bpm

Może to ten przypadek: KLIK. Tę modyfikację importuję w poniższym pliku REG.

 

3. Zresetuj system i podaj co się dzieje z ustawianiem ukrytych.

Tak, to mógł być ten przypadek ponieważ wszystko wróciło do normy z ukrytymi plikami i folderami.

Mam rozumieć, że to już wszystko i można przystąpić do "kroków finalizujących temat"? Jeśli tak, to serdecznie po raz kolejny dziękuję za pomoc.

Dobry wieczór,

bardzo proszę o sprawdzenie logów pod kątem pozostałości po czyszczeniu za pomocą MBAM. Komputer moim zdaniem zachowuje się normalnie, MBAM znalazł i usunął infekcję w postaci Trojan.Passwords (czy to był rodzaj keyloggera?)

MBAM

OTL

Extras

6. Zrób nowy log OTL z opcji Skanuj (już bez Extras). Dołącz log utworzony przez AdwCleaner. I objaśnij to:

 

W dalszym ciągu nie ma podglądu ukrytych plików i folderów.

 

Zrobione według zaleceń. Wklejam nowe logi:

OTL

AdwCleaner

A co do powyższego, chodziło mi o to, że nie widać ukrytych plików i folderów, po wybraniu opcji "Pokaż ukryte pliki, foldery. dyski". Sprawdzałem i w dalszym ciągu ten problem występuje.

Wszystko wykonane według zaleceń. Dziękuję bardzo za pomoc.

Temat jest do zamknięcia, użyłem starego narzędzia BootVis i zadziałało. Właściciel komputer zabrał. Dziękuję jeszcze raz za pomoc.

Dobry wieczór,

komputer z systemem, w którym infekcja atakowała każdy pendrive. Efekt był taki, że z każdego folderu na pendrivie tworzył się skrót z rozszerzeniem .lnk. Po przeskanowaniu MBAM problem ustąpił. Co do pendrivów, poradziłem sobie dzięki informacji Picasso w jednym z tematów na forum.

Proszę o analizę powstałych logów:

MBAM

OTL

Extras

Dobry wieczór,

komputer jest bardzo zaśmiecony, mnóstwo niepotrzebnych dodatków i toolbarów, do tego infekcja Trojan.Dropper, którą wykazał MBAM. W dalszym ciągu nie ma podglądu ukrytych plików i folderów.

Bardzo proszę o analizę logów/

MBAM

OTL

Extras

Pobierz AdWCleaner i przedstaw raport ze skanu

AdwCleaner

Największy problem to połaczenie internetowe i stare jak świat sterowniki od Thomsona i Nvidii - do aktualizacji obowiązkowo.

To już użytkownik zrobi sobie sam

Poza tym Dziennik zdarzen zatrzymuje się na roku 2010, a to świadczyć może o słabej bateri na płycie głownej, która nie trzyma ustawień. Sprawdzić czas w biosie i wsystemie. Zweryfikować i kupić nową baterię.

Daty są jak najbardziej prawidłowe. Stan baterii bardzo dobry - 3,04V

Dzień dobry,

znów trafił mi się komputer bez objawów infekcji, skanowanie MBAM, antywirusem, TDSSKiller, Sality Killer, Gmer - pojawia się BSOD - nic nie ujawniły. Natomiast sam system jest bardzo wolny, długo trwa uruchamianie aplikacji, zrywa również połączenie z internetem co jakieś 5-10 min, po kilku sekundach znów.

Bardzo proszę o analizę logów:

OTL

Extras

Te Dzienniki są na pewno prawidłowe / nieuszkodzone? Mam zwrot "Podgląd zdarzeń nie może otworzyć Dziennika..." przy próbie otwierania pliku System.evtx.

Tak, to są dokładnie te o które prosiłaś.

Wykonaj kompleksowy reset Winsock, części Protocol oraz NameSpace, wg wytycznych z: KLIK. Podaj rezultaty czy jest jakaś zmiana.

