Skocz do zawartości

cookiemonster

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O cookiemonster

  • Urodziny 19.11.1978

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  1. Jesteście wielcy. Nie wiem jak to robicie, dla mnie to czarna magia, ale to działa Zabieram się powoli za aktualizacje. Chciałbym jeszcze dla pewności prosić o sprawdzenie loga z systemu, który był zainstalowany na jednym z dysków podpiętych wtedy jako partycja (tzn. ten system wtedy nie był uruchomiony a dysk pełnił tylko funkcje partycji): http://www.wklej.org/id/388506/ http://www.wklej.org/id/388507/ Dziękuję.
  2. OTL: http://www.wklej.org/id/388453/ USBFix: http://www.wklej.org/id/388454/
  3. raport z USBFix: http://www.wklej.org/id/388437/ dodam jeszcze nowe logi z OTL po podłączeniu wszystkich dysków ponieważ wydaje mi się że to nie koniec walki. System zaliczył blue screen'a podczas skanowania Gmer'em. W razie potrzeby dodam później. http://www.wklej.org/id/388440/ http://www.wklej.org/id/388441/
  4. Zrobię to zaraz po pracy. A czy te ostatnie logi z OTL są OK? System wygląda na zdrowy, tzn. nie zauważyłem tych wcześniejszych dziwnych procesów i Avast nie alarmuje o wirusach. Pozdrawiam, M.A.D.
  5. nowe logi: http://wklej.org/id/388213/ http://wklej.org/id/388214/ Dodatkowe pytanie: w czasie zarażenia do systemu podpięte były jeszcze inne dyski twarde (partycje) z danymi. Ponieważ są na nich zapisane dosyć (nawet bardzo) ważne dla mnie dane, odłączyłem je na czas skanowania systemu. Czy jest prawdopodobieństwo że infekcja przeniosła się na te inne dyski twarde? Czy wystarczy skanowanie "Boot Rescue" antywirusami czy trzeba podpiąć z powrotem wszystkie dyski pod system i wykonać ponownie logi (skany) OTL, Gmer?
  6. Witam, na samym początku chciałbym przesłać wyrazy uznania dla "Picasso" i całego serwisu za wiedzę i pomoc w walce z wirusami. Osobiście pierwszy raz zakładam temat z prośbą o pomoc ale nie raz korzystałem z instrukcji "Picasso Inc." Respect. Tak więc uśmiecham się szeroko i kłaniam nisko, prosząc o pomoc w usunięciu robactwa. W zeszły czwartek, oczywiście z własnej głupoty, nabawiłem się infekcji. Jestem po weekendzie walki i wszystko wskazuje na to że poniosłem porażkę. Przeskanowałem zainfekowany system siedmioma programami typu "Rescue Boot CD" (Dr.Web Live CD; Kaspersky Rescue CD; BitDefender Rescue CD; Panda Safe CD; AVG Rescue CD; G-Data; AviraAntivir; wszystkie z w miarę aktualnymi bazami) niestety bez skutku. Oczywiście skanery usuwały robaki podczas skanowania lecz po odpaleniu systemu wirus dalej siedzi. Poniżej załączam logi z systemu po skanowaniu wcześniej wspomnianymi antywirusami: http://wklej.org/id/388181/ http://wklej.org/id/388183/ http://wklej.org/id/388184/ Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam, M.A.D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...