Skocz do zawartości

Radzio

Użytkownicy
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Radzio

  • Urodziny 21.05.1989

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Warszawa
  1. Przepraszam, że nie odpisywałem ale nie miałem dysku. Oddałem go na gwarancję do sklepu i czekałem ponad 3 miesiące na nowy. Nowy działa bardzo dobrze, już nie widzę problemów, wszystko działa płynnie, równie szybko ładuje się system i kopiują pliki, więc problem został rozwiązany. Myslę że poprzedni dysk doznał jakiegoś upadku w sklepie w którym go kupiłem, stąd problem. Obecny jest cichy i w ogóle się nie grzeje. Bardzo serdecznie dziękuję Tobie Wiesław531 za pomoc i zwrócenie uwagi na mój problem. Pozdrawiam serdecznie.
  2. Witam wszystkich. Mam problem, od 5 dni jestem posiadaczem dysku twardego marki Hitachi, model 7K1000 1 TB (7200, 32MB, SATA/600) i zauwazyłem niepokojące objawy. Po zainstalowaniu Windowsa 7, 64 bit i utworzeniu dwoch partycji zauważyłem że strasznie wolno wszystko chodzi. Na czystym windowsie bardzo wolno reaguje, czy to wchodzę w Mój Komputer, czy w dyski, w dane na drugiej partycji, to wszystkie operacje są wykonywane bardzo wolno. Jestem laikiem jesli chodzi o te kwestie, dlatego proszę o wyrozumiałość i z gory przepraszam że zawracam głowę. Transfer obrazu iso między partycjami wachał się w przedziale 1-2 MB/S. Myślałem że to wina windowsa, lecz po usunięciu obecnego systemu i zainstalowaniu Windows XP również widzę dziwne spowolnienia. Dodam, że dysk się strasznie grzeje, osiąga temp. 56-57 st gdy pracuje (podczas skanowania HD tune wyskakiwała mi co chwilę taka informacja o zbyt wysokim stanie temperatury. Model mojego laptopa to HP Pavilion dv6700. Gdyby nie fakt, że windows jest świeżo po zainstalowaniu, myślałbym że to może wina jakiś programów. Oto screeny z programu HD tune i CrystalDiskInfo (o dziwo nie wiedziałem że ma przepracowane tyle godzin, włączyłem go ze 20 razy od kąd go mam). Bardzo prosiłbym o jakieś wskazówki, bo sam nie wiem czy to normalne, chociaż kiedyś, na innym dysku wszystko chodziło bardzo szybko. pozdrawiam serdecznie
  3. Witam to znowu ja. zrobiłem taką rzecz. wsadziłem mój dysk do innego komputera i zainstalowałem na nim windowsa i działa pięknie, wszystko się zainstalowało, ale już ten windows na moim hp nie chciał działac i wyskakiwał niebieski ekran. wziąłem równiez zamieniłem pamięć z mojego laptopa do innego (jedna kość 1 GB i drug w drugim banku 2 GB łącznie 3 GB i na innym laptopie normalnie działała. wydaje mi się że jest to wina pendrajwa i sposobu jego wykonania. ale jeszcze dla pewności zrobie test jak na górze Gacek napisał. dziękuję za rady, mam nadzieje że coś mi się uda, bo jak narazie to znów korzystam z laptopa rodziców :/
  4. więc tak, jak kupiłem laptopa (była vista), to od razu włożyłem windowsa xp (mam oryginała) i usunąłem wszystkie partycj i tą recovery, uzyskałem cały dysk 250 gb i podzieliłem go na dwie partycje. pierwsza systemowa c = 20 GB, a resztę na dane (filmy, muzyka, zdjęcia itp) d = 230 GB. I gdy działał mi cd rom to zawsze sobie formatowałem z niego z płyty cd i było wszystko w jak najlepszym porządku. próbowałem też przekładać cd rom do mojego z laptopa rodziców, lecz różnią się one troche mocowaniami na śróbkę. mój ma z boku a rodziców na środku. mój HP, a drugi laptop jest ASUS. I to tak wygląda. czytałem na naszym forum temat o bootowalnym xp lecz nic nie wymyśliłem. poza tym mój laptop jest sprawny, mam 3 GB ramu, nigdy mi się nie zacinał, wszystko dobrze chodziło więc pod zwględem technicznym jest okej. to raczej wina albo mojego niedopatrzenia podczas tworzenia pendriva. dziękuję Wam wszystkim za wszelkie rady idę spać, odpowiem na wszystkie pytania i pozdrawiam serdecznie
