FirstAID

Nie wiem w jakich koligacjach jest ta znajomość, ale jakbym popsuł taki dysk, to bym poczuwał się do jakiejś odpowiedzialności za ten czyn. W tym przypadku nie ma wyimaginowanego sprawcy, bo jak sam gruby napisał, zauważył problemy z dyskiem, po powrocie dysku od znajomych. Oczywiście można dewagować, że dysk był już wcześniej uszkodzony i tak czy inaczej ta awaria by i tak wystąpiła itd. Ale czy to ma sens? Mi się wydaje, że będzie to jałową dyskusją, która nic nie wniesie do kwestii rozwiązania problemu.

Bonifacy, A ja jestem ciekaw czy chodzi Ci o wyjaśnienie, czy może o bicie piany? Ale OK. 300zł drogą nie chodzi, więc dla mnie logiczne wydaje się, że winowajca powinien partycypować w kosztach naprawy. gruby, Link z grafiką nie działa. Z gwarancją jak będziesz miał szczęście, to może się udać, ale brałby pod uwagę scenariusz, że możesz zostać obciążony kosztami, jak uzasadnią, że wina była po stronie użytkownika. Wszystko precyzują warunki gwarancji.

Trafiłeś w dobre ręce , ale żeby ktoś mógł ci pomóc, to potrzeba szerszych informacji. Takie dostarcza raport z OTL: Instrukcja

Z tego, co opisujesz, to moim zdaniem dysk jest już spisany na straty. Ale jak problemy zaczęły się po przyniesieniu dysku od znajomych, to starałbym się ich pociągnąć za to do odpowiedzialności.

Może zamiast Adobe Acrobat zainstaluj sobie jakiś lżejszy PDF-XChange Viewer. W odkurzaczu wyłącz Monitor Czystości Dysku uruchamiany przy starcie i uruchamiaj go tylko na własne rządanie. Jeśli korzystasz z czegoś tylko raz na jakiś czas to lepiej odhacz ten program z autostartu -będzie więcej zasobów dla wazniejszych rzeczy. Nie dubluj programów, które służą do tego samego celu. Pół biedy jak będzie w systemie 7-zip z WinRarem, ale dwa programy do defragmentacji, czy antywirusy to już byłaby tragedia. Powyłączałbym te automatyczne aktualizacje od programów, które nie mają bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo.Typu Java, programy mulimedialne (WinFast), Co do samych multimediów, to zredukowałbym je do naprawdę tylko potrzebnych rzeczy i zaktualizowałbym kodeki wykorzystując najnowszy pakiet K-Lite Mega Codec Pack Przyczyny z niedomaganiem systemu mogą wynikać również z użycia w niewłaściwy sposób takich tweaków jak xp-AntiSpy. Poza tym może warto sprawdzić, czy są nowsze wersje sterowników... Najwygodniej jak sprawdzi to program do tego typu zadań. Autoruns for Windows, Process Explorer i Prio - Process Priority Saver podaja cenne informacje w bardzo przejżysty sposób, więc warto je wykorzystać. TU możesz sobie sprawdzić i zaktualizować wtyczki do Firefoxa. Co do potencjalnej infekcji, to się nie wypowiem.

Tej pamięci to naprawdę za mało na dzisiejsze czasy do prawidłowego działania, nawet dla XP. Najprostszym sposobem przyśpieszenia byłoby dołożenie RAMu, ale jak nie chcesz już w niego inwestować, to powinieneś ograniczyć do minimum zapotrzebowanie na pamięć poprzez wyłaczenie niepotrzebnych usług i procesów oraz zastosowania ogólnopojętej optymalizacji. Optymalizacja i odchudzanie XP - Tips'n'tricks'n'fix Zacząłbym od przeorganizowania tych partycji w sensie przekonwerowania z FAT32 na NTFS i zrobienia jednej partycji stricte systemowej a resztę połączyć.

Wszystko da się zrobić, tylko trzeba trochę pokombinować. TU jest instrukcja.

Myślę, że wystarczy kliknąć PPM na tą partycję, przypisać do niej literkę i po zrestartowaniu komputera będzie już do normalnego użytku. U mnie jak widzę, przy partycji recovery jest aktywne tylko polecenie Usuń... i Pomoc, a przy reszcie jest dostęp także do innych poleceń.

No ja na poprawnym interpretowaniu zawartości logów się nie znam i nie zamierzam nic ściemniać Dopiero zaczynam zabawę z OTL. Ale jak są "oczywiste" zwroty typu: File not found, czy informacja o błędzie usługi to myślałem, że jak je uwidocznie, to prędzej ktoś zauważy jakąś prawdziwą przyczynę tego opisanego tu problemu... Proszę o łagodny wymiar kary.

