Od dwóch tygodni trzy bluescreeny, prośba o pomoc w analizie pliku dump oraz dysku twardego.

[CoUsT]

Witam,

 

Od dwóch tygodni wyświetliły mi się trzy bluescreeny. Na początek może przekażę wam informacje na temat mojej niefortunnej historii z tym komputerem.

 

Pod koniec maja wylałem kakao, część dostała się do środka komputera. Były widoczne ślady na karcie, jednak nie było tego dużo.Były też dwie malutkie kropelki na płycie, jednakże nie były to krytyczne miejsca. Po 4 tygodniach starłem osad po kakao i komputer się włączył. Był problem z dyskiem - z nieznanego powodu przestał wykrywać systemy operacyjne zainstalowane na dysku. BootLoader był wgrany z Ubuntu, jego nazwa GNU GRUB. Nie bardzo mnie to obchodziło, wrzuciłem płytę Recovery Visty i przywrócił się Windowsowy BootLoader.

 

Następnie przez dłuższy czas nie było problemów. 08.07 wyświetlił mi się pierwszy BlueScreen i niestety tylko z niego zapisał mi się plik dump. Na początek całkowicie go olałem, gdyż komputer był włączony przez równe 8 dni i kilka sekund. Pomyślałem, że po takim czasie jakiś mechanizm zabezpieczenia się aktywował czy coś i po prostu wymusił restart komputera. Następny BSOD wyświetlił się wczoraj i dotyczył sterowników nVidii. Było to bodajże podczas grania w League of Legends. Nie przejąłem się tym za bardzo, zaktualizowałem stery i gra gitara. Dziś wyświetlił się kolejny, trzeci niebieski ekran. Błąd był taki sam jak za pierwszym razem. I tu opiszę to bardziej.

 

Teraz tak: Mam program, który pokazuje włączenie i wyłączenie komputera, nazywa się OM-Counter. Zamieszczam screen od czasu pierwszego BlueScreena:

 

 Jak widać przy pierwszym BlueScreenie komputer działał 8 dni i 1 sekundę. Wyłączenie jest nieprawidłowe, wyświetlił się BSOD, po zdumpowaniu go musiałem ręcznie zrestartować komputer.

Drugie nieprawidłowe wyłączenie w zasadzie nie wiem z czego jest - przysnęło mi się. Komputer się po prostu wyłączył, nie zrestartował.

Nieprawidłowe wyłączenie z wczoraj to błąd związany ze sterownikami.

Dzisiejszy error to ten sam co pierwszy. Szczegóły dotyczące błędu:

 

 

Spokrewnione (prawdopodobnie) sytuacje:

Czasem głos się "ścinał" na wzór tej sytuacji, jaka występuje przy BSODzie, czyli powtarzanie danego fragmentu. Trwało to przeważnie 0.5 do 2 sekund.

 

Dodatkowe informacje od siebie:
Wyczytałem, że błąd ten (0x00000077) oznacza prawdopodobnie problem z wczytaniem/dostępem do danego fragmentu/wątku (?) rdzenia. Powodem może być wadliwa praca dysku. Dlatego piszę również w tym temacie o pomoc w analizie dysku, czy czasem nie występują jakieś problemy. Proszę was o odczytanie SMART i wywnioskować na jego podstawie, czy możliwe jest występowanie jakiegoś błędu. Dysk do najmłodszych nie należy. Zauważyłem też, że im dłużej pracuje bez restartu komputera, tym mniejsza przepustowość odczytu/zapisu, a i możliwe, że szybkość dostępu też ulega pogorszeniu. Sytuacja jest podobna w przypadku długiej aktywności dysku - mam tu na myśli stałą pracę, np. kopiowanie kilkudziesięciu gigabajtów, rozpakowywanie archiwum o wasze kilkunastu gigabajtów itp. Wtedy dysk działa w ten sposób, że normalnie odczytuje dane, po chwili zero aktywności - tak jakby się odłączał - po kilku/kilkunastu sekundach praca dysku zostaje wznowiona. Zdarza się tak do czasu restartu komputera. Miałem też jedną sytuację, że w folderze było ~25 plików wideo o wadze 900MB - 2 GB, chciałem je przenieść i większość poszła bez problemu, ale stanęło na 14 i jego nie chciało puścić. Przy 80% wykonanej operacji wyskakiwała informacja o błędzie urządzenia I/O (dysku?). Plik zaś dało się bez problemu usunąć. Zamieszczam tu screen z SMART:

