Witam,
nie wiem jak to możliwe mieć takiego pecha ale kilka dni temu mój chłopak pełniacy rolę nadwornego informatyka w naszym domu wyjechal na drugi koniec świata a dzisiaj zaatakował mnie wirus "ukash".
Standardowo wyświetliło mi się okno że mam zapłacić bo ściągam nielegalne pliki i tym podobne. Nie wiem czy uda mi się z tym samej poradzić ale raczej nie mam wyjścia dlatego proszę o pomoc.
Uruchomiłam system awaryjnie z możliwością korzystanai z sie, ściągnęłam OTL i stworzyłam raport logow (w załącznikach). - zauważyłam że wszyscy stosują tą procedurę. Jednak co dalej nie mam pojęcia dlatego proszę o pomoc.
Dziękuję z góry komuś komu będzie się chciało.
Pozdrawiam
Jagoda
PS> Mam jeszcze pytanie czy po wyrzuceniu dziada można normalnie korzystać z systemu, czy trzeba zmieniać hasła np do kont bankowych i tego typu stron?
Czy polecacie jakiś program chroniący przed takimi wirusami na przyszłość?
Extras.Txt
OTL.Txt