jaszczompik

Sprawdziłem dysk MHDD. Oto wyniki <10ms: 459321 <50ms: 290 <150ms: 2 <500ms: 2 UNC: 15 AMNF:18 plus to co w załącznikach. Jeszcze wklejam logi z OTL: OTL: http://wklejto.pl/128170 Extras: http://www.wklejto.pl/128171 Logi wykonałem, dlatego że niepokoiły mnie błędy, które pojawiały się po wznawianiu pracy komputera. Zwykle nie wyłączam laptopa, tylko po prostu zamykam, żebym mógł w każdej chwili, szybko go wznowić. Bardzo często były to błędy google chrome. Oprócz tego gdy chciałem chciałem laptopa uruchomić ponownie, to pojawiały się komunikaty menedżera zadań explorer.exe, ale po kliknięciu 'zakończ teraz' laptop nie reagował i musiałem go wyłączać ręcznie. Gmer nie stworzył żadnego raportu, pokazał komunikat, że nie wykrył żadnych modyfikacji, ale przy pierwszym uruchomieniu skanowania gmerem pojawił mi się bluescreen.

Po wymianie RAMu laptop wyraźnie przyspieszył. Wydaje mi się, że temat jest do zamknięcia, chyba że jest jeszcze coś co powinienem zrobić. W prawdzie dzień po tym jak zmieniłem RAM na nowy pojawił mi się blue screen. Ja nigdy prawie nie wyłączam laptopa, tylko go zamykam, żebym zawsze mógł coś szybko sprawdzić. Właśnie przed tym jak pojawił mi się BS otworzyłem lapka, pojawiły mi się bodajże 2 komunikaty o błędzie w google chrome, jeden "O kurczę! Przeglądarka Google Chrome uległa awarii" oraz coś w stylu "program google chrome musi zostać zamknięty aby zapobiec uszkodzeniu komputera czy wycieku danych". Po zamknięciu przeglądarki pojawił mi się blue screen. Jeszcze miałem zeskanować dysk programem MHDD. Za niedługo zamieszczę potrzebne informacje.

Prawdopodobnie jeszcze dziś wybiorę się po RAM. Trochę to trwało, ale lepiej późno niż wcale. Jeszcze się chciałem upewnić, bo użytkownik SoundWave wcześniej podał link ze specyfikacją mojego laptopa i maksymalną możliwą ilością pamięci (http://support.acer.com/acerpanam/notebook/0000/Acer/TravelMate4060/TravelMate4060sp2.shtml) Z tego wynika, że maks. mogę wsadzić 2 GB z częstotliwością 533MHz. Jaka by była różnica gdybym zamontował tyle samo pamięci, ale o częstotliwości np 1333MHz? Wcześniej proponowany mi Outpost nie zdał egzaminu, bo komputer się zawieszał. Spróbuję Pandę Cloud. W prawdzie kiedyś na tym laptopie była zainstalowana jakaś Panda, nie dam sobie uciąć głowy, ale chyba Panda Internet Security i po jakimś czasie komputer w ogóle przestał działać. O ile pamiętam to zakończyło się formatem. Mam nadzieję, że teraz się tak nie stanie.

Tak się pytam o ten log z HWiNFO32, a chyba go nie wstawiłem. W takim razie oto i on: http://www.wklejto.pl/119208 Ponawiam pytania ze swojego poprzedniego posta.

1. Co masz na myśli mówiąc o 'wolnych strzelcach'? Czyżby to były programy fabrycznie zainstalowane w windowsie? 2. W jaki sposób wyłączyć wstępne ładowanie bibliotek oraz jak włączyć automatyczne czyszczenie pamięci ze zbędnych bibliotek DLL? Interfejs graficzny mam chyba ograniczony do minimum, ponieważ wygląd windowsa mam taki jak w Win98. Brak jakichś fikuśnych tapet, tylko zwykłe niebieskie tło. Nie wiem czego można jeszcze dokonać w tej kategorii. Co z tym logiem z HWiNFO32? Ile maksymalnie RAMu mogę włożyć, bo z tego chyba miało to wyniknąć?