W wolnym czasie tzn. pod wieczór/w nocy puszczę testy HD Tunem, więc dopiszę trochę informacji z ich przebiegu.

 

Dobra, tymczasem wróćmy do problemów z BSODami. Czym dokładnie mogą być spowodowane? W jaki sposób się ich pozbyć?

 

Edit 30.07.2013:

Od nieco ponad tygodnia nie ma bluescreenów. Wykonane operacje:
chkdsk /f oraz defragmentacja obu partycji (C: i D:).

[Aux]

Byłoby dobrze gdybyś wrzucił gdzieś do pobrania spakowany plik Mini070813-01.dmp

[CoUsT]

http://speedy.sh/sxDAS/Mini070813-01.zip

[Aux]

Debuging tool podpowiada że:

 

The requested page of kernel data could not be read in. Caused by

bad block in paging file or disk controller error.

In the case when the first arguments is 0 or 1, the stack signature

in the kernel stack was not found. Again, bad hardware.

An I/O status of c000009c (STATUS_DEVICE_DATA_ERROR) or

C000016AL (STATUS_DISK_OPERATION_FAILED) normally indicates

the data could not be read from the disk due to a bad

block. Upon reboot autocheck will run and attempt to map out the bad

sector. If the status is C0000185 (STATUS_IO_DEVICE_ERROR) and the paging

file is on a SCSI disk device, then the cabling and termination should be

checked. See the knowledge base article on SCSI termination.

 

to prawdopodobnie błąd sprzętowy i to albo dysk twardy ponieważ nie można było odczytać danych z pliku stronicowania, albo problem z uszkodzonym kontrolerem dysku.

Twoje przypuszczenia się potwierdzają.

[CoUsT]

Miałem też jedną sytuację, że w folderze było ~25 plików wideo o wadze 900MB - 2 GB, chciałem je przenieść i większość poszła bez problemu, ale stanęło na 14 i jego nie chciało puścić. Przy 80% wykonanej operacji wyskakiwała informacja o błędzie urządzenia I/O (dysku?). Plik zaś dało się bez problemu usunąć.

 

Hmm, przewraca się tam ciągle zapis disc, I/O, error, bad. I chyba chodzi tu o to:

 

Zauważyłem też, że im dłużej pracuje bez restartu komputera, tym mniejsza przepustowość odczytu/zapisu, a i możliwe, że szybkość dostępu też ulega pogorszeniu. Sytuacja jest podobna w przypadku długiej aktywności dysku - mam tu na myśli stałą pracę, np. kopiowanie kilkudziesięciu gigabajtów, rozpakowywanie archiwum o wasze kilkunastu gigabajtów itp. Wtedy dysk działa w ten sposób, że normalnie odczytuje dane, po chwili zero aktywności - tak jakby się odłączał - po kilku/kilkunastu sekundach praca dysku zostaje wznowiona. Zdarza się tak do czasu restartu komputera.

 

Czyli system chce odczytać coś z dysku wtedy, gdy jest on nieaktywny (?).

W ustawieniach zasilania mam ustawione, by dysk nigdy nie był wyłączany.

 

 

 

Screeny z HD Tune:

 

 

Z tego wychodzi, że dysk raczej żwawo działa.

[Aux]

Hmm przyczyn takich przerwań może być wiele np. przestarzałe sterowniki dla płyty głównej (chipset).

Wyłącz plik wymiany, defragmentuj dysk a później włącz plik wymiany być może się poprawi...