1. Wirus: po prostu, przeglądając, wydawałoby się, zaufane witryny, nagle wyskoczyła ta idiotyczna strona "policja", którą natychmiast zamknąłem i uruchomiłem MBAM oraz Pandę. Nic nie wykryły.
2. "Fatalne działanie" nowszych wersji Mozilli polega na tym, że działają "ociężale", "z ociąganiem", sporo przy tym pożerając zasobów, a nieraz i powodując restarty systemowe. Pięć wtyczek Firefoxa, które są włączone, staram się aktualizować regularnie.
3. Zrobiłem wszystko po kolei - oto rezultaty:
winlogon.txt
Fixlog.txt
FRST.txt
Addition.txt
Shortcut.txt