W załączniku jest ten log z HWiNFO32. Jeszcze chciałem spytać o tego TuneUp'a, czy to faktycznie jest potrzebne jak dziura w moście, tak jak napisał użytkownik MarekB oraz czym sprawdzić stan dysku?

Minęło już trochę czasu od mojej ostatniej wiadomości, więc pozwolę sobie napisać post pod postem. Ponawiam powyższe pytania.

Pytanie teraz czy mogę dołożyć sobie tego ramu. Da się to jakoś sprawdzić na szybko bez rozkręcania komputera? Firma pamięci ram ma znaczenie, w sensie czy będzie pasować akurat do mojego lapka? Czy mogę po prostu kupić drugą kość nie ważne jaką, byleby miała odpowiednią ilość pamięci? Ten TuneUp faktycznie jest niepotrzebny? Czym sprawdzić stan dysku? Proszę o odpowiedź.

Witam. Ponownie zakładam temat, bo poprzedni (http://www.fixitpc.p...__fromsearch__1)został zamknięty z powodu mojej długiej nieobecności. Dla przypomnienia Acer TravelMate 4060, 32-bitowy Windows XP SP3, 512 MB RAM, procesor 1,60 Ghz. Przejdę od razu do sedna. Włączenie przeglądarki google chrome zajmuje wieki, nie mówiąc już o oczekiwaniu na załadowanie się stron internetowych, np. sport.pl. Dziś z kolei zauważyłem, że aktualizując Adobe Acrobat komputer ledwo zipał. W menedżerze zadań użycie procesora w tym czasie skakało mniej więcej na 6%, 39%, 12%, 0% itd. w granicach 0 - 40 % z większą częstotliwością przy tych mniejszych wartościach. Kontynuując wątek z zamkniętego tematu, odinstalowałem wtedy tego intela zostawiając sam sterownik, ale nie wiele to pomogło. Aktualnie na komputerze zainstalowany nowy Avast. Nie wiem już sam czy to może ja jestem przewrażliwiony czy mój komputer to już po prostu trup i nie da się z niego nic zrobić. Pozdrawiam. Log z OTL: http://wklej.org/id/670900/ Extras: http://wklej.org/id/670901/ Log z Gmer: http://wklej.org/id/670904/ Log z Security Check: Results of screen317's Security Check version 0.99.30 Windows XP Service Pack 3 x86 Internet Explorer 8 `````````````````````````````` Antivirus/Firewall Check: Windows Security Center service is not running! This report may not be accurate! avast! Free Antivirus Antivirus up to date! ``````````````````````````````` Anti-malware/Other Utilities Check: TuneUp Utilities 2011 TuneUp Utilities Language Pack (pl-PL) Java™ 6 Update 24 Java version out of date! Adobe Flash Player 10.3.181.26 Flash Player out of Date! Adobe Reader X (10.1.2) Mozilla Firefox 7.0. Firefox out of Date! ```````````````````````````````` Process Check: objlist.exe by Laurent AVAST Software Avast AvastSvc.exe AVAST Software Avast avastUI.exe ``````````End of Log````````````

Koszmar. Przeglądarka google chrome włączone 3 karty i okno tuneup, a komputer ledwo dyszy. Musiałem czekać jakieś 5 minut żeby się przełączyć z karty do karty, albo żeby zamknąć okno tuneup. Wyłączyłem niepotrzebne usługi, w tle działa tylko panda cloud, tune up i to oprogramowanie intela. Mniej więcej tyle samo czekałem na otwarcie menedżera zadań. Teraz zauważyłem, że pojawiło mi się więcej procesów niż było tuż po wyłączeniu niepotrzebnych usług. Czy jest możliwość, że dana usługa się włączy sama nawet jeśli jest wyłączona? Właśnie mam zamiar odinstalować intela i spróbować z samym sterownikiem.

