Mikord

Czy to coś pomoże i i

Nie mam takiego klucza. Usunąłem COMODO. W której części dziennika szukać informacji?

Witam Usunięcie sterowników i restart nie pomogło. W "fixlist" brak było start, stop W Comodo brak blokad W AdwCleaner nie było opcji usuń tylko kwarantanna. Mam tylko jeden antywirus COMODO. Może w systemie są pozostałości poprzedniego? Wcześniej odinstalowałem już antywirusa i nic nie pomogło. I zainstalowałem właśnie COMODO, którego mam na drugim komputerze i tam problemów nie mam. NADAL Fixlog.txt Malwarebytes Raport ze skanowania 2024-04-20 172829.txt

Ostatnio nic nie instalowałem nowego, odinstalowałem tylko część programów żeby sprawdzić czy któryś nie blokuje USB. Ale nic nie pomogło. Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt

Zrobiłem czysty rozruch, nawet odinstalowałem antywirusa i nic. Na nowym koncie również bez zmian. Pendrive i dysk były sprawdzane na innych komputerach. USB działa tylko na botowalnym Linuxie.

To nie wina pendriva. Próbowałem z trzema i dyskem zewnętrznym i to samo. Nie da się go nawet sformatować.

Punkt przywracania został utworzony po pojawieniu się problemu. Odinstalowałem Advanced SystemCare Lenovo Diagnostic Evolution (x64) Lenovo Vantabe Service Nie znalazłem Lenovo App Explorer Zostawiłem Lenovo Hotkeys Wykonałem naprawę FRST Jeżeli chodzi o komunikat o uszkodzonym woluminie pewnie dotyczy dysku 2,5' w kieszeni, już trochę ma lat a i podłączanie i rozłączanie przez USB mu nie służy i czasami wyskakuje taki błąd. Czasami trzeba go podłączać do dwóch USB. Powyższe kroki nie pomogły z blokadą USB. Przy próbie kopiowania przez przeciąganie pojawił się komunikat.

Witam Mam laptop Lenovo z Win 10. Ostatnio kolega przyniósł mi Pendrive żeby żebym mu coś przegrał z laptopa. Kopiowanie się rozpoczęło ale po kilku sekundach pojawił się komunikat Lokalizacja jest nie dostępna *:\ nie jest dostępny Nośnik jest zabezpieczony przed zapisem. Na nośniku brak fizycznego fizycznego zabezpieczenia. Co zrobiłęm: - Podpiąłem swojego pendrive oraz przenośny dysk ale od razu pojawił się powyższy komunikat. - Sprawdziłem nośniki na komputerze stacjonarnym działamy prawidłowo. - przelogowałem się na inne konta na laptopie i bez skutku. - w internecie znalazłem parę porad: * odinstalowałem sterowniku USB i zainstalowałem nowe, * przez cmd wpisałem komendy odblokowujące porty USB, * w rejestrze, w odpowiednim kluczu sprawdziłem wartość i była poprawna, dodałem dla pewności plik z poprawną wartością - wszystko to bez skutku. - utworzyłem botowalny pendrive z Linux'em tam nie było problemu z zapisem. - rozmawiałem z kolega informatykiem zasugerował że to może być kwestia aktualizacji biosu przez Lenovo vantage. Zainstalowałem go ale narzędzia nic nie wykryły a tylko pojawił się problem z myszką ASUS przestał działać prawy przycisk na wszystkich kontach. Po odinstalowaniu Lenovo vantage myszka działa - a już myślałem że dziecko zepsuło kolejną myszkę i zamówiłem nową :) Z dalszymi krokami postanowiłem się wstrzymać. Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt

Żadnej odpowiedzi? Trochę poszukałem i znalazłem rozwiązanie: Włożyłem płytę instalacyjna Win 7 do napędu. Uruchomił się instalator systemu, u dołu klikłem "Naprawa komputera". W następnym oknie zaznaczyłem "Użyj narzędzi odzyskiwania....." ->Dalej -> Wiersz polecenia i wpisałem: bootrec.exe /rebuildbcd - wyszykuje instalacje systemu na partycjach i proponuje utworzenie listy wyboru przy uruchomieniu komputera, nie wiedziałem która jest właściwa więc dałem wszystkie (pewnie za pomocą jakichś komend da się znaleść tą właściwoą). Przed tą procedurą trochę się obawiałem że usunie mi ze Startu listę wszystkich zainstalowanych programów (tak się kiedyś mi stało przy automatycznej naprawie systemu z płyty instalacyjnej) ale wszystko przebiegło dobrze. Po uruchomineiu komputera sprawdziłem wszystkie pozycje z listy wyboru instalacji systemu. Następnie wchodząc w Start ->Komputer pod prawym Właściwości -> po lewej stronie ->Zaawansowane ustawienia systemu ->Zakładka Zaawansowane, sekcja Uruchomienie i odzyskiwanie ->Ustawienia tu wybrałem z listy odpowiednią instalacje systemu i odznaczyłem Czas wyświetlania listy systemów operacyjnych. Od teraz od razu uruchamia się właściwa instalacja. Listę tę można ręcznie edytować - opis do znalezienia w necie. Teraz sformatuje stare/niepotrzebne instalacje Win 7 i XP i scalę partycje. System i programy na SSD pięknie śmigają. Ale i tak chyba zrobię format bo nadal wykorzystanie pamięci RAM (4GB) wydaje mi się zbyt wysokie jak pisałem w innym temacie bez odpowiedzi. Pozdrawiam

