Groszexxx

Przecież w 4 poście postawiłem diagnozę. 

Tak jak napisałem w poście nr 7, nie wróżyłem sukcesu temu sposobowi, ale dobrze, że spróbowałeś. 

Teraz go nie sformatujesz, bo nie ma partycji ;-). Musisz założyć partycję i dopiero wtedy sformatować. 

Co to Jessi za maniera zeby linkowac dp? 

To od razu go wyzeruj, przestaw w Victorii na write i kliknij start. 

Tak czy siak został jeszcze firmware dysku, możesz skorzystać z narzędzia seagate zeby dokonał aktualizacji automatycznie. 

I ostatni test: Wejdź w Zarządzanie Dyskami (gdy oba dyski będą podłączone) i z tego drugiego dysku odmapuj litery H, I, J. Kliknij na daną partycję ppm > zmień literę dysku lub ścieżki > usuń 

I odpal jeszcze raz taki test jak wcześniej. To istotne, bo chcę zobaczyć czy dalej będą takie piki na wykresie prędkości odczytu, wygląda jakby system dosyć intensywnie czytał dysk. Ponów po tym odmapowaniu liter test ze skanowaniem. Być może na tej partycji H jest uszkodzony system plików, system windows próbuje pozyskać informacje, które są nieczytelne i stąd to charakterystyczne opóźnienie. To rzadka okoliczność, ale doświadczyłem tego kiedyś osobiście. Po teście możesz w ogóle usunąć partycję H albo ją sformatować, to bez znaczenia. Dla pewności możesz też dysk wyzerować - proces potrwa około kilku godzin, żeby tego dokonać trzeba zmienić w Victorii w zakładce tests opcję z Read na Write. To powinno rozwiązać Twój problem. 

Czekam na wieści. 

Możesz spróbować tego co napisał przedmówca, choć nie jestem optymistą! 

Kurde, pisałem z pamięci, żebyś zmienił wykres, nie miałem jak sprawdzić, dopiero teraz widzę, że musisz kliknąc na grid. Weź ponów ten test, ale oczywiście nie do końca, bo szkoda czasu, widzę, że to trwało 2 godziny i 10 minut. Puść go, powiedzmy, na 10 minut - tylko pamiętaj, żeby ten Grid odznaczyć - tzn, żeby nie było ptaszka przy tym. Dziwne, bo dysk wydaje się w dobrej formie. 

Zrób od razu dla drugiego dysku, też tak na 10 minut powiedzmy. 

Sprawdzałem też firmware do dysku, wygląda na to, że jest nowsza wersja. Możesz też zaaktualizować sterowniki do chipsetu i sata oraz bios.  Pisza, zeby przed aktualizacja biosu - zainstalowac najpierw te od chipsetu. 

A pokaż mi jeszcze tak na wszelki wypadek SMART drugiego dysku. 

I przełącz się na zakładkę TESTS - i uruchom skan na tym dysku, który podłączasz, zmień tylko wykres na ten na czarnym tle, który odzwierciedla prędkości odczytu (a nie czasów dostępu, który jest jako domyślny). Pamiętaj, że dysk wybrany jako aktywny jest ten, który otrzymał passport. 

I czy nie możesz obcinać tych screenów albo w narzędziu do wycinania albo w paincie, żeby mi pokazywać tylko okno programu, a nie cały pulpit? 

Musisz zrobić screena ze Smart, on nie jest do logu podawany. Przynajmniej nie w taki sposob. Tak jakbys nie mogl sam otworzyc i zobaczyc co ten log zawiera. Caly temat prowadzisz niedbale. Zaczyna mnie to irytowac. 

Hm... rzadki przypadek, nie mam zbytnio czasu googlować i szukać, możesz spróbować sam i wypróbować, któryś z tych programów: 

https://www.usbdev.ru/files/silicongo/

Ale obawiam się, że szkoda zachodu. Jak zwykle jest kilka wyników na rosyjskich stronach, zero konkretów: 

https://www.usbdev.ru/f/index.php?topic=2660.0 

https://www.usbdev.ru/files/chipsbank/ 

Jeden z odpowiadajacych stwierdził, że kontroler zawisł i wymaga testmod i, że to w ogóle jakaś chytra podróbka, ale może to tylko jakieś uszkodzenie... jak go masz na facie to idzie w ogóle go zapełnić całego danymi? Czy samo zapełnienie się uda, a po odłączeniu go i ponownym podłączeniu - z danych zostają krzaki? 

Pokaż mi ten Smart z Victorii w takim razie na screenie.  

Hm... mam we wklejce link do starej wersji programu, pobierz nowszą: 

http://sourceforge.net/projects/gsmartcontrol/files/1.1.3/gsmartcontrol-1.1.3-win64.zip/download

Zobacz czy na tej odczyta.

Miałeś mi pokazać, w którym miejscu GsmartControl zawisł, a nie zdjęcie z mojego komputera. 

Ten dysk wcale nie jest dobry, a uszkodzony. Uczepiłeś się starej partycji, ta partycja nawet nie ma pokazywanego systemu pliku ani pojemności, co już wskazuje na problemy. 