ja lacze sie w laptopie przez router do sieci do ktorej laczy sie stacjonarny kablem. Nie chodzi mi o odinstalowanie sterownika, a wylaczenie oprogramowania w tuneup. Jak przyjade do domu to postaram sie to pokazac w screenie. Uslugi powylaczalem, co spowodowalo wydaje mi sie lepsza prace komputera i o wiele mniej procesow. Bede probowal troche zoptymalizowac windowsa, ale mysle, ze poprzez pozbycie sie tylko tego o czym mam blade pojecie. Bo nie chce potem narobic sobie nowych problemow. Zastanawiam sie czy ta panda cloud jest warta zaufania, bo raz wlasnie na tym lapku zainstalowalem jakas pande. Efektem bylo calkowite albo zatrzymanie pracy systemu, albo tak straszliwe jego spowolnienie. Komputer ladowal sie do ekranu logowania, w prawym gornym lub dolnym rogu ekranu pojawiala sie glowka pandy i tak moglo to trwac w nieskonczonosc. przepraszam za brak polskich znakow ale pisalem z telefonu.

Oprogramowanie intel niestety musi być włączone, ale wyłączyłem ikonkę z paska startowego. Przy wyłączeniu całego oprogramowania komputer mógł lekko przyspieszyć, ale nie osiągał zawrotnych prędkości, a internet działał, aż do ponownego uruchomienia komputera, więc widocznie oprogramowanie musi działać. W tej chwili wygląda na to, że chyba laptop jest po prostu słaby i nie może być zbytnio przeciążany, bo gdy mam włączoną przeglądarkę chrome i w tle nic się nie dzieje to jestem w stanie przeglądać internet bez żadnego, zbędnego przycinania się komputera. Natomiast gdy już trzeba włączyć coś więcej zaczynają się problemy. Chyba, że jest coś co można jeszcze zrobić, aby się coś polepszyło? i czym najlepiej zastąpić avirę?

Po odinstalowaniu aviry komputer tak jakby trochę przyspieszył, ale nie tak bardzo jak bym chciał. Mam też program tuneup utilities, w którym jest opcja dezaktywacji niektórych programów obciążających system. Najwięcej obciąża oprogramowanie Intel ® PROSet Wireless, stopień obciążenia jest określony jako wysoki, natomiast przy avirze był średni. Zastanawiam się teraz czy jest to sam program, czy ogólne działanie sieci bezprzewodowej? Bo jeśli program, to może lepiej zainstalować jakiś mniej obciążający?

Zamieszczam ponownie log gmer, być może wcześniej nie usunąłem sterowników, bo daemona odinstalowałem na pewno. http://wklej.org/id/549446/ Odinstalowałem też avirę i zobaczę jak to wpłynie na wydajność. Czyli avira jednak obciąża system? To jakiego antywirusa lepiej stosować?

Witam! Mam laptopa sprzed kilku lat. Jest to Acer TravelMate 4060, 32-bitowy Windows XP SP3, 512 MB RAM, procesor 1,60 Ghz. Nie jest to rakieta, ale wydaje mi się, że praca komputera jest zbyt powolna, ładowanie systemu trwa za długo i często podczas włączania nowej karty w chrome czy po prostu jakiegoś folderu komputer zachowuje się jakby włączał mnóstwo różnych rzeczy. Oprócz obowiązkowych logów dołączę kilka innych, o których przeczytałem w ogłoszeniu o zakładaniu tematu. OTL: http://wklej.org/id/548301/ Extras: http://wklej.org/id/548303/ Gmer: http://wklej.org/id/548323/ Boot Log XP txt: http://www.speedyshare.com/files/29025408/xpbootlog.txt Boot Log XP bmp: http://www.speedyshare.com/files/29025409/bootlog.bmp AutoRuns: http://wklej.org/id/548299/ Process Monitor rozdzieliłem na 4 części, bo inaczej nie mogłem nigdzie wstawić : 1: http://www18.zippyshare.com/v/51250347/file.html 2: http://www18.zippyshare.com/v/99526312/file.html 3: http://www18.zippyshare.com/v/24768898/file.html 4: http://www18.zippyshare.com/v/91631902/file.html Po zainstalowaniu Windows Performance Tools i wklejeniu podanego tekstu w wierszu polecenia pojawiał mi się napis, że nazwa xbootmgr nie jest rozpoznawana jako polecenie wewnętrzne lub zewnętrzne, program wykonywalny lub plik wsadowy. Wiersz polecenia próbowałem otworzyć jako administrator, ale na xp trzeba wpisać hasło, którego nie znam. Podgląd zdarzeń: Aplikacja: http://www18.zippyshare.com/v/92638797/file.html System: http://www18.zippyshare.com/v/49420060/file.html Procesy: http://www18.zippyshare.com/v/3971644/file.html Może mi się tylko wydaje, że jest ich za dużo, ale na wszelki wypadek. Security check: Results of screen317's Security Check version 0.99.13 Windows XP Service Pack 3 Internet Explorer 8 `````````````````````````````` Antivirus/Firewall Check: Avira AntiVir Personal - Free Antivirus Antivirus up to date! ``````````````````````````````` Anti-malware/Other Utilities Check: Malwarebytes' Anti-Malware TuneUp Utilities 2011 TuneUp Utilities Language Pack (pl-PL) Java 6 Update 24 Out of date Java installed! Adobe Flash Player 10.3.181.26 Adobe Reader X (10.0.1) - Polish Mozilla Firefox (3.6.13) Firefox Out of Date! ```````````````````````````````` Process Check: objlist.exe by Laurent Avira Antivir avgnt.exe Avira Antivir avguard.exe ``````````End of Log````````````