Witam Do tej pory miałem zwykły dysk z zainstalowanymi systemami Win XP i Win 7. Głównie używałem 7, a ostatnio XP wogóle. Ale jak pisałem w jednym z tematów https://www.fixitpc.pl/topic/27785-wolny-start-system-i-programy-działają-ociężale/#entry172142 kondycja 7 była kiepska. Postanowiłem kupić dysk SSD. Kupiłem dysk Toshiba SSD 128GB 512/554 Q Series PRO SATA. Podłączyłem go do płyty kablem SATA III do jedynego gniazda 6Gb/s na płycie główniej. Za pomocą EaseUS Todo Backup Free 8.6 Sklonowałem partycje z systemem Win 7. Z Win XP rezygnuję. Chcę mieć tylko Win 7 na dysku SSD. Partycje gdzie były zainstalowane Win XP i Win 7 zamierzam scalić z partycją E. Czytałem że przy dwóch systemach usunięcie (sformatowanie partycji) jednego z nich, a zwłaszcza tego który jest na partycji rozruchowej grozi dużymi problemami. Tak wygląda sytuacja teraz (screen): Załączona miniatura poniżej nie aktualna. Zmieniłem nowy dysk na Aktywni i podczas uruchamiania komputera pojawia się komunikat: Żeby uruchomić system musiałem wejść do Biosu i zmienić partycje rozruchową. Czytałem kiedyś że jak się przechodzi na SSD to warto coś pozminiać w Biosie ( nie pamiętam już co ale chyba chodziło między innymi o to żeby uruchomić coś nowszego niż BIOS) - kojarzycie o co chodzi? Teraz pytanie co dalej?

Zrobłem skan http://www94.zippyshare.com/v/sXJLVDtd/file.html Co oznacza obszar zaznaczony na czerwoni?

Zaproponujesz jakiś program? I może jakiś program który pokazałby mi w którym miejscu są bad sectory. Wtedy mógłbym utworzyć partycje omijające uszkodzone sektory - o ile nie są za bardzo porozrzucane.

Witam Posiadam zewnętrzny dysk twardy WC 500 GB. Ponad 2 miesiące temu coś zaczęło coś w nim strzelać. Skopiowałem parę najważniejszych folderów. Następnego dnia dysk nie został wykryty przez system, świeciła się tylko na nim dioda kontrolna, ale dysk nie startował. Próbowałem odłączać / podłączać, ściągnąłem jakieś programy do testowania dysków, ale one w ogóle go nie wykrywały. Na dysku zostało mi jeszcze parę folderów, na których mi zależało, więc poczytałem w Internecie, że odzyskiwanie danych kosztuje min około 400 zł. Odłożyłem temat. Dzisiaj podłączyłem go z ciekawości ponownie i ruszył. Proszę o sprawdzenie jego kondycji (zrzuty). Czy mam się spodziewać jego końca?

Witam Od jakichś 2-3 tygodni zauważyłem znaczny spadek płynności działania systemu oraz programów. Na przykład po uruchomieniu komputera i odczekaniu chwilę, kiedy chcę otworzyć jakiś folder to to trzeba czekać kilka/kilkanaście sekund na pojawienie się okna. Oczywiście system ładuje się wolniej niż wcześniej. Korzystam również z programu Inventor, do tej pory działał właściwie bez większych problemów a obecnie przy prostych zespołach dostaje zadyszki i po kilku minutach wyskakuje komunikat o małej ilości pamięci wirtualnej (http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/UDKZsAGJ4GXA4jO311~6E9yGGK2a6M). Jedyną zamianą, jaką ostatnio wprowadziłem była instalacja aktualizacji systemu oznaczona chyba, jako KB3079904 piszę chyba, bo ja odinstalowałem myśląc, że być może to ona spowodowała problem, ale bez rezultatu. FRST http://wklej.org/hash/4f68d165064/ Addition http://wklej.org/hash/059872c2bc9/ Shortcut http://wklej.org/hash/3a22b139917/ Nie wiem jak stworzyć log z Autoruns.