Witam Wszystkich Serdecznie i proszę o pomoc.
Ostatnio chciałem zainstalować antywirusa NOD w celu gruntownego sprawdzenia dysku po zaobserwowaniu dość dziwnych zachowań komputera. Jest chyba bardzo źle - NOD nie chce się zainstalować, gdyż podczas instalacji wyświetla się komunikat o braku dostępu do pliku ndis.sys. Później zamknąłem wszystkie programy i mniej istotne procesy, a problem wciąż był. W trybie awaryjnym to samo.
Na komputerze nie udało mi się uruchomić OTL. Wyskakuje błąd "Wystąpił problem z aplikacją OTL i zostanie ona zamknięta itd." Jako alternatywę załączam logi z DDS. GMER uruchomił się bez problemu ale zdziwił mnie dość krótki czas skanowania - niecałe 2 min.
Chciałbym jeszcze podjąć takie kroki, ale wolę spytać czy to w ogóle ma sens i nie niesie za sobą niepotrzebnego ryzyka:
1) Expand pliku ndis.sys z CD Windowsa;
2) Instalacja "nakładkowa" Windowsa (czy zainstalowane programy mogą nie dać się potem uruchomić?);
3) Wypięcie dysku i przeskanowanie go na jakimś innym komputerze (czy istnieje ryzyko, że system nie wystartuje po takim zabiegu?).
Proszę o pomoc w "odblokowaniu" aby mógł zainstalować jakoś tego NOD-a i oczyścić kompa z reszty "robaczków".
Pozdrawiam i życzę miłego i "ciepłego" dnia Wszystkim Forumowiczom
DDS.txt
Attach.txt
gmer.txt