. Wyłączenie komputera polega wtedy na przytrzymaniu przycisku uruchamiania. W załączniku załączam logi. Pozdrawiam. OTL.Txt Extras.Txt GMER.txt

Sprawdziłem Kasperskiego, okazało się, że nie wyłączyłem opcji skanowania rootkitów i szybkiego skanu w trybie bezczynności. Po wyłączeniu tych opcji już działa przeglądarka szybciej. Dziękuję za szybką odpowiedź. Pozdrawiam

Witam, Zaobserwowałem ostatnio, iż system ładuje się dłużej, tak samo jak i jego zamykanie zajmuje więcej czasu. Natomiast tuż po wczytaniu pojawia się i znika kilkakrotnie tapeta. W trakcie korzystania z przeglądarki Opera zdarza się, że strony ładują się bardzo powoli z prędkością kilkunastu bajtów/s (mimo, iż połączenie internetowe jest szybkie), a w niedługim czasie te same strony wczytują się bardzo szybko (nawet po oczyszczeniu pamięci przeglądarki). Spowolnienie obserwuje zwłaszcza na stronie gdzie znajdują się np. reklamy flash. Nie wiem czy może jest to spowodowane bałaganem w systemie, przez aplikację lub może infekcję. Operę aktualizuję nie odinstalowywując wcześniejeszej wersji, tylko robiąć nakładkę. Przeskanowałem system KIS 2012 oraz Malwarebytes Anti-Malware (w trybie szybkim) - nic nie wykrył. Codziennie używam Ccleaner'a. W załączniku podaje logi. Pozdrawiam.

Dziękuję za odpowiedź. Przez kilka dni nie ruszałem go wogóle (dlatego dopiero teraz odpisuje). Zastosowałem sie do wskazówek, które mi podaliście, inwerter jest sprawny, styki płyty i matrycy również (nie sprawdzałem tylko mostka południowego). Po skręceniu obudowy ekran dalej się nie włączał. Sprawdziłem kości RAM'u. Odpiąłem wszystkie i włożyłem nową - ekran się uruchomił. Zamontowałem ponownie stare kości RAM (montując pojedynczo, ponieważ są dwie) - ekran się uruchamia Nie wiem co było powodem tego, że ekran się nie włączał, może jakieś styki, jednak nie wiem które, ale ekran działa Odnośnie Kasperskiego (KIS 2012) - może jakaś krótka opinia ? Przeglądnąłem już masę testów w internecie, ale chciałbym poznać opinię osób, które lubują się w tych tematach Pozdrawiam.

Witam, Sprawa wygląda następująco: w laptopie HP 550 podczas włączania nie uruchamia się ekran. Słychać, iż dysk twardy jest uruchomiony, kontrolki się święcą, natomiast ekran jest całkowicie czarny, poprostu tak jakby był odłączony. Czasami wystarczyło gdy delikatnie poruszało się laptopem i wtedy już działał normalnie. Natomiast teraz jest bardziej uparty Narazie nie udało się go uruchomić, więc szczegółowych danych odnośnie sprzętu nie mam za bardzo jak podać (ewentualnie to jakie dane laptopa podać ? ). Mam również takie osobne pytanie (wiem, że raczej w dziale software powinno być, ale nie chciałem zakładać osobnego tematu). Przymierzam się do kupna najnowszego oprogramowania Kaspersky Internet Security 2012. I chciałbym się spytać czy Kaspersky jako antywirus i firewall dobrze się sprawuje oraz czy jest możliwe aby bez poblemów współgrały ze sobą firewall Comodo i antywirus Kaspersky 2012 (wiem, że podczas instalacji Kaspersky usuwa oprogramowanie Comodo). Jakie są Wasze opinie na ten temat ? Pozdrawiam.

Przepraszam, troszkę się rozpędziłem pisząc wcześniejszy post. Miałem na mysli, ze sprawdzałem raz z jedną starą kością a raz z drugą. Uruchomiłem komputer z tylko i wyłącznie nową kością RAM na częstotliwości DDR 133 MHz. Komputer uruchomił się normalnie (przypieszenie było znaczące). Gdy chciałem uruchomić HWINFO z pendrive, to gdy tylko podpiąłem pamięć, system uruchomił się ponownie, pokazując wcześniej blue screen (zdążyłem przeczytać, iż system stwierdził, że mogło to być spowodowane plikiem ks.sys). System uruchomił się ponownie, w trakcie rozruchu załączył się CHDSK. Gdzie w BIOS'ie mogę znaleść opcję do zmiany zasilania oraz ustawień tymingów ? Odnośnie wersji BIOS'u to w trakcie rozruchu pokazuje datę 15 grudnia 2001 r. Dziękuję bardzo za szybką i szczegółową odpowiedź na mój post. Przez kilka dni nie będę miał teraz dostępu do internetu, spróbuje zrobić te zalecenia, które mi podaliście. Gdy tylko uda się zrobić log z HWINFO to odrazu go podam w temacie. Pozdrawiam serdecznie Edit: Witam, Wiem, że troche czasu już minęło od momentu zakupy RAM'u Ale konkretnie co do tematu, to zmieniłem częstotliwość w BIOS'ie (nie mogę tylko znaleźć tymingów oraz nie mam możliwości zmiany napięcia), jednak przy samej zmianie częstotliwości, komputer uruchamia się normalnie. Zdarza mu się czasami ponownie uruchomić, ale co zauważyłem, to gdy podpinam pendrive'a to wtedy automatycznie ponownie się uruchamia (z wcześniejszym blue screen'em). Międzyczasie rozglądam się za kośćmi RAM 512 mb. Dziękuję bardzo za pomoc Pozdrawiam.