Nie mam pojęcia w czym był problem. Ktoś mi powiedział, że w instrukcji obsługi do płyty głównej będzie opisana aktualizacja biosu. Zrobiłem wszystko wg niej i było ok. Nie wiem dlaczego wcześniej był problem. Możliwe, że coś przeoczyłem. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.

Bios zaktualizowany. Wygląda na to, że wszystko jest ok. Od dłuższego czasu nie pojawił mi się żaden blue screen ani nic się nie zacina. Bardzo dziękuję za pomoc i do zobaczenia wkrótce, bo na pewno niedługo się odezwę w sprawie drugiego komputera. Jeszcze raz dziękuję.

To należało rozumieć jako radość ze zdjęcia obudowy i sprawdzenie danych zasilacza Czyli żeby przełożyć ram do innych slotów nie trzeba nic zmieniać w biosie, bo tak mi się wydawało. Myślę jednak, że nie jest to wina brudnych slotów, ale rzeczonej kompatybilności, mimo wszystko jutro kupię sprężone powietrze i przeczyszczę, bo dziś już nie mam możliwości. Z tym memtestem to błąd pojawił mi się tylko raz kiedy skanowałem po raz pierwszy obie pamięci jednocześnie. Natomiast potem zeskanowałem jedną, nie było błędów, a następnie drugą w tym samym wejściu i też nie było błędów (każdy z testów jak pisałem trwał przynajmniej 7 godzin). Z tego można wywnioskować, że drugie gniazdo ramu jest uszkodzone. Dziś włączę memtest właśnie w tym slocie. Ktoś wcześniej pisał, że jeśli będzie uszkodzona pamięć to memtest zacznie sypać błędami. Sypać, czyli mam rozumieć, że będzie ich więcej niż jeden? Czy tak samo będzie przy uszkodzonym slocie?

Tak, wiem że kilka godzin lub do pierwszego błędu. I sądziłem, że to jest oczywiste, że włączyłem memtesty na kilka godzin, ponieważ jak mówisz kilkukrotnie mi to powtarzano. Każdy trwał przynajmniej 7 godzin. Ten "najpierwszy" trwał 6 godzin, w nim pokazał mi się błąd, wtedy skanowałem obie pamięci. Potem jedna pamięć bodajże 7 godzin, a następna ok 9. Nie zamieszczam jakiegokolwiek śladu ich przeprowadzenia, chyba nie sądzisz, że ich nie zrobiłem. Wydawało mi się, że skoro nie było żadnej informacji o błędzie to nie muszę wstawiać obrazków z testem. Gniazd nie czyściłem, jedynie je podmuchałem.

Zeskanowałem memtestem obie pamięci RAM, każdą z osobna i w tym samym gnieździe. W żadnym teście nie było żadnego błędu. Mam rozumieć, że żadna z pamięci nie jest uszkodzona?

