Witajcie,
Kilka dni temu avast zaczął wykrywać zagrożenia związane z win32:Evo-gen[susp]. Przeniesienie do kwarantanny nie pomagało. Ponadto w przeglądarkach (chrome i firefox) pojawiła się niechciana strona startowa (nie pamiętam jaka) plus reklamy do sklepów otwierające się po kliknięciu w dowolne miejsce na stronie internetowej otwierane czasami na tej stronie czasami na nowej i czasami na nowej karcie po 3 za jednym kliknięciem. Próba ręcznej zmiany strony startowej w przeglądarkach nie przynosiła rezultatu tak samo z wyłączeniem niechcianych dodatków i wtyczek w tych przeglądarkach. Po zamknięciu i ponownym uruchomieniu przeglądarek wracały one do stanu przed zmianami. Przez kolejne kilka dni jakoś z tym "żyłem". Jednak kiedy drugi komputer zaczął odmawiać posłuszeństwa (strasznie wolna praca bez tego wszystkiego co opisałem wyżej) postanowiłem działać.
Użyłem programu adwcleaner i odinstalowałem kilka nieznanych mi programów (nazw nie pamiętam) których nie zainstalowałem świadomie. Po tych czynnościach wszystkie problemy ustąpiły. Jednak dla pewności przeskanowałem komputer jeszcze raz adwcleanerem, który nic nie wykrył i avastem który nie może przeskanować 10 plików gdyż komunikat mówi "Błąd: Archiwum jest zabezpieczone hasłem. (42056)"
Wcześniej kiedy jeszcze były problemy z przeglądarkami jak i po użyciu adwcleaner podczas skanowania przy starcie systemu avast wykrywał tylko jakieś uszkodzenia rar. w grze urbanterror na dysku F. Po usuniąciu całej gry skan przy starcie niczego nie wykrywa.
Cały ten syf został pobrany prawdopodobnie wraz z instalacją programu defragler przy pomocy asystenta pobierania z portalu dobre programy, chociaż 100% pewności nie mam.
Dodałem w załączniku log z adwcleaner przed usunięciem "problemów" i logi z avasta jeden świeży i znalazłem również plik cleaner również z avasta w którym są nazwy które pojawiały się w oknach wtyczek w przeglądarkach.
proszę o pomoc
krzysztof
PS.
Wspomniałem o drugim komputerze. Nie wiem czy jest to ze sobą powiązane, że w podobnym czasie pojawiły się w sumie różne problemy. Również z nim chciałbym się zwrócić o pomoc i nasuwa mi się pytanie czy powinienem założyć drugi temat czy zrobić to w tym. Plus problem podczas przygotowania do skanu GMERem i usuwania deamon tools lite. W przypadku tego komputera opisanego wyżej wszystko odbyło się bez problemów wraz z usunięciem z rejestru. Jednakże w drugim komputerze podczas próby użycia SPTDinst narzędzie nie wykrywa sterownika (opcja uninstal jest nieaktywna). Deamon Tools Lite był zainstalowany na pewno (teraz już usunięty przy pomocy Programy i funckje). Jednak był on tam dawno temu używany, więc nie wiem czy był sprawny.
FRST.txt
Shortcut.txt
Addition.txt
gmer.txt
AdwCleanerS1.txt
aswAr.txt
Cleaner.txt