Pani Administrator - dziękuję za wskazówki. Okazałem niebywałe bałaganiarstwo. Poprawiam się i przesyłam odsyłacze do wymaganych raportów. Prześwietliłem wszystko od nowa, ponieważ - co muszę nie bez niejakiego wstydu ujawnić - wcześniej ośmieliłem się zrobić to, pozostawiwszy w działaniu wirtualny napęd Alcoholic 120 L.
Napiszę w kilku słowach, dlaczego zamieszczam te raporty. Mianowicie: komputer już nie śmiga, ani nawet nie chodzi - pełza. Bywa, iż dając prawoklik na pulpicie, aby wywołać menu kontekstowe i dajmy na to stworzyć plik tekstowy, albo dajmy na to wyrzucić coś z pulpitu do kosza, czekam jakieś 10 sekund. Zdarza się, że nagle wiesza mi się przeglądarka, ulega jakiemuś gigantycznemu spowolnieniu, tak jakby wszystko zastygło, i nagle po połowie minuty wraca do połowicznego porządku. Bywało też, że podejrzliwie podglądałem procesy w menedżerze zadań windows, ale niczego nie zauważałem, a kiedy zamykałem system, pojawiał się komunikat, że system jest w trakcie zamykania i nie zdołał zamknąć jakiegoś programu. Jak zwykle zapytywał, czy zamknąć go teraz, co może spowodować utratę danych, czy poczekać, ale kiedy odczytywałem nazwę tego programu to były to jakiś ciąg prostokącików, a zdarzała się też czasem jakaś dziwaczna nazwa na tyle długa, że wyświetlał tylko jej kawałek.
W każdym bądź razie prędkość wykonywania procesów jest zdecydowanie mniejsza niż po instalacji systemu wraz z pakietem większości używanych do teraz programów. Do listy raportów dołączam również wynik skanowania dodatkowym skanerem antywirusowym. Coś niby znalazł i wyczyścił, ale nie widzę poprawy. Wcześniej użyłem wbudowanego programu antywirusowego, również bez widocznego efektu.
Zaobserwowałem jeszcze pewne ciekawe zjawisko. Łączę się z siecią przez router bezprzewodowy. Przechwytuję sygnał zewnętrzną kartą sieciową USB. Obsługuje ją oprogramowanie Linksys. Zdarza się często, że połączenie nagle zostaje zerwane. Wtedy klikam na ikonę połączenia sieciowego generowaną przez program linksys, która wyświetla takie narastające paseczki, pokazujące nawiązane połączenie i siłę sygnału. Przy zerwanym połączeniu widać że kreseczki są przekreślone. Kliknąwszy na nie wybieram "pokaż dostępne połączenia sieciowe" i kiedy w końcu je wyświetla, tak bym jedno z nich mógł kliknąć i wznowić, wtedy nagle połączenie okazuje się nawiązane, i potrzeba jego wznowienia przez kliknięcie na nim i wybranie odpowiedniej opcji okazuje się zbędna. Nagle ikona w pasku zmienia się na tą pożądaną, mimo iż nie zrobiłem nic poza tym, że spowodowałem wyświetlenie dostępnych połączeń sieciowych. Przypomina to zabawę w kotka i myszkę i budzi moje podejrzenia.
Proszę zerknąć na te logi i orzec, czy jest tu coś do wytępienia.
I oczywiście dziękuję za pomoc!
Tomek
http://wklej.to/K9Mrr/text raport OTL
http://wklej.to/165fw/text raport OTL extras
http://wklej.to/bH3C8/text raport FRST
http://wklej.to/G0MIx/text raport FRST addition
http://wklej.to/LxhbN/text raport GMER
http://wklej.to/4cOzE/text raport z czyszczenia antrywirusem