Witam,
dziś sciągnełem pewien plik z internetu - okazał sie niby uszkodzony. Avast niczego nie wykrył, jednak kolega który też to ściągał ma innego antywirusa i pokazało mu że plik jest zainfekowany.
Postanowiłem zrobić loga tak jak pisze na forum. W menedżerze widziałem plik svvchost.exe - i to mnie zaciekawiło bo nigdy go nie było i miał ok. 43 MB, więc go wyłączyłem.
Proszę o pomoc. W załączniku są pliki.
Extras.Txt
OTL.Txt