Niestety netu w dalszym ciągu nie ma.

I czy użyłeś Norton Removal Tool?

Tak użyłem. Z tego co wiem, to tam jakieś pół roku temu siedział syf "Komputer został zablokowany", ktoś się tym wtedy zajął ale czy do końca posprzątał to nie wiem.

Myślę, że temat jest do zamknięcia. Mam decyzję, że będzie zrobiona reinstalacja.

Ale nie napisałeś który błąd od której usługi. I skopiuj na Pulpit cały folder Dzienników C:\WINDOWS\system32\winevt\Logs, dostarcz tu link do paczki.

Błąd 1068: Zapora

Błąd 1747: Centrum zabezpieczeń - dziś zauważyłem, że Centrum zabezpieczeń jest uruchomione

Błąd 10107: Klient DNS

Logs

Przecież jest tam wyraźnie napisane, że na Vista i Windows 7 taka reperacja jest możliwa tylko i wyłącznie spod Windows. Boot z płyty zawsze poda cytowany komunikat.

Tak racja, przepraszam to mój błąd. Jednak podczas próby startu wyświetla się następujący błąd:

System Windows nie może załadować wymaganego pliku winsetup.dll Kod błędu 0x45A

Chyba jednak trzeba zainstalować system od nowa, bo to jak szukanie igły w stogu siana.

Dzięki za rady, chyba nie czytałeś uważnie wszystkiego, bo napisałem wyżej, że problem już został rozwiązany właśnie poprzez aktualizację BIOS.

Co do ustawień domyślnych, o których wspominasz, BIOS nie był w stanie ustawień domyślnych przed instalacją systemu, wszystko zostało poustawiane przeze mnie - prawidłowo - jak być powinno. Zawsze przy nowym sprzęcie sprawdzam wszystkie ustawienia w BIOSie. Ja winiłbym tu najbardziej kompatybilność pamięci. Sam producent podaje co zostało poprawione przy nowej wersji:

Improved memory compatibility

Temat jest jak najbardziej do zamknięcia. Dziękuję wszystkim za informacje oraz pomoc.

Tak, w sumie racja jeżeli za moment wydają aktualizacje. Dziękuje serdecznie za zainteresowanie problemem i pomoc.

Stało się, po aktualizacji BIOSu na najnowszy system ożył. Czyli można wyciągnąć wniosek, że to wina płyty i BIOSu. Nie mogę tylko zrozumieć czemu to chodziło i nagle padło.

Trzeba tylko zrobić znów aktualizacje widzę i zainstalować kilka programów bo system był przywracany, a nie ma opcji cofnięcia tego przywracania, bo wygląda na to, że brak w ogóle jakichkolwiek punktów przywracania. Zobaczymy czy znów nie padnie po aktualizacji

Nie sądzę aby to była wina sprzętu, bo sam go składałem i testowałem. Wszystko jest nowe jedynie dysk został ze starych rzeczy + używany zasilacz. Chyba, że jakaś "wada ukryta" producenta płyty, może jakiś BIOS skopany, ale skoro chodziło podobno. Zasilacz markowy, sprawdzone napięcia, pamięć testowana Memtestem a dysk MHDD.

Sprzęt wygląda następująco:

Płyta - MSI H61M-P20 (G3)

Procesor - INTEL Celeron G550

Pamieć - 4GB GOODRAM DDR3 1333MHz

Dysk - SEAGATE SATAII 160GB

Zasilacz - FORTRON FSP350-60 HLN

Zainstaluję jeszcze nowy BIOS bo się pojawił na stronie producenta.

Hmmm no tak, ale ja napisałem wyżej, że klient sobie zainstalował Windows 7, aktualizacje, stery i programy, więc mnie nic do tego co on tam chciał. Ja po prostu dojść nie mogę co się stało, chociaż winiłbym jakiś sterownik i robiłem wszystko co jest tylko możliwe, w tym reset BIOSu, dlatego link podałem wyżej.

