TheKrzysiek

odinstalowałem i zainstalowałem starszą wersję 9 - działa w Firefox. Dzięki niestety Chrome daje nadal biały ekran - może trzeba w jakiś sposób uwzglęnić Chrome przy instalacji? jak? póżniej spróbuję flasha 10.1 - może to pomoże. Pozdrawiam

zrozumiałem następująco: PPM= prawy przycisk myszy, to wyświetla menu kontekstowe, gdzie polecenie "Ustawienia..." jest wyszarzałe, czyli niedostępne (jedyne niedostępne polecenie); pod nim jest "Ustawienia globalne...", ale o tym juz pisałem; czy zrozumiałem coś źle?

Dzięki za podpowiedź. Sęk w tym, że Ustawienia w menu kontekstowym jest wyszarzałe; za to jest możliwe Ustawienia Globalne, tyle że nie znajduję tam niczego, co mogłoby włączyć podobną opcję. Jakieś sugestie?

Mam xp pro z auto aktualizacją, czyli teraz jest chyba sp3 Po ostatniej automatycznej aktualizacji Flash Playera (oczywiście z zapytaniem czy sobie życzę) przestał pokazywać się obraz przy wyświetlaniu filmów z Youtube - tam, gdzie było okienko video jest biały prostokąt, nie widać też przycisków pause etc i paska postępu, dźwięk natomiast jest. Co ciekawe przez kilka dni ten problem dotyczył tylko próby wyświetlenia kolejnych filmów w osobnych kartach a na pierwszej karcie pierwszy film był wyświetlany normalnie, dopiero następny dawał biały prostokąt. Po restarcie przeglądarki znowu można było obejrzeć jeden film i potem już nie. Teraz kłopot jest już przy pierwszej próbie. Używam Firefox i Chrome - objawy identyczne. Kilka miesięcy wcześniej podobny kłopot był w przypadku próby oglądania na pełnym ekranie: efekt = cały biały ekran; ale po powrocie do wyświetlania w okienku wszystko było ok. Ponieważ rzadko używałem trybu pełnoekranowego, to olałem problem, teraz jednak nie mogę obejrzeć niczego (na Youtube). Playery odtwarzające pliki z dysku działają bez zmian. Co z tym fantem zrobić? Może da się jakoś odinstalować ostatnią aktualizację Flash Playera? - to oczywiście w ostateczności, ale na to też jestem gotów. Pozdrawiam

Zadałem pytanie, dostałem odpowiedź - działa. Dzięki. Teraz jak zakończyć temat? Czuję się niejako w obowiązku, ale nie umiem znaleźć sposobu. Pozdrawiam

Serdeczne dzięki - wystarczył link do helpa microsoftu - teraz wszystko jest ok. Pozdrawiam

prawdopodobnie kliknąłem kilka razy nie widząc reakcji i zapisał się 3 razy; chciałbym dwie kopie usunąć. Jak?

Witam Oto mój kłopot: Po kolejnej automatycznej aktualizacji windows xp zaczął pojawiać się komunikat: funkcja Zapobieganie wykonywaniu danych zablokowała program Spooler SubSystem App etc W efekcie nie można drukować (folder drukarki z panelu sterowania nie ma żadnych drukarek, zainstalowanie niemożliwe, bo "usługa buforowania wydruku jest wyłączona") Zastosowałem przywracanie systemu do punktu sprzed wystąpienia problemów - nie pomogło. Dogrzebałem się opcji wyłączającej władzę "Zapobiegania wykonywaniu danych" nad "Spooler SubSystem App" i teraz pojawia się komunikat windows: "Wystąpił problem z aplikacją Spooler SubSystem App i zostanie ona zamknięta. Przepraszamy za kłopoty." Efekt ten sam, chociaż w folderze drukarki i faxy pojawiły się poprzednio zainstalowane durkarki (jedna sieciowa w trzech wersjach sterownika i jedna drukarka pdf) Było jedno zadanie drukowania w trakcie - nie do usunięcia ani popchnięcia, więc uznałem, że to jest prawdopodobna przyczyna i spróbowałem usunąć wszystkie drukarki, aby je zainstalować od nowa. Nie pomogło - windows wyłącza "Spooler SubSystem App" w kilka sekund po każdej próbie uruchomienia. Zaznajomiony eksper zasugerował, że może to być wirus lub konflikt aktualizacji windows z moim antywirusem AVG i zasugerował: wyrzucić AVG i zainstalować Avast, przeskanować i jeśli nie pomoże to zostaje tylko Combofix (oczywiście poza instalacją xp od nowa). Teraz sedno: w instrukcji Combofix jest mocno podkreślone, żeby nie używać bez nadzoru doświadczonego użytkownika i jest polecane tylko jedno forum polskojęzyczne, gdzie takiego eksperta można znaleźć: fixitpc.pl. Kto mi pomoże użyć Combofixa? A może da się to zrobić inaczej? Dodam jeszcze, że "support" microsoftu zgodnie z przewidywaniami dokładnie olał sprawę (po 20minutowej rozmowie i zebraniu oraz sprawdzeniu przez panią z "supportu" dużej ilości moich danych stwierdziła ona, że sama się na tym nie zna, jednak ODMÓWIŁA połączenia z kimś, kto by się znał - nie kwestionowała przy tym legalności, czy czegokolwiek takiego - mam dowód zakupu - oto jeszcze jeden kamyk do legendy serwisu microsoft.) Pozdrawiam wszystkich