Anonim3

Cóż muszę się przyznać, że trochę namieszałem, po prostu czytałem bios z płyty M2A - VM, istotnie nie masz tych opcji. Spróbuj przełożyć dysk do portu SATA oznaczonego jedynką. Tak czy siak sorry za zamieszanie.

Nie taki diabeł straszny jak go malują, odpalałem i ocowałem quada w 65nm zasilaczem który miał 20pin wtyczkę (wpięta w 24pin gniazdo) + 4pin atx , i chodziło to bez zawieszek spokojnie.

Rozkład jazdy: menu "advanced" -> "soutch OnChip pci device" -> "onboard sata type -> tu ustawiasz -> "ide controller" przy okazji napisz ile masz napędów/dysków i z jakim interfejsem. Na czas testu MHDD odłącz inne dyski, zostaw tylko optyczny i dysk do sprawdzenia.

Wiesław - tak to ten sam, natomiast wydaje mi się że dalsze działania z naszej strony są jakby trochę po omacku, obecność admina z SE może świadczyć o jakichś rozmowach via PW z Picasso ( mam taką cichą nadzieję), i dopóki nie zostanę w jakiś sposób zachęcony (również via PW) do dalszych działań to może się okazać że czynimy coś nie do końca dobrego. Mogę się mylić, ale wiem że czasem jeszcze w niektórych ludziach pozostają skrawki instynktu samozachowawczego.

No i tam właśnie masz do wyboru w "Onboard SATA type" ustaw IDE controller.

Tryb RAID nie ma zastosowania w przypadku jednego dysku, ustaw priorytet dysku w biosie, (w przypadku jeśli masz więcej) spróbuj trybu emulacji IDE (tez w biosie).

Też tak sądzę, że to celowe, ogólnie im dwóm zdaje się, że mają do czynienia z idiotami. Natomiast całkiem rozwalają mnie teksty makensisa, robi normalnie za pajaca na sznureczkach, albo co jeszcze gorsze jest takim cwaniaczkiem z pekaesu.

Ale ja nie mam stacji dyskietek w kompie

to akurat w niczym nie przeszkadza, masz napęd optyczny ściągnąć można obraz dyskietki startowej wrzucić czyli nagrać na CD ściągnięty obraz, plik biosu oraz updater, z takiej płyty odpalić kompa, uruchomić updater i zaktualizować bios.

W sumie możliwe, że gniazdo się uszkodziło, bo przecież próbowałem podłączyć procesor do zamkniętego gniazda, na siłę. A próbowałem podłączyć procesor na siłę, ponieważ nie zauważyłem, że to gniazdko w ogóle się otwiera i zamyka

Jak powiadają "nic na siłę, wszystko młotkiem" istnieje duże prawdopodobieństwo, że pokrzywiłeś szpileczki w procesorze lub nawet którąś wyrwałeś przy wyciąganiu, ta zaś znajduje się w gnieździe, więc albo zakup nowego procka (chociaż tak czy siak zapewne tak jest) albo serwis z płytą główną.

Spróbuj nożyka, skoro i tak liczysz się ze zniszczeniem ( o ile już nie wysiadł, sam od siebie się nie "przyspawał"), oglądnij dobrze gniazdo, czy go nie uszkodziłeś. Info o kompatybilnych prockach znajdziesz na stronie firmowej producenta płyty. Przed założeniem nowego procka powinieneś zadbać o aktualizację biosu.

Tak to sobie możemy dywagować, co po memteście jeśli jest marny zasilacz ? Uszkodzenie karty w sposób w/w można wykluczyć. Podaj wszystkie dane, które sa konieczne.

Wskazane jest abyś przeczytał najpierw to: https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/155-zakladanie-tematu-jakie-informacje-podawac/

Sprawdź ustawienia jumpera wskazanego strzałką poniżej na obrazku, ustaw zgodnie z opisem.

@Tyrol

 

Właśnie stąd mój post, a zapomniałem wstawić szyderczej mordki.

Spokojnie panowie, pewnie się niedługo (albo jeszcze dziś) tam wszystko poukłada. Co niepotrzebne poznika.

Nie sądzę aby suszarka cokolwiek pomogła, ale nożyk do tapet owszem tak, to raczej nie przyschło a się przysmażyło właśnie od wysokiej temperatury, podgrzewany był cały czas i jeszcze raz przygrzewać nie ma sensu.

Co by wyeliminować pomyłki napisz nazwę zasilacza, z reguły 8-pinowe wtyczki nie rozdzielane są do zasilania kart graficznych.

Nawet przy podkręcaniu cztero - pinowe zasilanie sobie poradzi, zaznaczyć by tylko trzeba było co a raczej jaki, proc chcemy podkręcać. Czy quada w starym wymiarze technologicznym czy zwykłego DC, i do jakich wartości. A czy przypadkiem 8 pinów to nie jest od PCI-E? Podaj markę zasilacza.

marekW,

mianowicie na czym polegają te kłopoty ?

System tego nie odczuł.

 

Może to szczęście, a może używasz tego z rozwagą? Kłopoty o których piszę, bywają czasem dlatego, że programy te usuwają więcej niż potrzeba, często też ludzie nie zważaja na to co taki program usuwa, zaznaczając z automatu wszystko jak leci i tu już o "wypadek" nie trudno, szczególnie przy czyszczeniu duplikatów plików, defaultowo ustawione jest naprawa/czyszczenie bez tworzenia punktu przywracania, zielony użyszkodnik może tego nie zauważyć a skutki mogą być różne.

Piszesz, że system tego nie poczuł ani nie odczuł znaczy, że albo nie było potrzeby użycia, albo program nie wyróżnia się specjalnie od innych tego typu,

Program jakich wiele, włącznie z kombajnem pt. "Odkurzacz", czasem bywają sprawcami większych kłopotów niźli to warte.

Przecież nie zauważyłem i tyle. Ponadto zrzuty są poniekąd starawe, z czego to wynika nie wiem, czy zła data systemowa, czy komp nie był ruszany od 11 dni.

Czytając dumpy potwierdzam konieczność użycia "driwer sweepera".

Sterowniki dźwięku zainstaluj pobrane ze strony producenta płyty głównej, instalując te będziesz miał pewność, że będą właściwe. Uprzednio skorzystaj z programu "driver sweeper" i odinstaluj to co już jest zainstalowane, zrestartuj komputer i zainstaluj te, o których pisałem wcześniej.

Standard SATA2 jest kompatybilny wstecz, tak więc bez obaw możesz podłączyć dysk sata do slotu sata2. Wytłumaczenie: http://pl.wikipedia.org/wiki/SATA

Nareszcie mogę się przywitać na nowym, od dłuższego czasu wyczekiwanym forum, co niniejszym czynię, tym samym witam przede wszystkim "starych/nowych" jak też "nowych całkiem" .

PS.
Będę bardzo ale to bardzo powściągliwy, przynajmniej do czasu aż forum obrośnie w "piórka".
Aha i nie będę się też kłócił, nawet z Karolkiem.

Gratulacje, ze wszech miar szczere, dla Picasso.