Witam, jakiś czas temu kupiłem karte graficzną używaną WinFast Leadtek PX9800 GX2 wersja 512bit, 1GB. Zanim do mnie dotarła dwa dni wcześniej padł mi zasilacz, po tygodniu wymieniłem na nowy BeQuiet 650W. Wszystko elegancko chodzi podłączam więc kartę graficzną, wtyki z dodatkowym zasilaniem podświetlają się na zielono i wentylator chodzi na 100% i tak bez końca, a na ekranie brak obrazu ;/
Po kilkunastu próbach karta ruszyła chwilkę było głośno i nagle ucichło i działa, zainstalowałem sterowniki był wymagany restatr i karta po restarcie znowu nie chce sie uruchomić dopiero po jakiś 30 min się udało. Działała przez jeden wieczór i to by było na tyle;/ myślałem, że może 4 kondensatory które ma padły ale nie widać nic po nich, wymieniłem je (te same parametry itd.) Dalej nic;/
Za nim sprawdziłem 1 raz kartę od kąd mi przyszła minęło 7 dni, allegrowicz napisał, że on wysłał w 100% sprawną i nie przyjmie już zwrotu...
Ktoś wie może czego może to być wina, że karta nie startuje? Jeżeli chodzi o wymianę jakiś malutkich kondensatorków, itd. to nie ma problemu.