Gwarancja wygasła w kwietniu. RAM jest w żółtych gniazdach. Przełożyłem obie do czarnych, to w ogóle komputer nie działał, tzn. tak jak mówiłem, włączał się i na tym koniec, bo nie można było nic z nim zrobić. Memtest już robiłem. 2 czy 3 dni temu, w którymś z wcześniejszych postów jest obrazek z błędem. Nie lubię zostawiać włączonego komputera na noc, ponieważ szumi jak odkurzacz. Gdyby to był jeszcze tylko szum to ok., ale to to jest warkot. Jednak dziś chyba tak zrobię. Włączę memtesta na jeden ram, a jutro na drugi.

Nie jestem pewien, ale chyba zasilacz tak dziwnie brzęczy. Tzn. nie jest to jakieś głośne, ale jak jest cisza w domu to można jednak pomyśleć, że ktoś włączył odkurzacz. Nie wiem czy tak ma być, czy nie. Po prostu mnie to drażni, jak siedzę przy komputerze kilka godzin i muszę słuchać takiego warkotu.

:) nareszcie. Zacznę od zasilacza. Jest to Sea Sonic. Z resztą poniżej link do obrazka. http://http://www.speedyshare.com/files/28771402/Zdj_cie125.jpg Następnie przełożyłem obie pamięci RAM do slotów obok. Jeśli się okaże, że to właśnie któraś z nich jest trefna to będę sprawdzał osobno obie. Na razie mam cichą nadzieję, że to jeden ze slotów. Zrobię jutro memtest i jak wrócę z pracy zobaczymy co się pojawi. Coś się stało. Monitor zachowuje się tak jakby nie był podłączony, a windows w ogóle nie startuje. Lampka monitora mi miga i wiatrak głośno szumi dokładnie tak jak na początku uruchamiania komputera. Wygląda na to, że komputer nie będzie pracował na tych slotach, do których przełożyłem ram. Zmienię to z powrotem jak było wcześniej. Gorzej, jak coś się kompletnie zepsuło Nie, na szczęście wszystko gra. Pewnie to jest normalne, a ja o tym nie wiedziałem, że nie da się tak przełączyć ramu tak "hop siup". Nie wiem czy się da czy nie, jestem w tych sprawach raczej leszczem. No nic, ważne, że działa. Czekam na dalsze instrukcje jeśli da się coś zrobić.

Więc robiłem wg instrukcji. Tylko, że ja mam EZ Flash 2. Dotarłem do punktu kiedy miałem sprawdzić czy moja wersja biosu jest nowsza od zainstalowanej. Tak, sprawdziłem, była, nacisnąłem enter żeby zaczęła się aktualizacja i po chwili pojawił mi się tamten komunikat. Jak na razie nie sprawdzałem zasilacza. Postaram się to zrobić dziś wieczorem i napisać. Czyli to już jest pewne, że coś jest uszkodzone w środku? Co to może być za uszkodzenie? Jakieś pęknięcie, coś się spaliło? Przy jakiej okazji mogło się to zepsuć? Klawiatura to Tracer Turbo-Media kb9801r+. Szukałem ostatnio sterowników, ale żaden nie był dla Windows 7, bo klawiatura ma jakieś 8 lat. Nie mam do niej instrukcji, komputer sam ją wykrył. Chciałem niedawno zmienić funkcję klawiszy dodatkowych, bo nie działały poprawnie. Ściągnąłem jakieś sterowniki, zainstalowałem i w efekcie klawisze multimedialne w ogóle przestały działać. Jak je odinstalowałem wszystko wróciło do normy.

Oto zdjęcie klawisza Ez. Nie jest to jakieś takie ważne tylko po prostu intryguje mnie to dlaczego kiedy komputer się zawiesi działa właśnie on: http://www.speedyshare.com/files/28740008/P1010137.JPG Wykonałem memtest Oto link: http://www.speedyshare.com/files/28740009/P1010140.JPG Express gate usunąłem i wyłączyłem w biosie. Zaraz zaktualizuję bios. Mam niestety problem z aktualizacją biosu. Robię wszystko dokładnie ze wskazówkami z podanego mi wcześniej linku, ale pojawia mi się komunikat: Unable to update bios because of an internal error.