Skocz do zawartości

garry2012

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. OK, problem rozwiązany dopiero dzisiaj... Po formacie i zmianie systemu z Vista na Windows 7, dalej miałem ten sam problem... Okazało się, że wina leży po stronie dostawcy Internetu... Trzeba było zmienić 2 ostatnie wartości w adresie sieciowym we właściwościach połączenia sieciowego, oczywiście trzeba to zrobić z serwisantem dostawcy Internetu... Faktyczna przyczyna problemów z zanikającym cyklicznie dostępem do Internetu nie jest znana... Możliwy atak lub podszywanie się kogoś z sieci pod dany adres IP, w każdym razie zmiana 2 ostatnich wartości połączenia sieciowego pomogła... Jakby ktoś miał taki problem, to mam nadzieję, że to co napisałem pomoże, mi pomogło Dziękuję za pomoc... Temat do zamknięcia ;]
  2. Nie mam innej karty sieciowej. Najlepiej byłoby podpiąć inny PC albo inną kartę. Postaram się to ogarnąć ...
  3. Wystarczy, że kliknę ta opcję i Internet działa, nawet nie muszę czekać aż się ona przez 10 sekund wczyta. Nic nie wywala, tylko na końcu jest napisane, że wszystko OK i że nie ma problemów z siecią czy Internetem. Skoro nie ma 1 prostego rozwiązania to będę się z tym mordować 2 dni. Jak naprawię oczywiście dam znać- w razie gdyby ktoś miał kiedyś taki problem. A jak nie dam rady to niestety format... Bardzo dziękuję za poświęcony czas, jestem wdzięczny i doceniam to. Dziękuję.
  4. Padł mi Internet, więc załączam jeszcze załączniki karta_sieciowa.txt
  5. Tak jak pisałem instalacja servica packa 2 dla visty wieszała się w połowie na 2 różnych komputerach. 2 razy powtarzałem to co napisałeś, ale nie tworzy się plik resetlog.txt więc nie mam co skopiować, mimo najszczerszych chęci Bez żadnej ochrony, wleci mi pełno syfu przez kabel. Jak problem z Internetem zaczął się tydzień temu to nie miałem Avasta. Spisałem. Jest w załączniku Również spisałem do załącznika. Nie pojawia się problem z Upłynął limit czasu żądania. Nigdy nie korzystałem z LiveCD i w sumie nie wiem co dokładnie miałbym zrobić. Czy pozostaje mi na siłę instalować SP2 ? Czy taki problem to może być np. przegrzewająca się karta sieciowa ? Może ukryty wirus, którego nie można wykryć ? Dlaczego opcja diagnozuj i napraw za każdym razem krótkotrwale przywraca Internet ? Co się pod nią kryje ? Czy ona resetuje kartę sieciową ? Czy pozostaje format :/// ?
  6. Dziękuję za wszystkie informacje. Ale problem jest taki, że mam service pack 1, dlatego że jak kiedyś instalowałem service pack 2 to się zawieszał mniej więcej w połowie, to samo na innym komputerze z Vistą (u narzeczonej). W jaki sposób zainstalować service pack 2 bez jego wieszania się ? W trybie awaryjnym ? Czy może Twoje uwagi zastosować bez instalacji sp2 ?
  7. Jakbym wiedział o Combofixie to co przeczytałem to sam bym go nie odpalał. Logi zamieszczam w załącznikach. Wychodzą z założenia, że nie mają czasu pół dnia siedzieć u 1 klienta Ping działa cały czas, jest OK 24 na dobę. Nawet gdy nie mam transferu i przeglądarki nie działają. Kilka adresów: wirtualną polskę i chyba serwer, pinguje te adresy które pingował serwis (powiedzieli że pingi są OK, więc wina użytkownika i nie mają czasu pomóc) Mam 8 mega od Limesa. Nic dla nich nie robiłem. Wychodzą z założenia, że jak ping jest OK, to mój problem. Resetowali switcha i server chyba, ale nic się nie poprawiło... Jeden komputer w domu, 8 mega po kablu do sieciówki, bez routerów, modemów i dodatkowych komputerów... Wszystkie logi w załącznikach. PS. Zrobię wszystko żeby usunąć ten problem. Najdziwniejsze jest to, że Internet siada np na 3 minuty potem 10 minut jest i tak cały czas, wystarczy nacisnąć diagnozuj i napraw i ledwo się wciśnie to opcją i działa, ale nie dam rady tego wciskać kilkaset razy na dobę.... Odpowiem na każde pytanie, zrobię każdego loga, tylko proszę pomóżcie.... net-log.txt
  8. 1) Problem: Z dnia na dzień zaczął się rozłączać Internet... Przykładowo 20 minut jest 5 minut nie ma, 3 minuty jest, minutę nie ma... (Program Internet Explorer/Firefox nie może wyświetlić witryny sieci Web, spada transfer do 0). Sprawdzone wszystkie przeglądarki... Pingi są OK, ikonka z Internetem (dostęp lokalne i Internet), wszystko wygląda w porządku. Dostawca Internetu mówi, że wina po stronie użytkownika. Posiadam Internet od kilkunastu lat, nigdy nie było winy po mojej stronie ani nie miałem takiego problemu 2) Sprzęt: System Vista SP1, karta sieciowa Realtek RTL8168/8111 Family PCI-E Gigabit, płyta główna Gigabyte P35 - GA-P35-DS3. Brak konfliktów w menedżerze urządzeń, system przeskanowany najnowszym Avastem, najnowszy Firefox/Explorer, najnowsze sterowniki do płyty/karty sieciowej, odpalony Combofix, system czysty i stabilny, bez zwiech i bluescreenów... 3) Objawy: Internet się rozłącza co kilka minut mimo, że pingi i dostęp jest. Jeżeli nic nie robię to mam transfer 0 kb i nie mogę korzystać z www, gadu, poczty, niczego przez kilka minut co kilka kilkanaście minut. Poamaga jedynia opcja "Diagnozuj i napraw". Ledwo ją wcisnę wszystko wraca do normy, ale żeby nie mieć problemu musiałbym ją wciskać kilkaset razy dziennie. 4) Format- mam zbyt dużo danych i zainstalowanych rzeczy żeby robić formata i instalować system na nowo (bez gwarancji że to pomoże). W ostateczności tylko to pozostanie. Pracuję na tym komputerze. Jest to moje stanowisko pracy. Od tygodnia nie potrafię sobie z tym poradzić. Błagam o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...