Witam
Krótko mówiąc niektóre programy się sypią. Nie wiem czy to jest wina jakiegoś wirusa czy nie i dlatego tworzę ten temat. Wczoraj nie mogłem odpalić większości programów i postanowiłem zrobić formata do którego przymierzałem się już sporo czasu. Sformatowałem więc wszystkie dyski wyrzucając prawie wszystko, zainstalowałem na nowo Windowsa, sterowniki, programy i niby wszystko fajnie ale teraz znowu zaczynają się problemy np. takie, że nie mogę odpalić firefoxa. Gdy próbuje go włączyć wyskakuje "Program Firefox przestał działać" i komunikat o błędzie:
Podpis problemu:
Nazwa zdarzenia problemu: BEX
Nazwa aplikacji: firefox.exe
Wersja aplikacji: 15.0.0.4619
Sygnatura czasowa aplikacji: 50382fcd
Nazwa modułu z błędem: MSVCR100.dll
Wersja modułu z błędem: 10.0.40219.1
Sygnatura czasowa modułu z błędem: 4d5f0c22
Przesunięcie wyjątku: 0008af3e
Kod wyjątku: c0000417
Dane wyjątku: 00000000
Wersja systemu operacyjnego: 6.1.7600.2.0.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych: 1045
Dodatkowe informacje 1: 1379
Dodatkowe informacje 2: 13797240bd80b7bef29371a342db38e1
Dodatkowe informacje 3: 447f
Dodatkowe informacje 4: 447fcb33be2d805cf1e28c5b084a88a
Wygląda to tak:
Podejrzewam, że jeżeli to jakiś wirus to siedział w Quake 2 którego zostawiłem na dysku i którego już wywaliłem.
Proszę o pomoc.
Przeskanowałem również dysk przy pomocy programu: Malwarebytes Anti-Malware 1.62.0.1300 i oto co wykrył:
mbam-log-2012-09-03 (23-34-00).txt
edit:
Dobra widzę, że jestem zmuszony do ponownego sformatowania dysku bo wirus się rozprzestrzenia :| (ponad 200 plików zarażonych)
OTL.Txt
Extras.Txt