Ja stosuję PerfectRegistry. Jest jeszcze stary (nie rozwijany ale działający na obu systemach x64, x86) Erunt. Dokładnie dwa kliknięcia... Ja używam do rejestru jv16 PowerTools (reszta narzędzi mi w nim zbędna) ale potestuje sobie coś nowego, bo co prawda produkt jest nadal rozwijany i nie miałem nieprzyjemności z jakimś nadgorliwym działaniem programu powodującym takie zjawiska, jak to opisuje autor tematu, ale może na prawdę przesiąść się na coś innego. Do tych wszystkich kombajnów typu TuneUp i reszty trzeba podchodzić z dystansem, ponieważ źle skonfigurowany może poczynić więcej szkody niż pożytku. Każdy z nich zawiera jakiś swój własny optymizer i jak mamy w systemie odrębny Defragmentator dysków + przykładowo TuneUp i jak jeszcze dokoptujemy jakąś wersję Total antywirusa mającego też jakiś dodatkowy zestaw narzędzi, to szybko może okazać się, że mamy kilka np. programów do Defragmentacji i każdy będzie poprawiał po swojemu.

picasso; Nie zamierzałem podawać skryptów jeśli o to ci chodzi... ale jestem bardzo ciekaw rozwiązania. Flavius; To może nie przejść, bo tu był robiony format dysków i dany na nowo log. Może chodzi raczej o jakąś autoryzację konta...

Jest tego trochę... Jak już się sam przekonałeś te operacje nie należą do najbezpieczniejszych i należy zachowywać kopie bezpieczeństwa. Jeśli chcesz, aby program sam decydował, co usunąć lub naprawić, to przynajmniej w opcjach nie zmieniaj metody na bardziej agresywną niż jest domyślnie. Tu jest przykładowe porównanie tego typu oprogramowania, więc możesz się dowiedzieć o ich możliwościach i wybrać coś dla siebie: 2012 Best Registry Repair Software Comparison and Reviews 2012 Registry Cleaners Software Product Comparisons

No właśnie... może jest modyfikowany, bo nasz kolega lubi chyba eksperymentować o czym świadczy: "Nightly 13.0a1 (x86 en-US)" = Nightly 13.0a1 (x86 en-US) Z drugiej strony przecież on wcześniej działał na tym systemie... Moją uwagę zwracają wpisy w Extras: HKEY_USERS Uninstall List Last 10 Event Log Errors [ System Events ] Error - 2012-03-10 18:11:34 | Computer Name = Adam-Komputer | Source = Service Control Manager | ID = 7031 Description = Usługa Instalator Windows niespodziewanie zakończyła pracę. Wystąpiło to razy: 1. W przeciągu 120000 milisekund zostanie podjęta następująca czynność korekcyjna: Uruchom usługę ponownie. Error - 2012-03-11 05:30:07 | Computer Name = Adam-Komputer | Source = Service Control Manager | ID = 7024 Description = Usługa Usługa nasłuchująca grup domowych zakończyła działanie; wystąpił specyficzny dla niej błąd %%-2147023143. Natomiast w OTL: Driver Services (SafeList) DRV - File not found [Kernel | On_Demand | Stopped] -- -- (VGPU) DRV - File not found [Kernel | On_Demand | Stopped] -- -- (tsusbhub) DRV - File not found [Kernel | On_Demand | Stopped] -- -- (Synth3dVsc) DRV - File not found [Kernel | On_Demand | Unknown] -- -- (anv2nfrm) [2012-03-10 15:43:53 | 000,000,000 | ---D | M] (No name found) -- C:\Users\Adam\AppData\Roaming\mozilla\Extensions [2012-03-10 16:29:48 | 000,000,000 | ---D | M] (No name found) -- C:\Users\Adam\AppData\Roaming\mozilla\Firefox\Profiles\ig8ygd07.default\extensions () (No name found) -- C:\USERS\ADAM\APPDATA\ROAMING\MOZILLA\FIREFOX\PROFILES\IG8YGD07.DEFAULT\EXTENSIONS\{D10D0BF8-F5B5-C8B4-A8B2-2B9879E08C5D}.XPI () (No name found) -- C:\USERS\ADAM\APPDATA\ROAMING\MOZILLA\FIREFOX\PROFILES\IG8YGD07.DEFAULT\EXTENSIONS\{D10D0BF8-F5B5-C8B4-A8B2-2B9879E08C5D}.XPI O13 - gopher Prefix: missing O20 - HKLM Winlogon: VMApplet - (/pagefile) - File not found O21 - SSODL: WebCheck - {E6FB5E20-DE35-11CF-9C87-00AA005127ED} - No CLSID value found. O35 - HKLM\..comfile [open] -- "%1" %* O35 - HKLM\..exefile [open] -- "%1" %* O37 - HKLM\...com [@ = comfile] -- "%1" %* O37 - HKLM\...exe [@ = exefile] -- "%1" %* Ale to już zajęcie dla kogoś bardziej od logów...

Ja żadnego przedszkolaka nie znam, który odzyskałby dane wyczyszczone np. metodą Gutmanna z 35 przebiegami... TU jest już założony wcześniej bardzo podobny temat.

Tu jest chyba główny winowajca: O4 - HKU\S-1-5-21-2480087109-3998942182-2542514255-1001..\Run: [steam] "F:\STEAM\Steam.exe" -silent File not found Próbowałem u siebie poeksperymentować z systemową zaporą i comodo i nie było żadnych problemów. Jak w końcu doprowadziłem do awarii Steam a potem usunąłem wszystkie pliki od niego i przeczyściłem rejestr to dalej nie dało się uruchomić nowej instalacji. Ale właśnie po odnalezieniu i usunięciu zonka z rejestru wszystko ruszyło poprawnie. Tak więc chodzi chyba raczej o wadliwy zapis w rejestrze. Przydałby się nowy log z OTL, bo co prawda kolega usunął pliki od Steam, ale trzeba dokładnie zlokalizować ten wadliwy wpis i go usunąć.