Skocz do zawartości

Problem z uruchomieniem systemu


Landuss

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temu z podzespołów, które miałem w domu, a z których kiedyś korzystałem złożyłem komputer. Nie będzie on używany do grania a jedynie do korzystania z internetu.

 

Jest to sprzęt o następujących parametrach:

 

Procesor: Athlon X2 5600+

Płyta główna: Gigabyte GA-M55plus-S3G rev. 1.0 (ma najnowszy dostępny BIOS)

Pamięć RAM: 3GB Kingston 800 MHz

Grafika: Radeon X1600

Dysk: WD Caviar 160GB

 

Dysk, który jest tutaj zamontowany swego czasu miałem w swoim obecnym komputerze jako drugi dysk dodatkowy. Odpiąłem go jednak gdyż zaczął mi szwankować. Pewnego dnia straciłem wszystkie dane na 3 partycjach, które tam były. Na szczęście nie było to nic ważnego tylko kilka gier.

 

Postanowiłem wczoraj zainstalować na tym dysku system Windows 7 Ultimate x64 i jest problem. System nie może się uruchomić, mniej więcej w fazie bootowania wypluwa ekran z takim błędem:

 

235b0d71ac1dd6fbm.jpg

 

 

Ogólnie nie ukończyła się też przez ten błąd ostatnia faza instalacji systemu. Był robiony skan MHDD i wykazał na tym dysku ponad 100 bloków z uszkodzonymi sektorami. Pytanie więc czy ten dysk nadaje się do użytku czy nic z tego nie będzie? Jeśli macie pomysł to podpowiedzcie co mogę jeszcze zrobić. Jeśli dysk nie nadaje się już do niczego to oczywiście pozostaje mi jego wymiana.

 

Dzieki za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

W MHDD trzeba by było zrobić skan z opcją Erase Delays na On (ewentualnie komenda Erase ona wymaże cały dysk a nie tylko Bad Sectory logiczne) następnie drugi skan z opcją Remap na On i wreszcie trzeci skan żeby pokazał czy coś się poprawiło. Dane SMART dysku można by było tutaj wrzucić, one też dużo mówią (np o potencjalnej fizycznej awarii).

Odnośnik do komentarza
W MHDD trzeba by było zrobić skan z opcją Erase Delays na On

 

Wykonałem i twierdzi, że wyzerował ponad 800 bloków.

 

ewentualnie komenda Erase ona wymaże cały dysk a nie tylko Bad Sectory logiczne

 

Tylko, że ta operacja będzie trwała 2 dni. A niech mi prąd cyknie i mam po robocie. Wiem bo już raz miałem z tym do czynienia.

 

następnie drugi skan z opcją Remap na On

 

Próbowałem, ale staje zaraz na początku kiedy wykrywa uszkodzony sektor (taki X czerwony). Trochę dziwne bo przecież niby wykonał zerowanie.

 

Dane SMART dysku można by było tutaj wrzucić, one też dużo mówią (np o potencjalnej fizycznej awarii).

 

Tutaj screen ze SMART:

 

9a87a864235cc3aem.jpg

 

Landuss może ramy przetestować memtestem ?

 

Ramy są dobre. Jeszcze 2 miesiące temu z nich korzystałem (przed wymianą sprzętu)

Odnośnik do komentarza

Wartości parametrów nr 198 i 200 wskazują na problemy z mechaniką lub powierzchnią dysku. Można jeszcze spróbować zrobić test Extended aplikacją przygotowaną przez WD http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=613&sid=2&lang=en może ona sobie da radę z remapowaniem tych sektorów. Ale wszystko wskazuje na to że z tego dysku nic nie będzie niestety.

Odnośnik do komentarza
Tylko, że ta operacja będzie trwała 2 dni. A niech mi prąd cyknie i mam po robocie
no to jest problem, (przerwa w dostawie pradu) ale zerowanie z "Erase Delays na On" nie dziala na wszystkich dyskach i jest przewaznie nie skuteczne. Jesli dysk nie stanowi wielkiej wartosci materialnej to zdecydowanie komenda "erase" + remap ponownie. Pomoze nie pomoze, ale jest jakas niewielka szansa. Bledami zaznaczonymi po remapie (sektory) mozna wywnioskowac czy daloby sie ograniczyc powierzchnie dysku do w miare stabilnej, a reszte zablokowac. Nie robilem takiej operacji osobiscie, ale jest mozliwa.
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

W końcu miałem trochę czasu aby zakończyć sprawę. Walczyłem, ale niestety bez skutków. Wprawdzie Extended od WD, który podrzucił @MatiK chyba poradził sobie z bad sektorami bo potem nawet MHDD ich nie widział, ale mimo to ja nadal nie mogłem poprawnie zainstalować systemu. Ciągle coś było nie tak, albo instalacja się zatrzymywała zaraz na początku albo w fazie końcowej, która wymaga załadowania prawie do pulpitu wywalał błąd rejestru. A więc finał jest taki że dysk został wymieniony na nowy ;)

 

Dzięki za pomoc. Temacik sobie przymykam.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...