  5. Witam, mam taki problem, Zepsuł mi się napęd cd rom w laptopie i nie czyta płyt więc postanowiłem wgrać windowsa xp z pendrajwa. (uszkodził mi się windows więc pomyslałem że wgram nowego). Na poczatku użyłem programu wintoflash i "skonstruowałem" takiego pendrajwa lecz poczas wgrywania na poczatku formatowania partycji c wyskoczył mi komunikat że partycja nie może zostać sformatowana i mam wcisnąć klawisz f3 żeby zakończyć działanie instalatora. byłem w kropce. nie wiedziałm co robić. za którymś nastym razem udało mi się sformatować dysk używając tego samego pendrajwa lecz po formatowaniu partycji i kopiowaniu plików, gdy pokazał sie niebieski ekran z objaśnieniami po lewej stronie to wyskoczył mi komunikat że brakuje pliku asms czy coś takiego. więc nic z tego nie wyszło. wpadłem na pomysł żeby przemienić mój dysk do laptopa rodziców który ma nagrywarkę i tam bez problemu wgrałem sobie windowsa z płyty. po przełożeniu dysku do mojego komputera z powrotem, po ładowaniu sie windowsa wyskoczył niebieski ekran żebym sprawdził czy na komputerze nie ma wirusów i żebym sie upewnił że usunąłem nowo zainstalowane kontrolery i dyski twarde itp. komunikat błędu 0x0000007b (0xBACCF524, 0x0000034, 0x00000000, 0x00000000). Stałem się bezradny i postanowiłem stworzyć pendrajwa programem WinSetup. Tutaj wszystko ładnie się wgrało, cały proces instalacji przebiegł bez zakłóceń lecz jak uruchomiłem windowsa to miałem dziwne wrażenie jakby bateria na płycie głównej była wyczerpana, bo zegary byłu ustawione na 11:30, data na 2007 rok, niebieska tapeta i brakowało paru aplikacji, między innymi windowsa media playera i movie maker. dodatkowo wyświetlił mi się komunikat gdy zacząłem instalować sterowniki kary graficznej: " Pliki wymagane do prawidłowego działania systemu Windows zostały zastąpione nierozpoznawalnymi wersjami. Aby zapewnić stabilność systemu, system Windows musi przywrócić oryginalne wersje tych plików. Włóż teraz dysk Dysk CD-ROM dodatku Service Pack 3 systemu" lecz nie mam napędu więc nie umiem przywrócić żadnych plików, pozatym nigdy tak mi się nie działo ze świeżo zainstalowanym systemem :/ i sterowniki graficzne sie nie chcą zainstalować wywala błąd że niepowodzenie (nVidia). bardzo proszę, niech ktoś mi pomoże zainstalować windowsa tak jakby był z płyty cd, bez żadnych błędów, albo podpowie jak mam wykonac pendrajwa, bardzo mi zależy na laptopie, już od tygodnia ponad go nie mogę używać, ani napisać pracy do szkoły na zaliczenia nie mogę, proszę pomóżcie. dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam
  6. a czy jest możliwość (bo mam drugiego laptopa z dyskiem 250 GB) żeby go podpiąć kablem sieciowym do mojego i przywrócić dane z mojego dysku na dysk w laptopie drugim połączony z moim kablem sieciowym? Czy to musi być tylko na USB dysk?
  7. przywracanie systemu na c mam wyłączone i chyba tym samym na d też jest odfajkowane. Czyli pewnie klapa... Pewnie leczy mnie tylko dysk przenośny na usb taki z 500 GB... Bo tak mi zależy jednoczesnie żeby cofnąć te szkodliwe usunięcie. Zupełnie nic nie było ruszone. aha. dodam że każdy katalog i folder został. np każdy film miałem w folderze i każdy folder z tytułem filmu został. wszystkie foldery też zostały. tylko brak plików.
