Skocz do zawartości

malutka

Użytkownicy
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez malutka

  1. Prawda jest jednak smutna. Generalnie przeciętnego Polaka nie stać na płacenie za dany program. Ściąga wersje testowe, ale i tak ktoś musi na tym zarobić. Odnośnie wymienionego serwisu. Były nawet reportaże na ten temat. Gdy komuś znikała kasa z konta. Bank odmawiał wypłaty rekompensaty właśnie powołując się na to, że delikwent sam ściągał program i powinien być świadomy skutków. Abstrahując, jeśli czegoś oczekujemy. Czy pomocy technicznej czy też jakiegoś narzędzia. Musimy liczyć się z "pewnym wydatkiem". Osobiście zachęcam do pomocy picasso (choć wielu o tym zapomina)...

     

    I wracając. Oszczędzając na jednym, ponosimy niewspółmierne koszta naprawy pc. A znam wiele "serwisów" gdzie stosują metodę "wędki"...

  2. Witam,

     

    Chodzi mi o zrobienie w miarę prostej stronki. Widok startowy plus podstrona z wymienioną działalnością (generalnie nie zarobkową). Planowo odwiedzać ją mają mieszkańcy danego państwa. Interesuje mnie ten temat od dłuższego czasu. I wiele osób jest zdania, że jeśli strona ma być dla np. Polaków, serwer powinien być w Polsce etc. I gorzej z tłumaczeniami.

    Jakby ktoś miał jakieś sugestie, proszę o odpowiedź w wątku.

     

    Pozdrawiam

  3. Tak wiem że offtopic. Ale! Jakby nie patrzyć nawiązuje.
    Mam 100% pewności dlatego opisuje swój przypadek. Większość ludzi w ogóle nie korzysta z historii. Więc myślę że to problem marginalny.

    Śledzonym po to by otrzymywać reklamy które trafią w twe gusta. Ja na YT to zaobserwowałam dzień rock'a. A na następny same rock'owe propozycje. W USA tak to działa. Oni drukują sobie kasę "z chmury". Z założeń biznesowych, planów etc. Dlatego tak dużo bankrutów z setkami milionów długów w USA. Cała giełda Wall-Street na tym bazuje. Druga sprawa. Serwisy netowe i tak są rejestrowane poza granicami PL. Tak czy siak Polak w Polsce może tylko stracić. Czy historię przeglądarki czy kasę :)

     

    Pozdrawiam najlepszą ekipę - Fixitpc. PL

  4. Być może, a raczej na pewno mam archaiczny komp. I to też jest powodem. Na razie zaobserwuję co się dzieje z bieżącą historią. I ew. zastosuję dodatek który podałeś. Mi się tworzyła kopia zapasowa. Ale obecnie jest tylko sprzed 20 dni. Próbowałam w ustawieniach coś zmienić, ale w sumie nic się nie da. Nie można własnoręcznie wpisać liczby dni. W dawnej wersji była taka opcja.

    Na razie dziękuję KolagaDydusa

  5. Jeszcze nie korzystałam z w/w narzędzi. Wartość znowu 11705 próbowałam podwoić ale się nie udało.
    Ach! Fakt, ostatnio FF całkowicie zmienił skórę i był aktualizowany. Dwa to moja teoria być może się komuś przyda. W ostatnich dniach nagminnie korzystałam z Google translate. (Sprawdziłam to w historii) Setki tłumaczeń. Tj. Tłumaczenie strony całej generuje masę wejść do t.G. Tłumacząc tekst składający się z 40-50 słów tyle samo będzie powstawać "wejść" na stronę. Być może to dla kogoś było oczywiste. A ja to niestety teraz odkryłam. I idąc za tym, co pisał pewien moderator na forum FF. Historia jest na ilość odwiedzin a nie na czas. Na przyszłość chyba pozostaje jedynie dodawanie zakładek od razu. Szkoda, że nikt mądry nie wymyślił jak odzyskać historię :) Albo ja nie mogę, nie umiem ustawić tak by zapisywała się przez rok czasu. Na innym sprzęcie dwa lata temu zaznaczyłam taką opcję i zawsze rok czasu wszystko "siedziało" w historii.

