Skocz do zawartości

wicekdw

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Problem rozwiązany. Był on spowodowany użyciem zewnętrznego starego czytnika kart pamięci Kingston MobileLite G2 FCR-MLG2 podłączanego do gniazda USB w komputerze (zgodnego jedynie ze standardem SDHC czyli do 32 GB pojemności karty, a karta o pojemności 128 GB jest już w standardzie SDXC). Po włożeniu karty microSD do wbudowanego w laptopa czytnika kart SD (za pośrednictwem adaptera dołączonego w zestawie do karty microSD) Windows 7 prawidłowo rozpoznał pojemność karty jako 119 GB i na tyle pozwolił ją sformatować. Karta teraz jest sformatowana prawidłowo i działa, wybrałem system plików exFAT (domyślny) (można też wybrać NTFS) i domyślny rozmiar jednostki alokacji. Jeśli macie inne sugestie co do wyboru systemu plików i jednostki alokacji to proszę napiszcie.
  2. Witajcie, próbuję sformatować kartę pamięci micro SD o pojemności 128 GB. Windows 7 daje mi możliwość sformatowania tylko do 23 GB, czytałem, że taki problem rzeczywiście występuje w Windowsie ale nie znalazłem skutecznego rozwiązania. Pewnie pytanie już padło na forum ale nie znalazłem. Oczywiście chciałbym uzyskać pełną pojemność. Pytanie jak to zrobić w Windows 7? Ewentualnie mogę postarać się to zrobić u kolegi na Windows 10 jeśli byłoby to łatwiejsze. Jaki system plików i jaki rozmiar jednostki alokacji powinienem wybrać? Karta będzie teraz (wcześniej była w smartfonie) używana do przenoszenia i przechowywania danych (np zdjęć, filmów), wyświetlania filmów na TV itp. za pośrednictwem czytnika kart pamięci USB. Nie wykluczam zapisywania na niej dużych plików powyżej 4 GB więc zwykły system FAT 32 chyba odpada...
  3. Niestety brakło mi cierpliwości i podjąłem najbardziej prymitywne ale skuteczne działanie. Reinstalację z fabrycznej ASUS'owej partycji przywracania znajdującej się na dysku twardym. Narzędzie to zrobiło formatowanie partycji C: oraz na nowo zainstalowało system wraz z kompletem sterowników i programów, które były zainstalowanie po zakupie komputera. Jednym słowem system wrócił dokłądnie do stanu fabrycznego, nic się nie zmieniło. Oczywiście rozwiązało to wszelkie problemy z Windowsem, udało się już normalnie zainstalować Service Pack 1 oraz kolejne poprawki. Wiem, że to rozwiązanie "na chama" ale w moim przypadku gdy nie potrafiłem sobie z tym poradzić inaczej a reinstalacja systemu nie wiązała się z żadną szkodą dla mnie, jest to rozwiązanie najszybsze i najmniej pracochłonne, a przy tym skuteczne.
  4. Link do mojego katalogu CBS http://speedy.sh/pPAPX/CBS.RAR po próbie analizy gotowości aktualizacji systemu ("Instalacja zakończona") w stanie czystego rozruchu. Dziękuję za wydzielenie tematu i za utworzenie 'spojlera', myślałem że aby zapobiec śmieceniu na forum lepiej będzie się dopisać do już istniejącego wątku. Przy okazji moich zmagań zauważyłem postępujący ogromny rozrost plików pagefile.sys (ok 6 GB) i hiberfil.sys (ok 4GB), póki co wyłączyłem hibernację, a jak sobie z tym poradzić na dłuższą metę?
  5. Witam, pozwolę sobie również dołączyć do tematu gdyż mam podobny problem. Laptop Asus z preinstalowanym Windows 7 x64, Intel i3, 6GB RAM, Panda Antivirus Pro 2013 legalna. Również od długiego czasu komputer nie aktualizuje się a Service Pack 1 nie da się zainstalować. Ściągnąłem już Readiness Tool ( KB947821 ), początkowo przy instalacji wyskakiwał błąd aż w końcu udało się "Instalacja zakończona", mimo to nie widać tej poprawki w spisie aktualizacji i SP1 dalej nie chce się wgrać. Zarówno przez moduł "Update" (zakończone niepowodeniem), jak i przy ręcznym uruchomieniu ścięgniętego ze strony Microsoftu SP1. Zaczyna się instalacja, po długim czasie dochodzi niemalże do końca po czym wyskakuje komunikat, że się nie powiodła " ERROR_NOT_FOUND (0x80070490)". Próbowałem zastosować podane tu porady, wygląda na to, że czepia się coś paczki języka czeskiego, usunąłem te wpisy z rejestru wedle porad użytkownika 'picasso'. Nic nie pomogło :/. Oczywiście próbowałem też narzędzia do sprawdzania spójności plików systemowych, nie wykryło błędów. Zamieszczam fragment logu CBS po próbie instalacji SP1: Sorry za wklejenie tego bezpośrednio ale cały log ma ponad 200 MB, a nie wiem też jak zwinąć ten tekst do tzw. spojlera. Proszę szczególnie picasso o przyjrzenie się sprawie. Niestety nie bardzo mam dostęp do płytki instalacyjnej, Windows oczywiście oryginalny ale płytki nie dostałem, zrobiłem sobie tylko ASUS Recovery Drive na początku wedle prośby systemu ale to chyba jest coś innego niż płytka Windowsa, z której można dokonać naprawy. Co ciekawe nieudana instalacja SP1 mimo wszystko chyba zostawiła po sobie jakiś ślad bo teraz przy każdym zamykaniu systemu wychodzi komunikat "Instalowanie aktualizacji 1 z 1..." ale po ponownym włączeniu nadal nie widać zainstalowanego SP1.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...