  8. Witam. Piszę do Was ponieważ niechcący usunąłem pliki z dysku. Nie chce się pytać czym przywrócić bo wiem że są do tego programy i jakie, ale mam pewien problem. Zainstalowałem jakiś program AVG PC TUNEUP 2011. Tam była opcja skanuj dyski w poszukiwaniu duplikatów. Po 5 godzinnym skanowaniu obok każdego pliku jaki mam pojawił się duplikat. Nie wiedziałem o co chodzi, kliknąłem żeby usunął duplikat (logicznie myśląc myślałem że są jakieś duplikaty różnych plików i jak je usunę to zyskam miejsca) i kliknąłem usuń duplikaty. W przeciągu 10 sekund usunęły mi się wszystkie dane z partycji D na której miałem ważne dane, hasła w notatniku, przenośne wersje programów AQQ, zdjęcia, wszystkie inne rzeczy a w dodatku chyba najważniejsze (około 220 filmów w avi). Mam teraz spory problem. Program AVG File Recovery zeskanował mi ten dysk i znalazł wszystko, ale teraz nie wiem co mam zrobić. Mam dysk 250 GB podzielony na dwie partycje. Ta partycja którą skasowałem nosi literkę D i ma 220 GB, a partycja C która została ma niecałer 30 gb w tym 2 GB wolne. Usunąłem wszystko z D i moje pytanie jest takie jak to przywrócić... Są programy które przywracają różne pliki na dysk ale wymagają miejsca do zapisania ich ponownie. Ja miałem partycje 220 GB w tym zajęte były 210 GB i boje sie że teraz może sie wszystko pomieszać tam. Nic nie ruszałem i nie mam miejsca na zapisanie tego na nią bo słyszałem że lepiej wybrać inną do tego... Czy jest możliwość jeśli się nic nie ruszało tak poprostu przywrócić to wszystko jak usunąłem niechcący tym programem 2 10 sekund? Pewnie skasowały się te ścieżki do tych wszystkich plików. Czy zawsze przy przywracaniu trzeba zapisywać każdy plik od początku i nadawać mu nową ścieżkę. Jak to jest błagam pomóżcie mi dziękuję
  9. Nie próbowałem. Chodzi o to że fizycznie partycja z windowsem który się nie bootuje to istnieje, ale komputer widzi tylko tą nową instalację na dysku C. załączam screena jak to wszystko wygląda. W tym przypadku partycja ta która nie startuje to partycja D, wraz z partycją E na której jest plik wymiany, są w zielonej ramce i tworzą dysk logiczny i jest to partycja rozszerzona. Zaś system który jest świeży i uruchamia się normalnie (ale jest mi zupełnie zbędny bo nic w nim nie mam zainstalowanego nawet sterowników i na nim mi nie zależy tak bardzo, to znajduje się na partycji C, która to jest partycją podstawową i to ona sie bootuje normalnie. A jeszcze przed tym wszystkim to dyskiem C była ta partycja ze screena która ma 51,75 GB, a D z danymi była partycją dodatkową która tylko istniała na moje dane, mp3 i filmy. Wykonałem w konsoli odzyskiwania polecenia fixmbr i bootfix czy jakoś tak, wszystko się zamieniło, ale widzi dalej tylko tą niepotrzebną partycję C. Dziękuję za te rady i programy, teraz to pościągam i przetestuje to wszystko co napisałeś, dziękuje i załączam screena
  10. Witam, od niedawna występuje u mnie dziwny problem. Postaram się opisać wszystko dokładnie. Otóż mam dysk 250 GB podzielony na partycji. (piszę teraz z drugiego laptopa bo na tamtym się nie da). Dysk ten podzielony jest na 3 partycje, jedna z systemem 60 GB (z ważnymi danymi i plikami, referatami do szkoły, hasłami), a druga to dysk 180 GB to co pozostało, na takie różne mp3, zdjęcia, filmy, itp, a 4 GB zajmuje trzecia partycja i jest na niej umiejscowiony plik wymiany. Wczoraj chciałem sformatować dysk C i zainstalować wszystko od podstaw (nie ruszając dysku D, tego 180 GB). Włożyłem płytke i instalator pokazał mi 3 dyski. C, D i ten E z plikiem wymiany, więc ja wybrałem dysk C i sformatowałem go wgrywając nowego windowsa xp. Po wgraniu, w moim komputerze okazało się że sformatował się dysk D, ten na którym miałem wszystkie filmy, mp3 itp. Teraz miałem dwa systemy które mogłem wybrać podczas uruchamiania komputera. Ten pierwszy z dysku C i ten z D (świeżo postawiony). Odzyskałem większość danych z dysku D na którym był windows nowy (zajmował ok. 2 GB więc dużo się nie nadpisało), jakimś programem do odzyskiwania danych ze sformatowanej partycji i byłem szczęsliwy. Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to że chciałem sformatować później ten dysk D z nowym Windowsem żeby na niego przegrać z powrotem te dane które wyeksportowałem do tego laptopa z którego piszę, lecz format windowsowy który trwał godzine nie mógł zostać ukończony i komunikat pokazał się że system windows nie mógł sformatować tego dysku. (dysku D na którym był ten nowy windows). Użyłem jakiegoś programu z pod windowsa (tego starego z dysku C) o nazwie Paragon Partition Manager. Zanaczyłem w nim dysk D (180 GB) i usunąłem go, po czym stworzyłem nowy dysk 180 GB od podstaw. Następnie program poprosił mnie o restart więc tak zrobiłem. Po restarcie okazało się że w moim komputerze NIE MA ŻADNEGO SYSTEMU operacyjnego. Wziąłem odpaliłem instalator windowsa, lecz on widział 3 dyski. C, D i E z plikiem wymiany. Więc na D (żeby nie ruszać tego C z 60 GB i starym windowsem), wgrałem Windowsa znów na D i tylko on jest wykrywalny. A ja bardzo bym chciał żeby uruchamiał mi się tak jak wcześniej ten windows stary z C. Pliki wszystkie istnieją fizycznie na dysku, lecz komputer nie wykrywa starego windowsa. Zainstalowałem konsole odzyskiwania, zalogowałem się do instalacji na C, wpisując polecenie FIXMBR, bo myślałem że może plik rozruchowy jest uszkodzony, ale po zamianie dalej nie widać tego starego windowsa, tylko ten nowy z dysku D. czy jest szansa aby go uruchomić? dodam może ważną info, że konsola odzyskiwania widzi C:/WINDOWS i D:/WINDOWS, więc to tak jak by widział dwa systemy, lecz nie ma wyboru który wybrać przy rozruchu. Bardzo mi zależy na tamtym starym windowsie, ponieważ tam było już wszystko poustawiane i powgrywane, a teraz nawet nie mam sterowników do laptopa ponieważ na samym początku gdy straciłem dane z dysku D, to również i sterowniki. Zbierałem je prawie miesiąc, bo na stronie producenta pod Windows XP nie ma żadnych ani nawet pod windows 7, stąd tak bardzo zależy mi na tym starym systemie. pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie mojego problemu.
  11. to chociaż niech mi ktoś odpowie czym spowodowane są takie dziwne plamki... proszę Was
  12. Witam wszystkich. Mam od wczoraj pewien problem. Mam laptopa. Wczoraj moja dziewczyna wychodząc ode mnie (laptop był włączony i miał zamkniętą pokrywę, leżał na biurku), wychodząc położyła na nim nieostrożnie swoją cięzką torbę (miała w niej książki z uczelni) i położyła mi ją na laptopa zamkniętego. Troche się na nią zezłościłem, ostro mnie tym wpieniła, że gdy teraz włączam laptopa i robię na wyświetlaczu czarne tło (najlepiej widać na czarnym tle), to przy górnej krawędzi pod kątem widać takie jakby nierównomierne podświetlenie. Wrzucam screena. Chodzi mi o to zaznaczone na czerwono pętlą. Jak myślicie czy mogło to być od walnięcia na niego torby? Mam pedantyczne podejście jeśli chodzi o sprzęt komputerowy, bardzo o niego dbam jeśli chodzi o hardware jak i o system operacyjny, wszystko musi być dopasowane na ostatni guzik. Zdenerwowały mnie te dziwne plamki w rogach na screenie (jest to tylko w kółku po prawej stronie, w lewej nie ma takiego czegoś), jak myślicie to może być od walnięcia na niego torbę? A jeśli nie, to czym to może być spowodowane i dodam że nie mam podświetlenia ledowego tylko to starsze. Czy może to się odbić w przyszłości na podświetleniu laptopa? Bardzo Wam dziękuję, dodam tylko że widać to najlepej na czarnym tle, na białym nie jest tak bardzo widoczne, ale się zdenerwowałem i przepraszam za taką błachostkę, ale troche się zmartwiłem. Pozdrawiam
  13. ojejjju pomieszały mi się windowsy bo na codzień używam dwóch i teraz akurat siedzę na 7... Tak tak chodzi oczywiście o Windows XP. A co do cytatu Dawida to słyszałem o tym wcześniej już od kogoś innego, ale mnie bardziej interesują rzeczywiste fakty np. Jakie są korzyści z używania konta administracyjnego, a jakie są wady, bo o statystykach że ileś tam procent używa konta administratora już słyszałem, z resztą widać to już w grupie moich kolegów i koleżanek z klasy. Na 20 osób tylko 4 używają konta z uprawnieniami administratora, a 80% używa samego konta administratora i chciałbym się dowiedzieć jakie są tego skutki jeśli nieuważne będe się obchodził z nieznanymi plikami i je włączał, a jak zachowa się taki szkodliwy program np na koncie z uprawnieniami. I czy jeśli już zainfekuje system to czy jakoś łatwiej będzie mi go usunąć z konta z uprawnieniami itp?