W programie Victoria, do ktorego Ci dałem link też możesz spróbować wyświetlić smart. Zacznij robić to, o co proszę. 

Pokaż mi to, proszę, na screenie.

Jeśli to pierwsza faza, zaraz po uruchomieniu programu - to dysk jest zawieszony. W takim wypadku odłącz od niego kabel zasilający i podłącz jeszcze raz. Procedurę możesz ponowić kilka razy. Jeżeli to nie pomoże - to wtedy zostaje komunikacja z dyskiem przez PIO, ale tutaj dużo zależy od sprzętu - lub przez terminal: jeżeli to dysk Seagate'a.

Sata-2 wspiera Hot Plug, wiec nie, o ile fizycznie nie wsadzisz zle wtyczki ;-). 

Możesz tak zrobić, zakładam, że skoro chciales go sformatowac to nic waznego na nim nie masz. 

Napisałem co masz zrobić.

Co znaczy, że nie chciał się załadować? A wybrales opcję "załaduj dyski ponownie"? Pokaz na screenie. I dorzuć smart dysku z programu GsmartControl.

Pobierz program GSmartControl, a następnie rozpakuj, uruchom, wybierz dysk, zapisz log "save as" i wrzuć na jakiś hosting.

Na początek pobierz ten program: 

http://www.usbdev.ru/?wpfb_dl=8457 

Uruchom go jako admin (wczesniej podłącz pendrive'a) i zapisz log, wstaw tutaj. Chcę zobaczyć czy pendrive faktycznie ma te 32 GB. 

Jaką masz płytę główną? Domyślnie w większości przypadków (przynajmniej wg moich obserwacji) na nowych płytach jest tryb UEFI, a opcja CSM czy legacy boot jest wyłączona. W takim układzie ten dysk z systemem MBR powinien być pomijany, czyli i tak komputer by startował z dysku SSD. Nawet gdy Legacy boot (CSM) jest włączona, to domyslnie wyższy priorytet ma UEFI, chyba, że się ręcznie ustawi co innego. 

Bywa natomiast, że bios (czy uefi) próbuje skomunikować się z dyskiem, a ten np. w skutek uszkodzeń - się zawiesza lub potrzebuje dużo czasu na odczytanie danych, co może wydluzac czas tak drastycznie, że uzytkownik mysli, że się zawiesił i już się nie uruchomi. 

Co się zaś tyczy stricte odpowiedzi na pytanie - możesz ten stary dysk po prostu wyzerować, pamiętaj tylko, że jest to proces, którego nie można cofnąć, wszystko co było na dysku zostanie bezpowrotnie utracone, nadpisane. Zerowania można dokonać w wielu programach, ja najczęściej używam Victorii - tutaj link do oryginalnej strony, rosyjskojęzycznej, pobieranie jest na samym dole: http://hdd.by/victoria/ 

Z tym, że potrzebujesz jakiegoś środowiska zewnętrznego np. z pendrive'a - WinPE Sergei Strelec, ktory wgrasz na pena za pomocą Rufusa. 

Powiem szczerze, że dla mnie najistotniejsza kwestia jest dlaczego, gdy masz podłączone dwa dyski to system Ci nie wstaje. Potrzebuje znać Twoją płytę główną, ustawienia i wersję biosu. 

To nie jest kwestia żywotności. Ta kratka przy ujściu od radiatora lubi się zapychać kurzem, który tworzy coś na kształt filcu :). Sam wiatrak też się zużywa, ale na podstawie wlasnych obserwacji - mogę uogólnić, że w większości wypadków wystarczy udrożnić ujście ciepłego powietrza. 

Jak to ogarniesz to pobierz OCCT i wstaw skany tutaj. 

A pokaż zakładkę Security. Nie masz przypadkiem włączonego Secure Boot ?  

Przywracałeś BIOS do ustawień fabrycznych? 

Jedyne co przychodzi mi na myśl to sugestia zawarta tutaj - https://forums.geforce.com/default/topic/1007356/geforce-1000-series/msi-gtx-1080-ti-sudden-pc-shut-off/ 

Nie da się odpowiedzieć na pytanie bez znajomości przyczyny. 

Co to za mysz? 

Sprawdź w trybie awaryjnym czy sytuacja ulegnie zmianie. Można też dla testy założyć nowe konto użytkownika. To istotne, wiec zachęcam do prób.

Strzelam, że zmiana portów usb byla już stosowana? 

Przepraszam, że odpisuję tak późno, miałem ostatnio niezapowiedzianą i nieplanowaną przerwę od forum z przyczyn osobistych.

Sprawdż w menadżerze urządzeń czy nie masz jakiegoś konfliktu, jeśli taki konflikt będzie to od razu przy Myszce pojawi się wykrzyknik. W innym wypadku rozwiń pozycję "Mysz i inne urządzenia wskazujące" i usuń obecną mysz, następnie prawy przycisk na nazwę komputera w menadzerze urzadzen (na samej gorze listy) - > skanuj w poszukiwaniu nowego sprzętu. Powinno zainstalowac jeszcze raz sterownik i problem z mysza byc moze ustapi.