kacol6

Problem już rozwiązany. Zainstalowałem nowego Windowsa na innej partycji. I komputer wtedy odpalił normalnie. Stara partycja została wraz z większością jej zawartości, Problem tkwił w tym, że był mocno zainfekowany. Dziękuję bardzo za pomoc.

Zabrałem kompa od dziewczyny i wreszcie zabrałem się do roboty. U dziewczyny myszka oraz klawiatura były podłączone portem usb. Po przeniesieniu go do mnie podłączyłem klawiaturę portem szeregowym i o dziwo instalacja z płyty xp zaczęła się (wcześniej był tylko czarny ekran). Przekopiowałem wszystkie pliki systemowe co nie przyniosło żadnego efektu. Próbowałem również w konsoli odzyskiwania fixboot oraz fixmbr ale też bez żadnego efektu. Reset BIOSu też nic nie dał. Kabel ATA sprawdzałem i jest sprawny, zasilacz również. Wygrzebałem ze strychu swojego starego IMBa i wyjąłem z niego twardy dysk. Podłączyłem do kompa i o dziwo włączył się. Na dysku nie znajdują się żadne ważne informacje ani nic. Jeśli nie da się odzyskać nic to nie szkodzi. BIOS dysk widzi. Podczas próby włączania w trybie awaryjnym staje na tym momencie A tutaj wyniki skanowania mhdd: smart: Dane: Intel Pentium 4 CPU 3.06GHz Processor Speed: 3066MHz Cache: 1024KB RAM: 512MB Dysk: Seagate Barracuda ATA IV ST380021A 80GB Zasilacz:

Witam. Napotkałem się z dość dziwnym problemem z którym sam nie potrafiłem sobie poradzić ani nie znalazłem nigdzie podobnych wątków. Pewnego dnia podczas włączania komputera system w ogóle się nie włączył. Okno BIOSu się załaduje, natomiast gdy ma się pojawić logo Windows zamiast tego pojawia się czarny ekran i system nawet po bardzo długim czasie się nie włącza. Jest to Windows XP SP3. Postanowiłem wiec zbootować z płyty instalacyjnej XP z tym że z SP1. Po ustawieniu w BIOSie bootowanie z płyty i restarcie pojawia się napis aby "wcisnąć dowolny klawisz" i po wciśnięciu zamiast instalacji pojawia się znów czarny ekran i nic się nie dzieje, również po odczekaniu długiego czasu. Natomiast słychać że płyta jest odczytywana. Wyłączyłem całkowicie w BIOSie wszystkie możliwości z których może bootować komputer, jedynie zostawiłem nośnik CD/DVD. I po włączeniu komputera pisze żeby włożyć płytę i wcisnąć dowolny klawisz. Jednak po włożeniu płyty i wciśnięciu dowolnego klawisza nic się nie dzieje. I w takim stanie aż do teraz zostawiłem. Wiatrak oraz wszystko wydaje się chodzić prawidłowo. Wspomnę również, że zanim komputer przestał działać załapało się parę wirusów których nie zdążyłem usunąć. Proszę o pomoc.