Przeczytałem. Jak już napisałem: podczas skanowania wszystkie programy były wyłączone, oprócz avasta, który nie chciał się wyłączyć, więc pozbawiłem go czasowo funkcji. Na innym forum padło, że dysk do wymiany. Czy to prawda?
Prędkość podczas skanu skakała między 90 a 40.
Dodam, że już wcześniej było ustawione IDE. Nie wspomniałem, że format zrobiłem ze względu na BS. Taki problem pojawiał się od lat, aż padło całkowicie. Do wymiany płyta główna, miałem nadzieję na święty spokój...