Witam, dostałem w zeszłym miesiącu laptop ASUS X53E z USA, wszystko działało spoko aż do pewnego momentu, kiedy zaczął stopniowo zamulać i po pewnym czasie po jego włączeniu nie było możliwości zrobienia czegokolwiek. Postanowiłem zrobić format z trybu recovery, po wciśnięciu f9. Proces trwał strasznie długo, komputer restartował się chyba z 50 razy, pod sam koniec etapu instalacji wyskoczył czerwony ekran z napisem error. Zresetowałem go, po czym lapek działał przez 4 dni, aż nagle wyskoczył niebieski ekran. Po restarcie nie da się na nim nic zrobić.
W trybie awaryjnym ładują sie wszystkie pliki, pokazuje sie wiersz polcecenia po czym uruchamia sie proces recovery, wybrałem pierwszą opcje, czyli odzyskiwanie partycji z zainstalowanym systemem. Wykonuja sie procesy w wierszu polecenia, komputer restartuje się, "starting windows" po czym ekran zmienia sie na "setup is starting services" i na tym koniec, stoi tak od 2 godzin i nic. Zresetowalem go, powtorzylem proces i to samo. Po wcisnieciu f9 wyskakuje Windows 7 [EMS Enabled] a na dole Windows Memory Diagnostic.
Sprobowalem instalacji Windows 7 w wersji angielskiej z pendrive ale na koncu instalacji wyskoczyl bład instalacji;/ co teraz ?
Poprzez program partition wizard ustawiłem partycje recovery jako active ale to nic nie pomoglo, tryb recovery po wcisnieciu f9 wyswietla to co wczesniej, czyli Windows 7 [EMS enabled] oraz windows memory diagnostic.