  6. Witam,

    Dziś ponownie mam pierwotny problem. Jeszcze kilka dni temu historia sięgała grudnia 2013. Więc myślałam, że zmiana ustawień o których mowa przyniosła zamierzony skutek. Jednak wczoraj zobaczyłam, że w historii jest tylko maj, a dziś, że tylko dwa dni.

    Czy to jest tak jak gdzieś wyczytałam, że historia zapisuje "dane" ilościowe, a nie czasowe. W sumie nie przejrzałam w ciągu trzech dni więcej stron jak przez ostatnie pół roku :) Może ktoś mi wyjaśnić owe zjawisko?

    Z góry dziękuję.

  7. Instrukcja naprawy tego została wyraźnie sformułowana w opisie GMER:

     

    "By naprawić usterkę, wystarczy z prawokliku odinstalować kanał na którym wykryto PIO i zresetować system."

     

    Czyli prawoklik na "Primary IDE Channel" i odinstaluj. Zresetuj system. Windows przebuduje urządzenia i system powinien dostać kopa.

     

     

     

    .

     

    Auuuaaa. Kopa to powinnam dostać ja! Ale będę się bronić swoim dyletanctwem... Znałam opis jak naprawić, lecz chciałam się po stokroć upewnić i niejako potwierdzić, że TAK dotknęły mnie skutki uboczne (choć nie wiem czy tylko GMER'a)

     

    Moja Droga picasso,

     

    ślicznie Ci dziękuję. Czas operacyjny 1:08 min! Takiego wyniku nie miałam nawet na nowym lapku na Win7. W poniedziałek przekazuję dotację na stronkę, min. stówka (zł).

    Jeśli jeszcze coś zauważyłaś z komputerem do naprawienia, proszę napisz.

     

    Pozdrawiam

    malutka

  8. Co Ty właściwie zrobiłaś wcześniej?

     

     

    Zrobiłam tak jak podałaś. Nie mam pojęcia dlaczego wartość ponownie się zmieniła. Teraz jest już 0.

     

    Zmieniłam przed chwilą właściwości ekranu na wygląd XP. I nie mam już Active Desktop Recovery... Jedynie takie rozwiązanie przyniosło oczekiwany skutek. Inne "wyglądy" przywracają owy "błąd".

    Przedstawiam screeny oraz raport SystemLook.

     

    2376be8374140d45med.jpg

    6b82bcb31ffbe8ecmed.jpg

     

     

    http://wklej.org/id/1342763/

  9. Czy po usunięciu pliku odświeżyłaś widok Pulpitu

     

     

    Tak, resetowałam, wyłączyłam i ponownie uruchomiłam, bez zmian. Dodatkowo skasowany plik znowu się pojawił.

     

    czy opcja "Restore My Active Desktop" robi teraz jakąś różnicę?

     

     

    Różnica jest kolosalna. Komputer chodzi "na wysokich obrotach", nieustannie miga czerwone światełko na stacji. Próba odświeżenia pulpitu zajmuje ok 2-3 min. A co jakiś czas całkowicie się zawiesza, że nawet menagera zadań nie można wywołać. Plus dłużej się uruchamia, wcześniej maks.4 min, obecnie nim załaduje się pulpit, pojawi pasek zadań ~20 min.

     

    Edit.

    Raportu Dr.Web nie mogę dodać, gdyż program nie chce się uruchomić. 3h i klepsydra na folderze. Jak tylko będzie możliwość przedstawię.

  10. Wybranie w/w opcji folderów faktycznie ujawniło ten plik. Skasowałam... Nadal jednak te "Active Desktop" mam na pulpicie.