Zapomniałem dodać, że przywracanie również nic nie dało. Dziwi mnie też dlaczego pojawia się ten sam błąd uruchamiając OTLPE z płyty.

Twierdzi, że stało się to po ostatniej aktualizacji i wiem na pewno, że nie grzebał nic w BIOSie. System jest świeży, więc jeżeli nie da się nic zrobić zainstaluje go sobie od nowa.

A co do MBAM, nie to nie ja miałem taki przypadek.

Dobry wieczór,

komputer wczoraj złożony prawidłowo z nowych pozespołów, dziś system zainstalowany przez użytkownika z aktualizacjami i programami. Twierdzi, że przy ostatniej aktualizacji z Microsoftu na koniec wykonał wymagany restart i system padł. Pojawia się BSOD: 0x0000007B.

Dysk przetestowałem, brak błędów, pamięć również. Korzystałem również z tych porad:

http://pcsupport.about.com/od/findbyerrormessage/a/stop0x0000007b.htm

Nie pomaga nic. Najdziwniejsze jest to, że ten sam błąd pojawia się również podczas próby uruchomienia OTLPE. Wklejam raport z Farbar Recovery Scanner Tooloraz proszę o analizę.

FRST

Czy jest jakiś problem z włączeniem wynienionych tu usług? Czy pojawia się określony błąd przy takiej próbie z poziomu services.msc?

Tak, jest problem z włączeniem, natomiast z poziomu services.msc występują następujące błędy:

Błąd 1068: Uruchomienie usługi, zależności lub grupy nie powiodło się

Błąd 1747: Usługa uwierzytelniania jest nieznana

Błąd 10107: Wywołanie systemowe, które nie powinno nigdy zawieść nie powiodło się

EDIT: Postanowiłem spróbować reperacji nakładkowej zgodnie z poradnikiem:

https://www.fixitpc.pl/topic/1234-reperacja-nakladkowa-bez-utraty-danych/

Jednak przy wyborze typu instalacji widnieje info:

Uaktualnienie zostało wyłączone. Aby uaktualnić uruchom instalację z systemu Windows.

Zastanawiam się teraz czy próbować to robić z poziomu Windows czy nie.

Chętnie spróbuję. Dzięki

Śmieć już poleciał, AdwCleaner zastosowane, czysty rozruch też i praktyczne wszystko jest wyłączone. Startuje tylko to co potrzebne. Start się polepszył ale moim zdaniem 2 minuty to i tak trochę za długo

Start > Uruchom > cmd i wklep sc delete lcjyrh, a po tym usuń z dysku plik.

Zadanie wykonane

bpm, jeśli chodzi o start Windowsa, nic nie zdziałasz tu raczej z HP. "Usługa HP CUE DeviceDiscovery zawiesiła się podczas uruchamiania" to stary problem, m.in. omawiany tu: KLIK. Wyłączenie usługi likwiduje problem...

Usługa wyłączona.

Natomiast, jest tu jakiś podejrzany sterownik:

 

DRV - [2012-11-25 13:48:54 | 000,054,016 | ---- | M] () [Kernel | Boot | Unknown] -- C:\WINDOWS\system32\drivers\yjbf.sys -- (lcjyrh)

 

Sprawdź czy go widzi Autoruns (karta Drivers). Jeśli jest zatrzymany, nie będzie tam widzialny (to wada Autoruns).

Niestety Autoruns go nie widzi. Reszta wykonana.

Tak, w sumie mozna zrobić.

A co do antywirusa, Aviry już nie ma, została zmieniona na Microsoft Security Essentials

Bo w trayu maja ikonę od drukarki i tak im wygodnie i nie chcą żeby coś zmieniać.

Już mówię.

Usługa od HP musi pozostać włączona, bo kobiety sobie inaczej nie poradzą ręcznie

Co do błędów na dysku - brak

System działa nieco szybciej, ale z ślimaka zrobił się żółw

Po długim czasie przedstawiam raport z AdwCleaner:

Raport