  14. Radzio

    Automatyczne połaczenie

    Witam. Na tym pudełku mam trzy diody: WIRELESS ETHERNET POWER chyba chodzi o tą najwazniejszą czyli wireless. Ona się świeci jak jest sygnał, a jak czasem (bardzo rzadko) nie chce mi się połączyć połączenie ręczne że nie może wybrać użytkownika i hasła to wtedy patrze na to pudełko a dioda WIRELESS jest czarna, jest to chwilowe jak np są jakieś zakłócenia i nich. tym urządzeniem jest coś takiego: http://cdn1.ioffer.com/img/item/143/014/163/4CX1.jpg podłączam to do prądu, następnie w drugą "dziurę" heh że tak powiem podpinam kabel a z nteny z dachu i wtedy zaświeca się Wireless na zielono że jest sieć i w trzecią dziurę wpycham ethermetowy kabel łączący to pudełko z routerem wi fi którego następnie łączę z laptopem i konfiguruje wpisując w router login i hasło dla netii i niby jest ok. Router połączony ale żeby mieć internet w laptopie to musze utworzyć połączenie szerokopasmowe ręczne w windowsie wpisując takie same dane jak do routera i wtedy załącza się internet. Jako ciekawostkę powiem Wam że jeśli nie wklepie danych użytkownika i hasła do routera tylko go połącze z laptopem na świeżo i tylko utworze w windowsie szerokopasmowe poł. dopiero tutaj wpisując nazwę i hasło, to wtedy internet się nie odpali. Musi być wpisana nazwa i hasło w router i w połączeniu szerokopasmowym z windowsa i wtedy dopiero połączy mnie z internetem niby o prędkości 2 Mbps... i to tyle co wiem. właśnie staram się obejść problem aby nie tworzyć szerokopasmowego połączenia w windowsie tylko od razu żeby było dostępne z routera (w końcu po co to niby wpisywałem do niego i włączałem kreator konfiguracji aby wpisać nazwę i hasło)... dzięki i pozdrawiam p.s. odnośnie tego braku synchronizacji własnie teraz by się zgadzało. Bo mam telefon który łączy się z sieciami wi fi u znajomych i w sklepach wielkopowierzchniowych albo w mcdonaldzie bez problemu. U znajomych z WPA2 wpisuje tylko klucz i od razu internet łączy. U mnie zaś łącze się z routerem i jest ok. Moge wchodzić w jego ustawienia wpisując w przeglądarce telefonu adres 192.168.1.100, ale już połączyć z internetem się nie da. Pokazuje mi błąd BRAK ODPOWIEDZI BRAMY i już tak prawie od dwóch lat się z tym męcze że w telefonie nie mam neta z wi fi, a z kolei w komputerze mam ale po dodatkowym utworzeniu połączenia ręcznego.
  15. ahaaa dziękuje wszystkim za odpowiedzi, sam osobiście siedzę na koncie administratora od początku zainstalowania siódemki z włączoną kontrolą konta użytkownika, pytałem się tylko dlatego bo nauczyciel (chodzę do technikum inf) powiedział że jestem głupcem ponieważ używam na co dzień tego konta. Ale jak widzę nie wpływa to znacząco na ochronę przed jakimiś szkodnikami, chyba lepiej nie odpalać różnych nieznanych keygenów i plików o niewiadomym pochodzeniu i zainstalować jakąś dobrą zaporę i tak samo można być bezpieczny. Bo później chyba jest utrapienie z nadawaniem praw na koncie z uprawnieniami (nie administratora) co nie? Ale to by było bez sensu utworzyć konto z uprawnieniami albo źle zrozumiałem bo skoro są uprawnienia to i daję uprawnienia innym szkodliwym plikom więc sam nie wiem... Lepiej zostanę na administracyjnym koncie i dziękuje za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...