     

    Wykonałam również skan Dr.Web. Znalazł 4 wirusy "Trojan Damaged" (z różnymi cyframi). Jeden z nich był w folderze systemowym. Wybrałam opcje "wyleczenie". I... udało mi się wywołać tryb awaryjny, oraz przeprowadzić skan GMER (w trybie normalnym).

     

    http://wklej.org/id/1342372/

  11. Pod podaną ścieżką C:\Documents and Settings\Administrator\Application Data\Microsoft\Internet Explorer nie mam wymienionego pliku.

     

    SystemLook

    http://wklej.org/id/1341617/

     

    "Trochę inne" = ładuje się klasyczny ekran logowania a nie Ekran powitalny. I czy dobrze rozumiem, że wybór opcji logowania w tym menu ładuje Windows w Trybie normalnym?

     

    Jak puszczam F8 to ładuje się raczej tryb normalny. Gdyż awaryjnego nie daje się wywołać.

  12. Witam picasso :)

    Dziękuję za wskazówki. Jednak nadal mam "zajęty" pulpit. Gdy klikam "Restore..." Pojawia się:

     

    a1471455a52725ddmed.jpg

     

    Czy kliknę "No" czy ew. "Yes" cały czas problem zostaje. Próbowałam też tego:

     

    Start > Uruchom > regedit i w kluczu:

     

    HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Internet Explorer\Desktop\Components

     

    Dwuklik w DeskHtmlVersion i zamień aktualnie tam figurujący numer na 0. Dla zatwierdzenia zmian restart systemu lub pełne przelogowanie konta.

     

    Ale bez rezultatu.

     

    FRST nie notuje braków klucza SafeBoot. Jaki jest problem z Trybem awaryjnym, tzn. co się pokazuje przy próbie wejścia do niego (BSOD / autoreset / brak reakcji)?

    Jest cały czas czarne tło, jak puszczam klawisz pojawia się okno logowania do systemu, ale trochę inne, tzn. jest "Ok" i mogę rozwinąć czy zamknąć system, uruchomić ponownie, zalogować.

     

    SystemLook

    http://wklej.org/id/1340283/txt/

     

    fixlog

    http://wklej.org/id/1340285/txt/

     

    OTL

    http://wklej.org/id/1340286/txt/

     

    plus nowe logi bez filtrowania

    http://wklej.org/id/1340287/txt/

    http://wklej.org/id/1340288/txt/

     

    Co ciekawe error związany z Usługą Remote Access Connection Manager następuje w chwili gdy komputer jest wyłączony. Nie rozumiem tego...

  13. Witam,

     

    w nocy raptownie zresetował mi się komputer, po ponownym załadowaniu zamiast tła pulpitu mam to.

     

    35948d47cd2e4ec2med.jpg

     

    Wcześniej miałam kilka wirusów w plikach Adobe:

    Wykrytych plików: 4

    (PUP.Optional.Freemium.A)

    (PUP.Optional.GoForFiles.A)

    (PUP.Optional.Freemium.A)

    (PUP.Optional.OpenCandy)

     

    W/w usunęłam. I właśnie wczoraj pojawił się komunikat, że jest dostępna nowa wersja tego programu kliknęłam "pobierz"... zresetowałam i normalnie pracowałam na komputerze.

     

    Przedstawiam logi OTL:

    http://wklej.org/id/1332109/

     

    http://wklej.org/id/1332112/

     

    Addition

    http://wklej.org/id/1333528/

     

    FRST

    http://wklej.org/id/1333531/

     

    Shortcut

    http://wklej.org/id/1333532/

     

     

     

    Z góry dziękuję za pomoc.

     

    Właśnie zapomniałam dodać, iż nie jestem w stanie wstawić raportu GMER. Po uruchomieniu, chwilę pracuje, i... następuje czarne tło, a następnie blue screen z informacją. Tryb awaryjny też nie chce się włączyć. Jakieś dwa lata temu miałam podobny problem z trybem awaryjnym na Win7 i był jakiś "trik" który zadziałał. Lecz teraz nie pamiętam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...